Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "kompostownik"

Ogródkowe perypetie:) 19:21, 18 cze 2020


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86111
Do góry
w tym ogrodzie można znaleźć wszystko co dusza zapragnie


nawet kompostownik ukryty za ta rabatką
Bylinowa łąka 10:30, 18 cze 2020


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26062
Do góry
Gosiu matka natura się postarała, a Ty też dobrze z nią współpracujesz, tak sobie malujecie kolory na łączce
Kompostownik też bym sobie życzyła...fajny Wasz
Ogrodowe marzenie Mrokasi 23:29, 17 cze 2020


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3745
Do góry
mrokasia napisał(a)
Po podziale mam 5 kępek .

Kilka lat temu zakupiłam trochę sadzonek kosmatki, rozmnożyłam i stworzyłam 8m obwódki.
W tym roku umęczyłam się, żeby to wykopać. Próbowałam rozdrobnić z użyciem piłki, żeby z tego kompost zrobić. Trudno było. Przez miesiąc leżało wykopane, a ja nie mogłam tego dokończyć. W końcu na taczkach przewiozłem pod kompostownik i teraz tam leży, a ja czekam aż skruszeje.
Zieleń, drewno i antracyt 15:41, 17 cze 2020


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6791
Do góry
A kompostownik masz w słońcu?
Chętnie posadziłabym cukinie u siebie ale mój jest w cieniu to pewnie nic nie urośnie?
Chętnie przygarnęłabym trochę gliny od Ciebie ale tak serio mówię
Mogłabyś mi trochę przywieźć przy okazji?
Jeżówkowe-Love 14:24, 16 cze 2020


Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 7729
Do góry
Mgduska napisał(a)


Forum jest pełne inspiracji!
Skrzyp robiłam, niezły jest, yhymmm. Podagrycznika nie mam nadmiaru, więc się nie skusiłam, na co on działa?


A nie wiem

ale niby cudowne właściwości ma ..dużo wszystkiego co dobre ..czemu nie
ja go trochę dolałam do gnojówki z pokrzyw i podlewam też nim kompostownik
Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną 19:01, 14 cze 2020


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Do góry
Rojodziejowa napisał(a)
Dziewczynki skarpa nie wyglada jeszcze tak jakbym chciała - szmaty widać sporo nie wszystkie szałwię dały takiego czasu jak ta jedna. Dziś planuje wyciągnąć lawendę i podmienić ja jednak na jałowce. Czy to możliwe, ze te pozostałe krzaczki szałwii przysłonił przywrotnik i one przez to się nie rozwinęły tak jak powinny? Chętnie bym jeszcze odsadziła tej szałwii... tylko nie wiem jakiej odmiany ten krzaczek kurczę który tak bujnął... Stipy tez jakieś bidne... No i zdecydowanie przydałoby się okrawężnikowanie :/



A co do hortensji to są na razie posadzona w części powiedziałbym roboczej za nimi ma być zywoplocik a za nim cześć ze skrzyniami do sadzenia warzyw i kompostownik. Możliwe ze zmienia miejsce jak już zostanie zrobiona wiata i już będziemy pewni gdzie chcemy miejsce na palenisko. No to szukajcie hortensji




Asia No powiem to!
Wywal że tę szmatę i zainwestuj w jakieś kamienie oporowe.
Szałwia co do zasady wysiewa się jak gooopia.
A Ty masz taki szmato-plastik, że za cholibkę Ci się nie przebije

Ja walczyłam z moją skarpą dwa lata. Pamiętasz? Wrzosowisko miało być
I dopiero zrobienie pięterek dało normalność.

Są w marketach budowlanych całkiem niedrogo różne kratki, korytka i inne cuda.
Albo chociaż kamienie dla powstrzymania.
Byłabyś szczęśliwsza

A co do drugiego obrazka - fajne siedziska mają te Wasze huśtawki.
Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną 10:45, 13 cze 2020


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10670
Do góry
Dziewczynki skarpa nie wyglada jeszcze tak jakbym chciała - szmaty widać sporo nie wszystkie szałwię dały takiego czasu jak ta jedna. Dziś planuje wyciągnąć lawendę i podmienić ja jednak na jałowce. Czy to możliwe, ze te pozostałe krzaczki szałwii przysłonił przywrotnik i one przez to się nie rozwinęły tak jak powinny? Chętnie bym jeszcze odsadziła tej szałwii... tylko nie wiem jakiej odmiany ten krzaczek kurczę który tak bujnął... Stipy tez jakieś bidne... No i zdecydowanie przydałoby się okrawężnikowanie :/



A co do hortensji to są na razie posadzona w części powiedziałbym roboczej za nimi ma być zywoplocik a za nim cześć ze skrzyniami do sadzenia warzyw i kompostownik. Możliwe ze zmienia miejsce jak już zostanie zrobiona wiata i już będziemy pewni gdzie chcemy miejsce na palenisko. No to szukajcie hortensji


Pszczelarnia 10:40, 11 cze 2020


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Do góry
Ogród jak zawsze dech zapiera Cudownie u Ciebie. Kompostownik fantastyczny.

Na ślimaki sprawdzają się u mnie takie kołnierze. Tylko liście nie mogą wystawać poza nie, żeby ślimaki nie mogły się po nich wspinać.

https://images-na.ssl-images-amazon.com/images/I/81Q8NadjSkL._AC_SX679_.jpg
Ogród z wilkiem zamkn. 20:12, 08 cze 2020


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Do góry
kasiek napisał(a)


No właśnie to ujednolicanie wprowadziło niesamowitą elegancję i harmonie. Gratuluję konsekwencji, naprawdę pięknie to wygląda


Kasiu
do pełni szczęścia brakuje mi ,żeby ten komplet z ławkami przemalować -wkurza mnie ten wypłowiały brąz -do niczego mi nie pasuje ,ale jest bardzo odporny na warunki atmosferyczne -mam go pewnie z 20 lat i nic się z nim nie dzieje -stoi na deszczu ,mrozie itp. itd.
to jest prasowany plastik i nie wiem ,czy jak ,go nie pomaluje ,to nie zacznie się łuszczyć …może Ty wiesz ,czy jest jakaś farba ,co pokryje ten kolor i będzie trwała ?


kompostownik czeka na malowanie i te palety chcę stamtąd pozabierać

zegar słoneczny też dostał nowy kolor ten niebieski mi do niczego nie pasował


Buziaki
Dla odmiany czas na zmiany... 19:00, 08 cze 2020


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4624
Do góry
beta napisał(a)

P. S gumiaczki też mam.. I też je bardzo lubię najczęściej do prac przy kompostownik ubieram.


U nas mówią: zakładam Ubieram jednak też ładnie.
Melony to chyba na piasku najlepiej się udają? Ale to dla mnie temat za trudny
Dla odmiany czas na zmiany... 17:43, 08 cze 2020


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
Do góry
vita napisał(a)
W takim eleganckim obuwiu siejesz, podlewasz i obchód robisz?
Melon na słomie....może być ciekawie Kabaczkom to i zwykła rabatka by była

P. S gumiaczki też mam.. I też je bardzo lubię najczęściej do prac przy kompostownik ubieram.
Pszczelarnia 23:10, 07 cze 2020


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)



I teraz nie wiem, co napisać ... . Bo Monty to jednak wyższa półka ogrodniczkowania (ach te szopki).

To glina z perzem poddawana rozkładowi na tzw. gorącej pryzmie. Przekładana żywokostem, pokrzywą, zieleniną, obficie sypana guanao. Po ułożeniu zostanie przykryta czarną tkaniną i podlewana w upalne dni.



Jeszcze tyle zostało jej do zagospodarowania.




Zasłużyłaś sobie na takie komplementy

O kurcze czyli taki kompostownik 2.0. Brawo Ty!
Ja mam zwyklaki wszystkożerne
Anna i Ogród 21:45, 07 cze 2020


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Do góry
AniazZielonegoWzgorza napisał(a)
Aniu, też mam powojnik Jan Paweł II, nawet dwa przy pergoli. Jeden w tym roku przemarzł, ale na szczęście odbił od korzeni, ale jeszcze nie kwitnie.
Kompostownik taki miałam, u mnie się nie sprawdził, mam drugi betonowy i jest super, teraz nawet rosną w nim dynie☺
Widły super☺
Ogród piękny, spacer po nim był wielką przyjemnością.
Pozdro ☺

Jeśli zajrzysz to napisz czemu ten mój kompostownik u Ciebie się nie sprawdził. Nasz po dzisiejszym dniu jest w połowie pełny.

