Trochę żałuję, bo przesłaniał nas od sąsiada po przeciwnej stronie, ale cóż! Masz rację, mogę zacząć myśleć o nowym drzewie
Trudno mi wybrać ulubioną, każda ma coś innego do zaoferowania.
MW,Astrid i Purple Eden - piękny kolor
Leonardo - niesamowite i długotrwałe pierwsze tłoczenie.
Larissa i The fairy nieprzerwane kwitnienie przez cały sezon.
Artemis - piękny kwiat w dużych gronach
Alexandra i Strawberry Hill też piękne kwiaty i zapach.
Pomponella - śliczne kule, ale strasznie się pokłada.
Giardina - piękne kwiaty, ale słabo u mnie kwitnie. To jej pierwszy sezon, więc wybaczam.
Gdybym miała wybrać jedną nie potrafiłabym zdecydować, ale ja już tak mam.
Byłam cztery razy w Chorwacji i każde miejsce bardzo mi się podobało. Zawsze też staramy się zwiedzać okoliczne miasteczka, więc trochę już widziałam i powiem, że wszystkie urocze. Nie ukrywam, że ze względu na młodszego syna kierujemy się też plażą.
Mam nerwy, bo jeszcze zimno bym zniosła, ale w deszczu ogródka obrabiać nie będę. A chwasty wołają!
