Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "wrotycz"

Ogródek Iwony 07:45, 18 lip 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
kosolka napisał(a)


Wczoraj u kogoś czytałam że na mrówki wrotycz. Twoja nowa rabata niebiesko- zolto- biała to mój kolorystyczny plan na kolejną rabate

Wczoraj sąsiadka przywiozła gałązkę, ale nie wiem, czy to jest to?
Czytałam, że napar na mszyce pomaga.
Ogródek Iwony 12:38, 17 lip 2015


Dołączył: 11 lip 2014
Posty: 6457
Do góry
Iwk4 napisał(a)

Noooooooooo ... Nie masz pojęcia, ile razy dziennie latam popatrzeć na ogród. Przy okazji patrzę, co jest do zrobienia, gdzie mszyce atakują (gnojówka z pokrzywy działa, hura !!! ) lub inne robactwo.
Ma ktoś pomysł na mrowiska w ogrodzie? Zaraz mi się kostka zapadnie. I na rabatach małpy mi rośliny podkopują.


Wczoraj u kogoś czytałam że na mrówki wrotycz. Twoja nowa rabata niebiesko- zolto- biała to mój kolorystyczny plan na kolejną rabate
Pomóżcie wyczarować mi ogród 17:53, 16 lip 2015


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
Do góry
Podglądam sobie acot, jako ew. towarzystwo do larissy. Rzeczywiście ładna jest u Ciebie. Czytałam o historii z brzózkami. Jak słabe były, to może i dobrze, że nie wzięłaś. A na mrówki Viola, polecam wrotycz. U mnie pomaga. Pozdrawiam
Żywopłotki cisowe. 23:56, 13 lip 2015


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
Do góry
amelia_b napisał(a)
Te kwiatki to nie maruna tzn wrotycz?[/quot e]
Amelio - ja naprawdę nie wiem jak wygląda maruna. Zrobię bliżej zdjęcie to mi rozpoznacie. Miło Cię gościć u minie.
Żywopłotki cisowe. 23:52, 13 lip 2015


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 12720
Do góry
Te kwiatki to nie maruna tzn wrotycz?
Do raju daleko - u Ewy 13:34, 13 lip 2015


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 19743
Do góry
Iwk4 napisał(a)
A ja nadal nie wiem, jak na łące wygląda wrotycz. Ewa, jak mozesz go sfocić, to super
Wczoraj moje dziecko mnie pouczało, że nie ma słowa "sfocić", a ja mu na to, ze na Ogrodowisku jest


Iwonko, zdjęć wrotyczu nie mam, ale zobacz tu
https://www.google.pl/search?q=wrotycz&biw=1536&bih=748&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=EKKjVYOMEsG7swHJ4K3gAg&sqi=2&ved=0CAYQ_AUoAQ
Do raju daleko - u Ewy 12:52, 13 lip 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
A ja nadal nie wiem, jak na łące wygląda wrotycz. Ewa, jak mozesz go sfocić, to super
Wczoraj moje dziecko mnie pouczało, że nie ma słowa "sfocić", a ja mu na to, ze na Ogrodowisku jest
Ogródek Niny 08:48, 06 lip 2015


Dołączył: 04 mar 2015
Posty: 895
Do góry
rzulieta napisał(a)
Rzisiaj ide po wrotycz na pole mam tu kawałek kołosiebie i akurat rośnie. Mam zamiar gnojówkę z tego zrobic i podlać. Na pędraki dobre. Imago będę wodą z olejem lała, powyłazi spod ziemi i wyzbieram co się da!!




a masz jakies proporcje wody i oleju?
Ogródek Niny 08:43, 06 lip 2015


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 1161
Do góry
Rzisiaj ide po wrotycz na pole mam tu kawałek kołosiebie i akurat rośnie. Mam zamiar gnojówkę z tego zrobic i podlać. Na pędraki dobre. Imago będę wodą z olejem lała, powyłazi spod ziemi i wyzbieram co się da!!
Nasz przydomowy ogródek 13:22, 04 lip 2015


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11240
Do góry
Ewa tak teraz irysy, bo to holenderskie cebulowe. Cebule sadziłem początkiem maja.

Teresa dzięki za pochwały - czyli nie masz róż?

Aniu dzięki i super że lubisz róże. Też miałem wątpliwości jak chorowały. Wyleczyły je pokrzywa, skrzyp i wrotycz. Oczy przecieram ze zdumienia. A ta koralowa (Duftwolke) pachnie że zapach się rozchodzi na kilka metrów i za ten zapach dostała złoty medal.

Tysiąc radości i utrapień 23:38, 03 lip 2015


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Do góry
jona napisał(a)


Prosty krem dziś robiłam . Przy okazji odbyłam wycieczkę rowerową i nazbierałam ostatki z kwiatów czarnego bzu, kwiaty dziurawca i wrotycz (mam nadzieję, że to akurat wrotycz)

Składniki kremu: 3 łyżki wazeliny, 3 łyżki kwiatów czarnego bzu, 1 łyżka nagietka


Wszystko umieszczamy w kąpieli wodnej na 45 minut, od czasu do czasu mieszając


Przecedzamy i wlewamy do pojemniczka, zostawiamy do wystygnięcia i mamy krem


Krem dobry do rąk i rewelacyjny do pięt. Po pewnym czasie stosowania pięty robią się jak u niemowlaka


Rewelacja, muszę zapisać!
Do raju daleko - u Ewy 11:33, 03 lip 2015


Dołączył: 01 maj 2014
Posty: 3493
Do góry
Ewa777 napisał(a)


Jak już masz to będzie do siebie pasowało Na wysokim pniu ona jest?

Z opuchlakami walka jest nierówna. Ciągle mają przewagę liczebną Wychodzimy na nie co drugi dzień. Czekam aż zakwitnie wrotycz i będę robiła gnojówkę.


Były dwa Phantomy do wyboru. Oba wysokie na przynajmniej 1,5 m
Lecę zaraz po to, bo do Wawy wyjeżdżam i nie będzie mnie kilka dni...potem może nie być Phantomów

A tą gnojówką i ja się muszę zainteresować...ech...nie lubię takiego babrania ale jak ma pomóc....

Buziaki
Do raju daleko - u Ewy 10:18, 03 lip 2015


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 19743
Do góry
BusyBee napisał(a)


Tak zrobię phantomy mam już z drugiej strony przy tarasie sadzone jesienią, w tym roku zakwitną pierwszy raz...Będzie komplet z tym na pniu


Jak już masz to będzie do siebie pasowało Na wysokim pniu ona jest?

Z opuchlakami walka jest nierówna. Ciągle mają przewagę liczebną Wychodzimy na nie co drugi dzień. Czekam aż zakwitnie wrotycz i będę robiła gnojówkę.
Tysiąc radości i utrapień 22:24, 02 lip 2015


Dołączył: 18 lut 2015
Posty: 3164
Do góry
mirkaka napisał(a)
zaintrygowało mnie że robisz sama kremy z nagietka, możesz zdradzić w jaki sposób to robisz?
No i ja muszę przyłączyć się do wszystkich chwalących Twoje zdjęcia owadów, fajne historie o nich piszesz


Prosty krem dziś robiłam . Przy okazji odbyłam wycieczkę rowerową i nazbierałam ostatki z kwiatów czarnego bzu, kwiaty dziurawca i wrotycz (mam nadzieję, że to akurat wrotycz)

Składniki kremu: 3 łyżki wazeliny, 3 łyżki kwiatów czarnego bzu, 1 łyżka nagietka


Wszystko umieszczamy w kąpieli wodnej na 45 minut, od czasu do czasu mieszając


Przecedzamy i wlewamy do pojemniczka, zostawiamy do wystygnięcia i mamy krem


Krem dobry do rąk i rewelacyjny do pięt. Po pewnym czasie stosowania pięty robią się jak u niemowlaka

Fajny jest też macerat z kwiatów nagietka. Do maceratu potrzebujemy płatki nagietka (mogą być suszone) i olej słonecznikowy. Płatki zalewamy olejem i wkładamy do kąpieli wodnej na 2-3 godziny. Potem przecedzamy i zlewamy do wyparzonego, suchego słoiczka. Przechowujemy do pół roku w ciemnym, chłodnym miejscu. Macerat łagodzi podrażnienia i działa na skórę kojąco.
Mając macerat z nagietka i wosk pszczeli można pofatygować się o zrobienie kremu. Pół szklanki maceratu i 15 ml wosku podgrzewamy w kąpieli wodnej aż składniki się połączą. Zlewamy do wyparzonego słoiczka i przechowujemy tak samo jak macerat.
Wszystkiego po trochu 13:45, 30 cze 2015


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 12502
Do góry
Kurcze, nie wiedziałam, że są wrotycze z takimi kwiatami. Ja znam wrotycz tylko ten polny.
W tym roku w moim centrum ogrodniczym sprzedawali Gaurę pod nazą Cleome. To całkiem inne rosliny. Po prostu hodowca źle przylkleił kartki.

