Hej
Madzia 
etykietki sobie zostawiam bo pamięć zawodna i czasami rudno sobie przypomniec co sie posadziło
Joasiu cieszę się że się znalazłaś, odpozdrawiam
Karola to jest zwykła szałwia lekarska. Lubię ją ale muszę ją w przyszłym roku trochę ograniczyć bo ekspansywna jest. Ona taki kolor utrzymuje praktycznie przez cały rok i fajnie zdobi jak wszystko dookoła łyse
Bogdziu kochana jak miło że zajrzałaś bo tak się zbierałam żeby napisać do Ciebie że aż mnie uprzedziłaś

Rh o których mowa to Fantastika. Masz je może? Tak wybrzydzałam z zakupem, szukałam i szukałam że wreszcie zmęczona tym wszytkim kupiłam właśnie te. A potrzebowałam czegoś podobnego kształtem do Pahjolas Daughter kóre mi poleciłaś. Teraz widze że Fantastika różni się od niej kolorem liści, zwijaniem się liści i chyba niestety pokrojem. A tak mi zależało na podobnym pokroju...no ale trudno.
Myślę że jednak zgubił te starsze liście bo odpadło to co miało odpaść i jest spokój. Góra czyli te młode przyrosty (dosyć długie i wybujałe) są w idealnym stanie.