Masz rację, że ptaszki wystawisz wiosną. Moje po zimowym okresie muszę odnawiać, czyli malować emalią. Na porcelanowych widzę pęknięcia, a myślałam, że tym nic nie będzie.
Ja nie zmarnowałam żadnego pędu z winobluszcza, też myślałam o kuli, ale zabrakło materiału.
Niezapominajki będą cudownie kwitły, bardzo je lubię. W dobrym momencie przesadziłaś, zdążą się dobrze ukorzenić i wzmocnić sadzonki.
Twoja trawiasta była dla mnie inspiracją do założenia u mnie rabaty z trawami. Wiem, że masz śliczne trawy, wszystkie.
Piękna jest jesień, u nas był mróz i pomroził dalie i jednoroczne, mgła była do tej pory tylko raz i cały czas bez deszczu. Tulipanowiec dopiero dzisiaj liście opadły i już posprzątałam. Ambrowca jeszcze mam w planie kupić tego kolumnowego ale w tym roku nic nie dosaadziłam nawet cebuli po raz pierwszy ani jednej, miałam wyjątkowy trudny rok. Rok temu też był piękny pazdziernik.
Co do kopalni nowej, to tak w naszym mieście ale w zupełnie innej dzielnicy niż mieszkam, protesty są bardzo duże i mam nadzieję, że do tego nie dojdzie. Co do "czarnego" śląska to zupełnie się z Tobą nie zgadzam bo on nie jest czarny a bardzo bardzo zielony, wokół są same lasy i każdy kto do nas przyjeżdza to jest bardzo zdziwiony i mile zaskoczony że jest tak zielono. Mieszkam w terenie Cysterskiego Parku a ten Park ma powierzchnię 49 387 hektarów, co czyni go największym parkiem w województwie śląskim i jednym z największych w Polsce. Owszem walczymy ze smogiem ale to jest problem w całym kraju i w Warszawie również.
W Warszawie normy trujących i szkodliwych dla zdrowia i życia ludzi pyłów PM10 i PM2,5 bywają przekroczone przynajmniej dwu-, a niekiedy i trzykrotnie. Taka sytuacja ma miejsce przez 1/3 roku. No i miliona samochodów też nie mamy. Z kopciuchami tylko Kraków sobie póki co poradził.
Pozdrawiam
Perukowce mają piękne liście jesienią. Jak są posadzone w ustronnym miejscu to długo trzymają kolorki. Jak pierwszy raz kilka lat temu tak ładnie się przebarwia to myślałam że to anomalia od kilku lat tak pięknie wygląda.
Aurelia w pobliskich szkółkach nie dostaniesz też pytałam.
Ja kupowałam w "Albamarze" przez internet przedzwonilam do nich i za dwa dni miałam w domu. Jestem stara klientka. Bardzo ładnie zapakowane ładne sadzonki co prawda nie takie jak kupuje obok mnie ale mogą być.
Muszę powiedzieć aby zamówili w sąsiedniej szkolce wiosna.
Zrobię jutro fotkę moich maleństw.
2 szt posadziłam na skalniaku jednego niedaleko wrzosow.
Piękna jesień sloneczna. U nas trzy dni mgły jest ciepło.
Na tym "czarnym" Śląsku twój ogród to oaza zieleni i pięknych kolorow.
Tulipanowiec piękny z liści w ogóle a jesienia przerasta wszystkie drzewa oprócz klonów. U ciebie taki rozłożysty u mnie wezszy kolumnowy.
Mam też ambrowca dawno obleciał.
W tym roku pogoda w październiku nam dopisuje więc i przebarwienia piękne. U nas nie było przymrozku więc rośliny naturalnie zmieniają kolor
Jadę w rodzinne strony w czwartek na krótko. Bo przez ten smog skracam wyjazdy. Wszędzie dymią moje płuca tego nie znoszą zaraz się duszę.
Może przez rok się coś zmieniło zobaczymy.
Danusiu to blisko ciebie mają kopalnie nowa budować?
Przez 2 dni u nas była gęsta mgło mokro nie dali nic grabić liście odklejały się na zęby. Może w sobotę. Dzisiaj słonko świeci może chociaż trochę podsuszy. Jutro zrobię wszystkie roboty z wykopaniem po niedzieli chłodniej.
Aksamitka jeden krzak. Wysialam małe aksamitki a wyrosły mutanty.
I na koniec tegoroczną vanilla sky jest nią zauroczona ma tak piękne kiście ni to srebrne nie to jasny seledyn.
Liści sporo bo brzozowe najdłużej utrzymujące się na drzewie i mąkę więc trzeba kilka razy w miejsce przegrania aby je zebrać. Na szczęście eM wsiada na traktorek i zbiera ja tylko wygrabia blisko drzew.
Klon obleciał prawie w 98 proc. Metasekwoje igły żółkna wlasciwie przebarwiają się na pomarańczowo i opadaja
Miluś nie jestem mistrzem fotografii cykam tak jak widzę.
Ja też jeszcze dali nie ruszam.Na razie mam urwanie głowy bo ocieplamy domek i dach robimy.
Jestem na etapie wybierania blachy.
Na działkę nie mam czasu.
Ha ha ha
Elu, identyczne skojarzenie miałam z powodu tej foty. Oj robi mi szkody ten pies, ale się już pogodziłam z tym, nie zmienię tego, bo bym musiałą go pilnować 24 na dobę.
I słusznie, że podziwiałaś, bo masz co. Pogoda super, ostatnio mgły, co też ma urok.
Znowu mam problemy z netem, wkurza mnie to, bo nijak na bieżąco być. Buź
To liście śliwy .ale nazwy nie pamiętam. Owocuje już w sierpniu, ma m czerwonawe spore śliweczki. Ma takie bordowo- czerwonawe liście przez cały sezon.
Fajnie, że nie miałaś przymrozku. Masz więcej kolorów jeszcze.
U mnie był. dalie poszły spać. Ale marcinki i chryzantemy jeszcze ładnie kwitną.
ja wczoraj liście wygrabiłam. Ale pewnie, z a 2, 3 dni znowu będzie co grabić. teraz to jeszcze będzie gimnastyka z grabiami parę razy.
Ja już nie kupuje narcyzów... w pierwszym roku ładnie kwitną, a potem gdzieś przepadają.. jak i sporo tulipanów
Ale ty masz to sadź, będzie co oglądać
Elu, fajnie, że masz tyle miejsca w ogrodzie. Mnie mimo, że hortensja Hayes Starburst nie jest duża, na razie z ledwością udało się wygospodarować miejsce dla jednej sztuki
Nie wiedziałam, że marcinki to dąbki Marcinki już u mnie przekwitły, nieciekawie wyglądały po pierwszym przymrozku, a resztę dokonała susza.
Na razie moim młodym dębom brakło ziemi i będę z tym walczyć w najbliższym czasie. Gdy skończę rabatkę, pewnie w weekend, zamieszczę zdjęcia, żeby nie było wątpliwości, że to dęby Green Pillar
Pozdrowienia przesyłam
Kasiu ładnie. Przed polarem można siedzieć, zaglądać jaki piękny. Mam 8 szt każde oglądam z osobna mam zamiar wiosna jeszcze kupić.
Nie zajmuje dużo miejsca a bardzo zdobi ogród
Jabłuszka tylko do schrupania ptaszki zima będą się cieszyć
Ładna ta ławeczka taka lekka.
Kasiu jak posadzisz wszystkie Dąbki to pokaż. Nie wszyscy wiedzą, że Dąbki to marcinki, astry. W naszych stronach Dąbek to Dąbek nie prawdaż
Pozdrawiam