Fajnie że spacer się udał. Teraz robię wszystko aby w części cienistej też można było miło spędzić czas
Anna i Ogród 17:30, 07 cze 2020


Dołączył: 08 mar 2016
Posty: 541
Do góry
Aniu, też mam powojnik Jan Paweł II, nawet dwa przy pergoli. Jeden w tym roku przemarzł, ale na szczęście odbił od korzeni, ale jeszcze nie kwitnie.
Kompostownik taki miałam, u mnie się nie sprawdził, mam drugi betonowy i jest super, teraz nawet rosną w nim dynie☺
Widły super☺
Ogród piękny, spacer po nim był wielką przyjemnością.
Pozdro ☺
Ogród do odnowy 13:02, 07 cze 2020


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14128
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)


Zbierzesz nasiona z tego pszonaka? Weszłam podziwiać kwiatki (ta żurawka przy rh ogromna) a ty o ślimakach. Dziś rano po deszczu zebrałam pół wiadra. Na floksach i narcyzach zatrzęsienie.



Dopiero zakwitł. Może jakieś nasiona się zawiążą. Wtedy na pewno zbiorę.


Trawy mam jak na lekarstwo, ciężko kompostownik wypełniać. Kupiłam od pani hodującej kury worek kurzaka. Po dwóch latach z dodatkiem kredy, kompost jest znakomity


Nie mam trawy więc ścieżki wyłożyłam kartonami a one robią za pułapki na ślimaki. Codziennie robię obchód i wybieram to draństwo









Ogród z wilkiem zamkn. 06:56, 07 cze 2020


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21874
Do góry
Magleska napisał(a)


Asia cieszę się ,że mogłam pomóc ja ten kolor uwielbiam ,a był ostatnia farbą ,którą brałam pod uwagę wszystko nim teraz ujednolicam
pomalowałam ławeczkę ,śmietnik,paletowisko basenowe ,pomaluje kompostownik i różne duperelki ,które mam
Buziaki



No właśnie to ujednolicanie wprowadziło niesamowitą elegancję i harmonie. Gratuluję konsekwencji, naprawdę pięknie to wygląda
Anna i Ogród 22:35, 05 cze 2020


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Do góry
Kasya napisał(a)

No nie no przecież to gadżety dla nowicjusza

Prawda.
Tyle lat bez podstawowych rzeczy. A wiesz jak się cieszę?

Jakoś tak wyszło, że wcześniej dawałam radę bez tego ale chyba z wiekiem człowiek jednak myśli o wygodzie bardziej

Jeśli chodzi o kompostownik to po prostu nie mam gdzie go postawić. Teraz jest szansa na małą miejscówkę więc korzystam.
To tu- to tam- łopatkę mam ! 19:38, 05 cze 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24083
Do góry
Brzozowadziewczyna napisał(a)

Nie masz jeszcze naparstnic? To moja miłość, koniecznie kup ze dwie na próbę. Potem co roku będziesz mieć nowe w najróżniejszych miejscach i o dziwo, zawsze świetnie się wpisują towarzysko
Kremowe są boskie.
Cześć Haniu


Wiedziałam, że ktoś oprócz Anuli ma te bylinowe. Teraz mi się przypomniało, że to Ty.
One się też sieją?

Goździki skalne pachną mi przy furtce.



Ta piwonia ma kwiat większy niż dwie moje dłonie.



Bowl of beauty (nazwę znam dzięki Vicie ) będzie drobniejsza, ale kwiecia ma mnóstwo.



Kiedy na skarpie zakwitną róże, to zrobi się piękny duecik.



Razem z różami dobrze mi maskuje kompostownik.



Anna i Ogród 17:47, 05 cze 2020


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44110
Do góry
Makao_J napisał(a)
Dorobiłam się w końcu bardzo ważnych produktów


i kompostownik


Długo zastanawiałam się nad tym czy drewniany czy plastikowy kompostownik ale w końcu wybrałam plastikowy. Nie mam gdzie ukryć ten drewniany a ten nie jest taki szpecący i nie muszę go mocno chować.

Poza tym widziałam u kilku osób tu na forum, których ogród jest wzorem dla wielu, że mają takie kompostowniki. Na razie jeden.

No nie no przecież to gadżety dla nowicjusza
Anna i Ogród 14:12, 05 cze 2020


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Do góry
Dorobiłam się w końcu bardzo ważnych produktów


i kompostownik


Długo zastanawiałam się nad tym czy drewniany czy plastikowy kompostownik ale w końcu wybrałam plastikowy. Nie mam gdzie ukryć ten drewniany a ten nie jest taki szpecący i nie muszę go mocno chować.

Poza tym widziałam u kilku osób tu na forum, których ogród jest wzorem dla wielu, że mają takie kompostowniki. Na razie jeden.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies