ja wiem ze to proste
tylko ja pracuje w takim miejscu i trybie, ze niestety tak prosto nie jest - hop urlopik kiedy chce, nawet w ostatniej chwili i wio niestety odpada
Poza tym czasu w tym roku niet.
Tylko w tym tonie biadoliłam
PS: i tak narzekam ostatnio ze mało mnie w domu
jak lubie podróżowac tak wyjazd na przełomie kwietnia maja ktory musze ruszyc zaczyna mnie mierzić kryzys mam albo sie starzeje