hmmm ja mam dość blisko siebie .... pewnie koło 30 cm (ale to piszę teraz tak na oko) zależy jaki efekt chciałabyś uzyskać?
tak jak u ciebie
u mnie cebule tulipanow tez wychodzą oby tylko koty ich nie zniszczyly bo obce kocury zrobily z mojego ogrodeczka miejską toaletę ehhhh
Masz pleśń pośniegową, ale nie martw się, prawie u każdego jest, wcześniej niż później. Skoszenie, porządna wertykulacja jak będzie troszkę cieplej, potem nawóz i wyzdrowieje Łyse placki możesz dosiewać, ale tez niekoniecznie. I tak pewnie zarosną.