Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "GARDENARIUM"

Wysokość koszenia trawnika 16:51, 18 lut 2019


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Nie napisałeś wszystkich informacji. Oczywiście że nie nisko a normalnie, ale wygrabic możesz. Plastikowymi grabkami.
Dzień dobry! (Viktoria) 16:50, 18 lut 2019


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Gdzie indziej podlinkowałam film z cięcia.
Nasadzenie kilku drzew na dzialce przed budowa 16:46, 18 lut 2019


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Aaa tak, oczywiście, że się zgodzę. I kija w mrowisku tu nie ma. Wszystko zależy od ogarnięcia, ale znając życie to to ogarnięcie jest kiepskie i rośliny umierają..

A budowlańcy uciekną jak im czegoś zabronisz, takie czasy, ludzi nie ma, a jak są, to wybierają inwestycje mniej upierdliwe.

Ja też miałam piękny ogród podczas budowy, ale polegało to na tym, że nieustannie po nich sprzątałam, poprawiałam trawnik itd,itp. Ludziom wolę tego zaoszczędzić.
Wysokość koszenia trawnika 15:05, 18 lut 2019


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Pierwsze koszenie może (musi) być tak niskie a nawet musi (na centymetry tutaj bym nie mierzyła) - bo łatwiej zrobić wertykulację.

Potem w sezonie już nie, bo ścinasz zielone "piórka" dzięki którym trawa asymiluje i ścinając je ciągle, nie ma czym asymilować. To ją osłabia.

W upały zaleca się zostawiać dłużej niż normalnie, bo trawa trochę się zacienia od słońca i upału.
Ogrodowisko- ogrody pokazowe Nasza Anglia 15:03, 18 lut 2019


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Znam osoby co tak robią, też myślę nad takim radykalnym przycięciem.
Nie nawoź, za wcześnie pobudzisz je do wzrostu.

Siarczan amonu zakwasza glebę, jeśli to potrzebne to możesz na początek, potem nawozy wieloskładnikowe do hortensji najlepiej. Kompost by się przydał - wyściółkować krzewy.

W cieniu to i nawozy nie pomogą, tuje będą się rozwalały i łysiały. To nie dla nich miejsce. O przycinaniu nie piszę, bo nic to nie da.
Gleba w ogrodzie - podłoża do sadzenia roślin 14:42, 18 lut 2019


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Nie, nie zgadza się. Dostaniemy, nazywa się obornik bydlęcy. Nie ma go w wielkich marketach bo oni tylko torf sprzedają, boją się zapaszku.
Ale normalnie jest i w workach, nie granulowany, normalny. Śmierdzący.
Topiary - formy strzyżone inne niż cis i bukszpan 14:40, 18 lut 2019


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Ogławiać jak wierzby mazowieckie, do gołego pnia. Wiosną ja ogławiałam, bo miałam na ulicy w ogrodzie babci Jasi. Ewentualnie docinać w kulę w sezonie.. Dobrze znosi cięcie.
Monstera 14:37, 18 lut 2019


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Monstera to roślina ciepłolubna i cieniolubna. Nie lubi być na zewnątrz. Ulegnie poparzeniu, chyba że będzie w cieniu, ale też nie gwarantuję, że będzie ładnie wyglądała. To jednak nie tropiki, ona lubi sie wspinać po drzewach w naturze.

Czy pytasz o monsterę dziurawą czy inną bo jest ich sporo.
Chwasty w ogrodzie - odchwaszczanie 14:32, 18 lut 2019


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Dałam przykład gdy rośliny są ze sobą splecione, na jednej rabacie.
Jeśli roślina niepożądana jest poprzeplatana z innymi, pożądanymi roślinami, również jednoliściennymi lub dwuliściennymi (z tej samej grupy), to pozostaje mechaniczna walka, bo chemiczna spali zarówno chwast jak roślinę pożądaną.

W przypadku trawników, które są jednoliścienne - chwasty dwuliścienne można zwalczać chemiczne przy pomocy herbicydów selektywnych na dwuliścienne.

Wszystko zależy od tego, co chcesz zwalczyć.
Napisz co chcesz zwalczyć i w jakim towarzystwie, albowiem bez tego nie znam odpowiedzi.

Jeśli totalnie chcesz wszystko spalić, to arsenał jest wielki. Ale szkodliwy dla środowiska. Okresy karencji (niekoniecznie jest to prawda) są podane na ulotce każdego środka chemicznego i tam czytaj ile trzeba odczekać.
Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani 14:31, 18 lut 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Do góry
Gardenarium napisał(a)


Zimuje, ja mam już z 8 lat w bukszpanowym, pokazywałam zawsze Zajrzyj do wizytówki mojej, jest tam folderek z paprociami.


Danusiu, serdecznie dziękuję U Ciebie zawsze tyle pięknych roślin, musiałam ją jakoś przepuścić Posadzę na próbę trzy sadzoneczki. U mnie ziemia zasadowa, ale przygotuję kwaśniejsze podłoże dla niej
Chwasty w ogrodzie - odchwaszczanie 12:19, 18 lut 2019

Dołączył: 09 lut 2019
Posty: 5
Do góry
Gardenarium napisał(a)
Aby pozbyć się rozłogów niepożądanej rośliny i oddzielić ją od roślin ozdobnych konieczne jest wykopanie wszystkiego, dokładne oddzielenie korzeni i odchwaszczenie gruntu poprzez wykopywanie widłami szerokozębnymi aby nie poprzecinać rozłogów.


Czy przy odchwaszczaniu mamy na myśli stosowanie jakiejś chemii czy tylko mechaniczne usuwanie chwastów i ich korzeni?
Jeżeli chemii to kiedy najlepiej i jak długo odczekać po takim zabiegu przed posadzeniem pożądanych roślin spowrotem do ziemi?
Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani 12:00, 18 lut 2019


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26062
Do góry
Gardenarium napisał(a)


Zimuje, ja mam już z 8 lat w bukszpanowym, pokazywałam zawsze Zajrzyj do wizytówki mojej, jest tam folderek z paprociami.

Po raz kolejny zachwycam się Twoją wizytówką Danusiu, masz cudo paprocie

Dziękuję jeszcze raz za ratunek z logowaniem
Pozdrawiam przedwiosennie
Okrywanie-zabezpieczanie roślin na zimę 10:16, 18 lut 2019


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
No to dobrze. Trzeba zrozumieć mechanizm działania rośliny pod okryciem. Gdy słońce przygrzewa, ma ona dużo cieplej, szybciej rusza i potem, gdy będą mrozy prawdziwe, rozhartowana szybko zmarznie.
Odnowa, regeneracja (wertykulacja, aeracja) trawnika 10:14, 18 lut 2019


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Moim zdaniem trzeba pozbyć się chwastów dwuliściennych bo wypierają trawy, są konkurencją o wodę, zabierają składniki pokarmowe. W upalne lata jest to szczególnie ważne, trawa przysycha a chwasty są zielone.

Trawnik ginie kosztem chwastowiska, jak w miastach na skwerach, co widać w upały. To już nie będzie trawnik.
Okrywanie-zabezpieczanie roślin na zimę 10:06, 18 lut 2019


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Ale tu się nie da doradzić bo duchem świętym nikt nie jest, żeby wziąć na siebie odpowiedzialność. Tutaj przyroda rządzi a nie moje rady w tej sytuacji. Zrozum. Obrażać się nie ma o co. Chcę tylko wyjaśnic, że pytanie jest nie do odpowiedzenia.:

Nie odkrywaj, tak będzie bezpiecznie. Tu się doradzić na 100 % nie da.

Napiszę odkryj, zmarznie. Bo może przyjdą duże mrozy, ale tego ja nie wiem,. gdzie mieszkasz i jaka będzie pogoda u Ciebie w ciągu 2 miesięcy

Napiszę nie odkrywaj, zaparzy się, albo puści pod ciepłym okryciem zbyt wcześnie listki, bo słoneczko przygrzewa i wtedy dopiero będzie masakra. Jedyne wyjście to takie:

- odkryj a jak będą zapowiadać mrozy - przykryj ponownie i tak aż do skutku.
Na przyszłą zimę nie okrywaj, bo nie ma takiej potrzeby, wtedy roślina będzie reagowała na pogodę zgodnie z jej rytmem, nie wspomaganym przez nadgorliwą ogrodniczkę, która potem ma dylematy, odkrywać czy nie


Tak samo, ciąć, czy nie ciąć, Nie wiem. Ja tnę bo mam cięcia tak dużo, że jak opóźnię, to będzie kwitło wszystko.
Odnowa, regeneracja (wertykulacja, aeracja) trawnika 08:23, 18 lut 2019


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Polecam :

https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/291-latwe-ogrodnictwo-jak-zrobic-wertykulacje-trawnika

https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/169-regeneracja-trawnika-po-zimie

https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/496-wertykulacja-trawnika-po-angielsku-czyli-jak-to-robia-w-sissinghurst

My robimy wertykulację także we wrześniu.
Nasadzenie kilku drzew na dzialce przed budowa 07:58, 18 lut 2019


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Nie ma sensu, lepiej odłóż kasę do skarbonki i kup już po budowie większe drzewa od razu i posadź je na już ukształtowanej i odchwaszczonej działce i będziesz od razu o nie dbał. To się opłaci. Inaczej kasa wydana przepadnie

Dlaczego nie opłaci się sadzić przed- lub w trakcie budowy?

- budowlańcy mają w nosie Twoje drzewa i będę po pierwsze : sikać na nie jesli nie będzie toitoja.
- zniszczą drzewa
- będziesz musiał jeździć podlewać, odchwaszczać bo zarosną chwastami
- mogą potem okazać się, że rosną na niewłaściwym poziomie i zostaną im zasypane bryły
- trzeba o nich myśleć i uważać podczas budowy
- hdsy przywożące materiały budowlane nie zważają na drzewa
- z reguły wszystkie materiały budowlane są składowane po obrzeżach, czyli drzewa będą przeszkadzały
Tak z grubsza powody, dla których należy z tym poczekać.

Doświadczenie moje? w budowie? Obecnie prowadzę już 3 inwestycję związaną z budową domu i wierz mi, wiem o czym mówię, poza tym od ponad 25 lat realizuję ogrody klientów i wiem coś o tym.

Jest czas na budowę i jest czas na ogród. Na pewno po budowie.
Bluszcz pospolity - Hedera helix 21:22, 17 lut 2019


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Tutaj też sadziłam w takim wymurowanym pojemniku i ma się dobrze, ale ma automatyczne nawadnianie




Bluszcz pospolity - Hedera helix 21:17, 17 lut 2019


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
michal0111 napisał(a)
Dzień dobry, chciałbym posadzić taki bluszcz w donicach tak aby rósł na ogrodzeniu i stworzył zasłonę od sąsiadów. Niestety przy ogrodzeniu nie ma gruntu tylko kostka więc musiałby docelowo rosnąć w donicach. Czy w takich warunkach można go posadzić i będzie rósł czy raczej nic z tego nie będzie? Pytanie co z przemarzaniem i podlewaniem i ewentualnie minimalną wielkość donic?


Donicę trzeba ocieplić, winobluszcz pięciolistkowy (parthenocissus quinquefolia) by dał radę, ale z bluszczem (Hedera) może być gorzej, bo to pnącze zimozielone, a takie zawsze mają trudniej.

Nikt nie może zagwarantować że przeżyje, ale też nikt nie może wyznaczyć minimalnej wielkości donicy. Bo to zależy od wielu rzeczy. Ocieplona donica da lepsze warunki, im większa tym lepiej. Może mieć nawet 80 cm wysokości. Szeroka da więcej ziemi, a w ziemi bryła korzeniowa lepiej przetrzyma zimę. Próbuj, a się przekonasz.
Bluszcz pospolity - Hedera helix 21:14, 17 lut 2019


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
karlos napisał(a)
Czy ktoś w Was posadził bluszcz na rabacie żwirowej ???

Buduję ścianę z palet (zasłona dla blaszaka) i żeby nie ciągnęły wilgoci będą stały na żwirze. Plan jest taki, żeby zrobić przed nimi całą żwirową rabatę i z niej puścić jeszcze na palety bluszcz. Pytanie czy będzie się rozrastał również "dołem" czy jednak żwir nie przepuści korzonków do ziemi. Ściana będzie miała min 6m długości/2m wysokości i łatwiej by zarosła. Z korą nie byłoby problemu, ale żwir chyba nie pozwoli.


Żwir "zachodzi" kurzem, odpadami organicznymi i korzonki powinny się ująć i w żwirze.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies