Ciekawa jestem czy faktycznie zmieni się ph. Liczę, że się podzielisz obserwacjami, bo ja nie będę mierzyć odczynów.
Na choroby grzybowe to chyba skrzyp najlepszy albo jaskółcze ziele - ja ile mam to dodaje do gnojówki z pokrzywy.
Moja teściowa zachwala gnojówki z ziół, bo co jej zakwitnie nim zbierze to dodaje do gnojówek.
Widziałam Twój wpis u kosolki i aż się boję tego osłabienia roślin. Myślę, że każda naturalna mikstura oprócz jakiegoś konkretnego działa wzmacnia dodatkowo rośliny, a każda chemia osłabia.
Jak się z rodzinnymi sprawami odrobię to sobie wczasy zamówię w Pszczelarni
Uwierz, że ja też miałam taki płotek z powyginanych gałęzi i nie wyglądało to tak jak u Ciebie Wywaliłam, bo strasznie trawa wrastała, z tym, że u mnie na polu na razie zwykła łąkowa. Tylko przy domu trawnik robiliśmy.
Pierwszy raz, bo wyczytałam U Ciebie, chyba?
Tak daje kwaśne środowisko (widziałam w sieci te informację). Może bukszpanom nie zaszkodzi (spróbujemy w rozcieńczeniu dużym). Coś muszę tym bukszpanom zapodać (w zielniku), bo choroba wraca. Niech się ogarną wreszcie i nie zarażają innych.
Ale sprawdzę jeszcze ph przed podaniem (tzn. eM. sprawdzi, bo on lubi chemię i eksperymenty, sam zbierał ten mlecz).
Idealny porządek zewsząd bije - zapraszam na wizję lokalną .
A warzywnik - recepta: kawałek pola w trawie, jakaś ścieżka, donica (może być kilka), woda w pobliżu dla wschodów delikatnych młodych, obelisk z leszczyny - wikliny, kwiatki i warzywa. Tutaj nie ma nic nadzwyczajnego.
a mnie podoba się jabłoń 'Comtesse de Paris' - Malus 'Comtesse de Paris' może przez te piękne bielutkie kwiaty ale u mnie dużo drzew kwitnących wiosną, biel jest w całym ogrodzie więc dosadzać nie będę.
Obecnie moja lista pożądanych roślin się kurczy - na pierwszym miejscu wybija się Lykkefund rambler i dlatego podpatrywałam Twoją pergolę Ewcia, powinna być dość masywna dla takiego potwora
Właśnie tez zakochałam sie w jablonkach. Dzięki za podane odmiany. Tą poerwszą od razu znalazłam Zapiszę je sobie w kompie, żeby nie zgubić. Chciałabym posadzić przynajmniej dwie jablonki, ale to dopiero jak huśtawki za pare lat znikną ze środka ogrodu. Zbieram już informacje, bo sie tego doczekać nie mogę
Jabłonie ozdobne - moje odkrycie i moja ogrodowa miłość.
Idealna smukła, zdrowa: malus 'Adirondack' - mam, łatwo dostępna w sklepach.
Piękna choć płacząca: malus 'Cheal's Weeping'
Ewentualnie malus 'Molten Lava 1980'
Może jeszcze 'Pagoda 1970'
Red Jade 1935 - niska ale ma szeroką koronę, piękna!
i malus "RED OBELISK".
Podane jabłonki mają dobrą odporność na parcha.
A najmniejsza ładna, rozmnażana prawnie przez Kordesa (w Polsce rzadkość) to francuska malus 'Pom'zai' (M. 'Courtabri' PBR), odporna na parcha, niska i piękne żółte liście jesienią.
Aniu, mam Louisa, ale posadzonego tej wiosny, dlatego niewiele o nim wiem jeszcze.
Ale nie spodziewam sie, ze w pierwszym sezonie bedzie Mu juz potrzebny obelisk.
Kasia pisałam o tonie kompostu
obeliski były wstawię Ci jeszcze raz narazie do garazu pójdą. zastanawiam się po jakim czasie LO da takiego bata zeby byl sens obelisk mu dostawiać??
Buk Rohan Obelisk ja chciałam najpierw mieć, potem zdecydowałam się na Davida gold. Tochula mnie uświadomiła, że to ogromne drzewa są
Widzę, że Iwonka dosyć rozsądnie do drzew podchodzi, dało mi to do myślenia, może faktycznie ludzie na forum zbyt pochopnie drzewa kupują (te co wielkie rosną). Nie wiem
Aniu,
szukam cisów na żywopłot, jak podpowiedziała Toszka
Drzewa mają być szczepione na rabacie 1 (3 śliwowiśnie), będę się rozglądać za wysoko szczepionymi.
Na przedogródek chyba nie dam drzewa, bo jak mnie uświadomiła Toszka, tam mało miejsca. Chociaż jakiś stożek mnie kusi. Może Toszka coś jeszcze wymyśli. Obiecała wpaść wieczorkiem.
Buk Rohan Obelisk mnie zauroczył u Tosiw ogro dzie, właśnie spaceruję. Piękny ogród wg projektu Danusi. Mus coś podpatrzeć
w warzywniku ziemia przeorana, dosypany kompost i wymieszany z ziemią
posiałam dzisiaj rzodkiewkę, posadziłam dymkę, pozostało jeszcze truskawki posadzić i potem zioła i pomidorki
pod płotem wysiałam słoneczniki, mam nadzieję, że będą dorodne i zasłonią widoki
generalnie na płot chcę posadzić bluszcz,
pozostało jeszcze ścieżki do końca wysypać żwirem
uznałam, że obelisk lepiej będzie pasował do jeżyn, tylko do drugiej muszę taki skombinować
i tutaj to nawet może być zielony, nie trzeba przemalowywać
W słoneczku zawsze wiosna radosna
U ciebie widziałam podobną To chyba ta sama pani, tylko jakaś chłodna... dziś nawet grad padał przez moment, prognozy zapowiadają nieciekawe. Czytałam Łuki, że biegasz i okrywasz roślinki. Trudno okryć cały ogród, ja nie dam rady ... Róż też zbyt dużo. Mam tylko nadzieję, że przymrozki nie będą wielkie, a roślinki w zaciszu dadzą radę ... No, może świeżynki okryję ...
Buki są fajne. Brałam go pod uwagę, wybierając drzewko. Ostatecznie kupiłam w zeszłym roku dwa buki dawyck purple.
Będę czekała na wiadomość
U Ciebie wiosna bardzo radośnie wygląda Nie wiem czemu, ale zazwyczaj też szybko się odkochuję gdy widzę podobne tabliczki, chcociaż ostatnio za taką sumę widziałem buka Rohan Obelisk... cudny okaz, ale mam z nim 3 problemy: transport, miejsce i fundusze
Będę nadawać w poniedziałek, jeszcze dam znać
Mirelka ja nie z tych co się obrażają o to ,że ktoś ma odmienne zdanie lubię jak się mówi szczerze co się lubi co nie.Climki dostały ładny obelisk i liczę,że będą mnie zachwycać