Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Madżenka"

Ogród Małej Mi - sezon 2015 06:46, 04 lut 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Ja sie jednak skoncentruje na plewieniu chwastów bo mimo zimy te cholery rosna
A dlaczego nie tniesz klona? Moje brzozy po cieciu nie płaczą to i dobry czas dla klona
Czasem słońce czasem deszcz 21:59, 03 lut 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Będzie wszędzie. Wydląda na to ze młode siewki mi nie zmarzły
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 21:58, 03 lut 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
aga_podlasie napisał(a)
Witaj Marzenko,
Po latach podglądania mam impuls, żeby się w końcu przywitać w Twoim wątku. Ogród Twój znam prawie na pamięć, niektóre zdjęcia "stoją mi przed oczami". Chciałam się upewnić najpierw, czy ta róża z pierwszego postu w tym wątku to ta słynna NN?


Witaj Aga
Bardzo mi miło ze mnie podczytujesz
Tak to ta słynna NN niezidentyfikowana do tej pory
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 21:57, 03 lut 2016


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17577
Do góry
nawigatorka napisał(a)

Ale za to Ty o wiele młodsza i kalendarzem i energia od mojej mamy


Madżenka mogłaby obdzielić swoją energią niejedną nastolatkę
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 21:51, 03 lut 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
blyxa napisał(a)
Przywitam się Madzenko i w Twoim wątku



Ja obciążam żwirem, ale jak pójdzie 50km/h to i tak wszystko leży. U nas niestety tak się nieszczęśliwie złożyło, iż domy w okolicy tak zbudowane, że jest korytarz powietrzny od początku osiedla do końca Każdy chiał mieć taras w najlepszym miejscu od południa - ciężko się dziwić, ze tak słabo wyszło. A prawie nikt ogrodu nie robi, więc wiatr hula. Żadna wyższa donica na tarasie mi się nie uchowała.

Teraz będę testować te co polecacie, ale niskie. Właśnie szukałam sobie czegoś na nawy sezon, więc te linki w wątku spały mi jak z nieba

Witaj
Nie wypełniam żwirem bo gdy mi wiatr wywala donice to nie dość ze wybieram z kamyczków ziemie, zwirek z wierzchniej warstwy donicy to i musiałabym żwir. .. A to robota jak Kopciuszka przed bałem.
Donice wypełniam kostka granitowa, ale najlepiej woda. Gdy sie donica wywróci woda sie wylewa, gdy chce ja przestawic wylewam wode i jest lżejsza. Ale robie tak tylko z donicami z tworzywa. I odnosze wrazenie donice z woda lepiej amortyzują podmuchy wiatru. Wystracza dwa dni podlewania i dwie konewki wody sa w donicach
Ale juz nic sie nie sprawdza przy laurach szczepionych na nozkach. Działają jak żagle i leżą nawet przy lżejszych podmuchach. Dlatego musze zainwestować w wielkie doncie , chyba najlepiej betonowe ale na tarasie południowym najbardziej pasuja mi te grafitowe lechuza ...wiec pewnie znow bede latac i je przestawiać. Ale te duze na szczęscie sa na kółkach.
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 21:42, 03 lut 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Luki napisał(a)
Kurcze u mnie we wsi strasznie mało forsycji, chociaż zapewne jak zacznę bardziej zwracać uwagę to nagle dużo się ich znajdzie. Do takich donic jeszcze sobie troszkę powzdycham, ale przyjdzie taki czas, że przestanę


Luki a w mieście u Was nie ma? Ja je wszędzie wiosną widzę na kilometr, nawet w fazie pąka
Donice sobie zrób z rur jak Malkul
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 21:40, 03 lut 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
ren133 napisał(a)


Czyli tej zwykłej z Ecolite byś nie polecała?
http://sklep.polnix.com.pl/88006-donica-cygaro-p-31.html
A tą już tak?
http://sklep.polnix.com.pl/donica-ddh-06-p-30.html
A gdybyś miała wybierać między Ecolite a Fiberglass to co byś wybrała?
I jakie wysokie są Twoje na tarasie?


Mam z jednego i drugiego tworzywa. To zalezy jaki efekt chcesz uzyskać. Ja lubie te ecolite bo wygladaja jak beton pomalowany na grafitowo i wygladaja naturalnie. Ale u mnie wiatrów by nie wytrzymały, dlatego stoja pod samym wjesciem do domu, pod wiata. Zasze tez jest ryzyko ze którejś zimy nie wytrzymaja i zachodzą białym nalotem od podlewania
Te drugie sa niezawodne aczkowliek bardziej "plastikowe" ale dzieki temu upadki ich nie niszczą. Jedne i drugie wizualnie bardzo dobrze wygladaja.

Decyzje musisz podjąć sama, wiem ze nie ułatwiam. Aha drugie są lżejsze do przenoszenia
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 21:35, 03 lut 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Dorotka napisał(a)
Madzenka masz jakiegoś sprawdzonego sprzedawcę bo hortki chcę kupić a wolałabym od kogos kogo znacie - Allego lub inne sklepy internetowe.


Kupowałam incrediball w futuregardens ale tanio nie było. Chyba lepiej hortensje w centrach ogrodniczych kupowac. Iwonka Iwk i Ola Leon chyba przez net kupowaly
Ogród niby nowoczesny ale... 21:33, 03 lut 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
To my czekamy na Twoja wiosnę
Typografia ogrodu 21:31, 03 lut 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Anabell tnij jak Sebek radzi, bez ceregieli, im nizej tym sie lepiej rozkrzewi. Ona podobno to bardzo lubi. Moje incredibal z wysoko ciełam w tym roku dam im popalić
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 21:24, 03 lut 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
nawigatorka napisał(a)


Hmm jakby to powiedziej,ja pamietac tego eaczej nie mogę.choc na swiecie bylam


Aha to róznica pokoleń po prostu Asia przeciez Ty jesteś niewiele starsza od mojej córki
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 21:23, 03 lut 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Potwierdzam, bez jogi byłabym kaleką ... Prace ogrodowe wymgają przede wszytskim ćwiczeń mięśnii grzbietu, albowiem co słabsze osobniki moga mieć problemy z odcinkiem lędźwiowym.

Carex morrowi wg Tomka Grochowskiego najlepiej ogolić na łyso gdy zaczyna ruszać z nowymi przyrostami. Tak zrobiła Wieloszka i po miesiacu miała piekne nowe czupryny

Ja skubałam, przycinałam do połowy i to zbyt pracochłonne ale nie cierpię tych brzydkich przymrozonych końcówek. Aczkowliek najpierw obcinam same zmrożone końce a potem wyskubię całe liście. Ale mam juz dosć i nie wiem czy w tym roku wariantu Tomka nie wykonć.
Toszka a masz doswiadczenie z cieciem carex oshimensis?

Aha macham cała w zakwasach....
Moja codzienność - ogród Oli 21:00, 03 lut 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Myśle ze u mnie wszystkie siewki i stip i werbeny przezyły w ogrodzie. W marcu sie przekonam ostatecznie
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 20:50, 03 lut 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Luki napisał(a)
Asiu myślę, że fajnie wyjdą, planuję by były gotowe na maj-czerwiec i kto wie może powstaną dwie wersje bo w końcu działam na dwóch podwórkach.
Powiem Ci, że jakieś trefne te szczepionki bo mnie strasznie do łopaty ciągnie, ale na przesadzanie to stanowczo za wcześnie

Iwonko to opiszę moje zdanie na temat każdej róży
Szekspir: dostałem beznadziejną roślinę w doniczce kwiaty i zapach piękny jednak troszkę się zwieszały do dołu, ale to podobno z powodu młodego krzewu. Miała być odporna, a złapała plamistość, mączniaka rzekomego i prawdziwego, mszyce i to coś co wyżera pęd od góry (zapomniałem nazwy) Jeżeli masz prowadzić selekcje to ze względu na tą chorowitość odradzam, ale kto wie czy w tym roku się to nie zmieni.

Mariatheresia: sadzona z odkrytym korzeniem wypuściła zdrowe grube pędy i mocno kwitła, kwiaty mają ładny delikatny kolor, tłoczenie w czasie największych upałów było trochę blade kolorystycznie. Bardzo zdrowa nie złapała żadnych plam, tylko troszkę mszycy pod koniec roku.

Ascot: sztywne pędy, piękne kwiaty nie pachnące, bardzo ładny pokrój krzewu, liście jaśniejsze od innych moich róż, ale bardzo ładne. Sadzona z doniczek od F (bardzo łądne przysłali) wyrosła do 80cm i kwitła kilka razy. Nie miałą żadnych oznak chorób poza mszycą.

Queen: pokrój krzewu idealny, pędy wyprostowane, ładne liście, w tym roku mega zdrowa, nawet mszyce jej nie chciały, a wszystkie róże rosną razem, niestety troszkę słabo kwitła. Sadzonki z doniczek, jedna w połowie złamana. Kupiłem w ROsarium i byłem bardzo niezadowolony (szekspir też od nich) paczka była zniszczona. ogólnie mają dobrą opinie, ale ja tam na pewno już nie zamówię i to za takie pieniądze.

Munstead Wood: posadzona w czerwcu miała krótką przerwe w kwitnieniu po wsadzeniu, później kwitła do samych mrozów, Kwiaty i zapach dla mnie cudne. Na sam koniec sezonu dolne liście złapały plamy od Szekspira, baardzo polecam


No i jak na moje oko faceta, kolory idealnie ze sobą grają w takim ustawieniu. Ascot troszkę bardziej malinowa, ale odzielona od ciemnych purpur ładnie gra z resztą.

Jesienią na drugi koniec rabaty dosadziłem jeszcze Soul i Shone Maid.

U mnie Szekspir identycznie, w drugim seoznie nadal wiotki i ciągle go łapie plamistośc. Ale dla urody jego kwiatów wszytsko znoszę.
Queen posadziłam obok Almwick bo mają mieć identyczny pokroj, ale u mnie niemal nie kwitła w tym pierwszym sezonie. Ascot i Munstead to mój nr 2 i nr 1
Wow wow czekam na meble
Pod Biało-Niebieską Chmurką ogród Basilikum 20:28, 03 lut 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Fajnie sie czyta o Tych zwyczajach i aktywności społecznej lokalności. Zazdroszcze mocno!
Typografia ogrodu 20:21, 03 lut 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Nieustannie Cię podziwiam!
Czasem słońce czasem deszcz 20:12, 03 lut 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Coś mi się wydaje że bedzie stipowa klęska urodzaju
Tu ma być ogród :) 20:07, 03 lut 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Czekam na zapowiadaną dyskusję o planach ogrodowych
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 19:42, 03 lut 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
makkasia napisał(a)


Cieszą mnie wieści o Mamie
Baardzo Ci dziękuję ...mój Charles Austin jest z tych, które trzeba ciąć oszczędnie w tym roku zastosuję Obejrzałam moje róże i o dziwo zmiany mrozowe widzę tylko na okrywowych NN, mają czarne pędy. Reszta na oko ma się dobrze
A Twojej wiosny w donicach zazdraszczam. O srebrze przeczytałam baardzo ciekawe.

Moja Genie raczej nie zakwitnie tej wiosny nie widzę innych pąków tylko liściowe ...ale magnolie zmienne som wiec może


W tym roku daj jej nawozu
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 19:41, 03 lut 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
wodzyn napisał(a)
Co do magnolii, to ja też od zeszłego roku posiadam Genie. Rok temu kwitła trzema kwiatkami a co będzie w tym to zobaczymy, bo mroziło u nas mocno a na dodatek u mnie mocne wiatry. Magnolie tego nie lubią.

No i muszę ją przesunąć o jakiś 1m może 1,5m stąd moja prośba o informację kiedy najlepiej to zrobić: czy zaraz wczesną wiosną czy jednak po kwitnieniu?


Jeśli przesadzisz znów moze nie kwitnąć. Zrob to ostrożnie najwczesniej po 15 .10 z duża bryłą korzeniową
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies