Niezapominajki dobrze się przyjmują późną jesienią, mam wrażenie, że one nawet zimą rosną. Można sadzić w półcieniu, zakwitną troszkę później.
Róże jeszcze mi kwitną i cieszą swoimi barwami i zapachem. Za miłe słowa dziękuję.
Nie mam jej. Ale wpisz w internecie Miskant Rosi sprzedają w firmie "Albamar" oni wysyłają. Tam jest pokazanych kilka fotek.
Z telefonu nie mogę ich strony skopiować spróbuj ich odwiedzic. Może ci wysla jest tam też telefon podany. Albo ktoś kupi ci w Polsce a odbierzesz jak będziesz u mamy.
Trata ta ta wszystkie markety takie same. Jak się nie znasz to ci każdy kit sprzedają nie raz obserwuje, też się pytam i bzdury opowiadają szczególnie odnośnie roślin.
Ta wysoka biała to polska trawa "Memory". Możesz śmiało posadzić z tyłu tych rozplenice będzie piękny widok.
Jeszcze zobacz na polskich portalach bardzo ładna miskant "Rosi". Też kupuje jeszcze w tym roku będę widziała jak się przebarwia a wiosna guzik nic nie widać.
A tam wiesz ci sprzedawcy w supermarketach to z łapanki nie mają pojęcia o roślinach. Tak jest u nas lawendę podlewają aż woda cieknie z donic i stoją w tej wodzie. Klient kupi a w domu lawenda zdycha.
60 cm to stanowczo za mało. jak będziesz widziała że szybko rosną za 2 lata to rozsadzisz. Tak jak pisałam pokaż je to rozplenica japońska tak?
Ta poniżej ma 2 m szerokosci jest bardzo duża mam tylko taka fotke
Jutro ponapisuje odpowiedzi a zdjecia porobie to wstawie ale teraz to kupe ziemi mam w ogrodzie z jednej strony a z drugiej chwasty. I w betonce woda byle jaka bo sie ostatnio urzadzenie zepsulo.
To macie ze skrajności w skrajności brr. U nas uspokoily sie w temperatury, ale i tak ciepło jutro ma być 27 na plusie będzie więcej pewnie bo zawsze jest więcej gdzieś w piwnicach mierzą.
Napisałam na twoim wątku kiedy wreszcie pokażesz jakieś fotki. Jestem pewna, że ogród masz ładny nawet w budowie ale jestem bardzo ciekawa. Nie ukrywaj i pokaż.
Figus sadz tylko zachowaj odpowiedni odstęp. Jeżeli w rzędzie sądzisz i chcesz mieć ładny efekt bo szybko rosną to ok 1,2 m. Chodzi mi o to aby nie zachodziły na siebie wtedy jest ładny efekt.
Inna sprawa moje są wszystkie w jednym czasie sadzone 4 szt jeszcze za tą wysoka jest jedną a każda ma inny wzrost.
Też w przyszłym roku więcej tych kołnierzykiem wysieje. Nie są wysokie nie trzeba wiązać a kwitną bez przerwy jak zakwitną.
U mnie jedna jedyna hakomka kwitnie. Jeszcze nie kwitnie u mnie ta najwyższą to potwór duży, każda wiosnę chce ją ograniczyć, ale na wyciągnięciu narzędzi się kończy. Nie wiem co z nie zrobić taką dużą korzeń jak bym granit kupała.
Chodziłam po tych zakamarkach cięcia od groma cały czas robota.
U nas dzisiaj dobrze lało więc pracy ogrodowej nie było. Niech leje deszczu trzeba a praca nie zająć
Ela twoje posty zawsze są takie długie wyczerpujące i widać że dokładnie czytasz i oglądasz.
W tym roku też walczę z zieloną wodą. słaba zima wczesna i zimna wiosna spowodowały że rośliny nie mogły zastartować a potem upały zrobiły swoje. To taka moja teoria. w tym roku aby walczyć z zieloną wodą kupiłam lampę UV i ona robi taką dobrą robotę. Oczywiście pilnuje czystej pompy (bo się lubi zatkać) i minimum raz dziennie czyszczę filtry. Ale z filtrami tak mam ponieważ mam za mały zbiornik filtracyjny. Jak będzie czas to go powiększymy nawet już beczkę z tej okazji kupiliśmy.
Moje wszystkie lilie niszczą karpie koi. Od 3 lat grasowała szarynka a resztę zniszczyłam ja. kolega likwidowało oczko i dał mi sporo linii musiałam je posadzić leżały półtora miesiąca na płyciźnie.
Tym razem postanowiłam przechytrzyć mojego kojaki i założyłam na kosze siatkę z dużym oczkiem. Dzięki temu na wiesz też mogłam dać kamień i woda po włożeniu koszy nie zrobiła się od razu w kolorze gliniastym.
Także niedziela była dzisiaj pod hasłem sadzimy lilie wodne. I kończymy bałagan pod jarzębiną...
Wodę wymieszałam i zrobiła się chwilowo brudna. Ale do jutra znów będzie ładna. A rybki nie mają jak już wywalać ziemię z doniczek. Zawsze po włożeniu woda była od razu brudna ponieważ cała ziemia w ciągu godziny była wywalowana
Żółte irysy jak się rosną to zajmą ci dużo miejsca. Ale faktem jest że ruszają bardzo szybko i czyszczą wodę. Natomiast najładniejszą roślinę w boczku jaką mam jest potenderia i Marsylia.
Ela, no uśmiałam się, ale coś na rzeczy, jak patrzę na moją 50-tkę, to sobie myślę, rany ale byłam młódka, za 10 lat, to samo powiem o 60.
W sumie, wiek im dalej..to chyba lepiej, bo żyjemy, świat się zmienia i mamy okazję widzieć to.