Ciekawa jestem co to za roślina. Ja jednak obstawiam złocienia, kwiat typowy dla niego
Wszystkiego po trochu 21:51, 29 cze 2015


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 12502
Do góry
mirkaka napisał(a)
Witajcie, kupiłam wczoraj takie oto cuda


Wrotycz Robinson's Red



Bodziszek z grypy czerwony ma ładne liście które mogą konkurować z żurawkami



Mirusiu, to nie jest wrotycz tylko złocień.

Też w tym roku kupiłam tego bodziszka, nazwe ma mniej ładną - bodziszek żałobny.
Piekne masz róże. Ja też się w nich zakochałam



Wszystkiego po trochu 17:17, 29 cze 2015


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 11142
Do góry
Bogdziu sama się zdziwiłam że to wrotycz, liście ma takie margaretkowe.,Pani potwierdziła że wrotycz, ale chyba jeszcze sprawdzę w internecie
Ewo, mają tam róże licencjonowane z nazwami, bardzo ładne krzaczki, te moje ostatnie zakupy to tam robiłam. Sporo też hortensji bukietowych i dużo różności
Wszystkiego po trochu 08:40, 29 cze 2015


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
Piękna ta Pilgrim, kwiaty zachwycajace. Zakupy świetne ale ,,wrotycz" to chyba nazywa sie inaczej .
Ogród wśród pól i wiatrów 18:30, 28 cze 2015


Dołączył: 21 wrz 2012
Posty: 4422
Do góry
jolka napisał(a)


Wioletka, w imieniu larisek dziękuję A w imieniu swoim muszę je zdyscyplinować jakoś, bo nie dość że plamistość po liściach mają, to jeszcze niektóre pączki robią się żółte i opadają. Wiedziałam, że za dużo tych pączków, żeby wszystkie zakwitły Na paskudy ogrodowe też wrotycz poleję, tylko mi się suszony skończył, a świeżego jeszcze nie dopadłam. Widziałam Twoje lawendy!!! Szok, jak zrosły Zostawiam Ci widoczek z rabatki kryształowej M. tak na nią mówi, bo kamień błyszczy w słońcu jak kryształ Miłej niedzieli !!!




Kamień piękny!!! Bardzo lubię takie widoczki w ogrodzie
Ja też nie mam już wrotycza ale w tym roku nasuszę tyle ile się da! W tym roku chemię użyłam tylko w lutym na grzyba i chciałabym uniknąć jej stosowania jeśli to będzie możliwe, a wrotycz mam nadzieję mi w tym pomoże. Czas pokaże co z tego wyjdzie
Pozdrawiam serdecznie!!!
Ogród wśród pól i wiatrów 14:54, 28 cze 2015


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
Do góry
wiunia napisał(a)
Jolu lariski śliczne!!! W zeszłym roku nornice u mnie szalały i chyba myszki polne, miałam całą masę dziur szczególnie przy kompostowniku, nawet zimą mój pies rył w sniegu w miejscach gdzie były pod sniegiem dziury. Jesienią nalalam do tych dziur gnojówki z wrotycza i jeszcze na dokładkę napakowałam w nie tego zielska z gnojówki i jak ręką odjął w tym roku! Chyba to podziałało
Pozdrawiam!!!


Wioletka, w imieniu larisek dziękuję A w imieniu swoim muszę je zdyscyplinować jakoś, bo nie dość że plamistość po liściach mają, to jeszcze niektóre pączki robią się żółte i opadają. Wiedziałam, że za dużo tych pączków, żeby wszystkie zakwitły Na paskudy ogrodowe też wrotycz poleję, tylko mi się suszony skończył, a świeżego jeszcze nie dopadłam. Widziałam Twoje lawendy!!! Szok, jak zrosły Zostawiam Ci widoczek z rabatki kryształowej M. tak na nią mówi, bo kamień błyszczy w słońcu jak kryształ Miłej niedzieli !!!


Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies