ElzbietaFranka napisał(a)

Kasiu kupowałam przez internet w Lidlu wejdź na ich stronę tam się wszystkiego dowiesz.

Dzięki, Elu żeby się upewnić, to napisałam jeszcze do Ciebie wiadomość na priv.

Mój plac boju przysłoniłam trochę stolikiem, żeby wyszła ładniejsza kompozycja
Stwierdziłam, że muszę chyba kupić sobie czołówkę, bo nie zdążyłam NIC zrobić. Przynajmniej zrobiłam zdjęcie Dumam jeszcze nad ustawieniem roślin. Dęby Green Pillar są posadzone bardzo gęsto, bo co 1 metr. Konsultowałam to ze szkółkarzem, który ma posadzony szpalerek z tych dębów co 80 cm (pojechałam z miarką i zmierzyłam Także mam nadzieję, że nie będzie im za ciasno w przyszłości. Stwierdziłam, że w nóżki dam im hortensje bukietowe GRANDIFLORA, które męczą się w cieniu pod drzewami. Mam nadzieje, że nie bedą większe od moich dębów

Ubytki w ziemi zamierzam w pewnej części zadoniczkować, bo mam wiele roślin do zadołowania. Dosadzę cebulowych, żeby wiosną było na czym oko zawiesić

KasiaLangier napisał(a)

Na koniec sezonu zakwitła hortensja Hayes Starburst Jeszcze jest nie wsadzona na miejsce docelowe, ale widocznie spodobało się jej u mnie Mam nadzieję, że zdąży się przygotować do zimy..

Kasiu .
Jaka ładniutka

Niech dobrze rośnie

Ania111 napisał(a)

Kasiu .
Jaka ładniutka

Niech dobrze rośnie

Dziękuję Aniu Ma już dołek, ale jeszcze nie wsadzona. Jestem na wiecznym niedoczasie..

Przy okazji cyknęłam daglezję w lesie za płotem
Co kilka dni donoszę jej konewkę wody. Jest osłonięta przed sarnami i w promieniu 1 metra odchwaszczona, czego może nie widać na zdjęciu..nie da się wyplewić lasu

Dostałam telefon ze szkółki, że w końcu JEST mój długo wyczekiwany klon Red Sunset. Zamawiałam nieduże drzewko, ale..okazało się, że klon ma ponad 3 metry
Widocznie tak miało być Nigdy nie stabilizowałam drzew i teraz muszę zgłębić temat jak dobrze, to zrobić. Może macie jakieś doświadczenia w tym temacie ?

Ja po raz pierwszy teraz właśnie stabilizowałam drzewa. Kupiłam w ogrodniczym drewniane długie i grube paliki i szeroką taśmę ogrodniczą i przy sadzeniu wsadzałam te paliki w dołek razem z bryłą drzewa - tuż obok bryły. Potem po zasypaniu przywiązywałam pieniek drzewa do każdego z palików w dwóch miejscach - jakieś 30-40cm nad ziemią i na górze na mniej więcej 1,50cm. Ja dałam po dwa paliki na drzewo ale lepiej chyba dać trzy.

Ale jestem ciekawa klona!

Dzięki Kasiu za wskazówki Tak długo czekałam na niego, że klon zdążył wyłysieć Został jeden malutki listeczek na potwierdzenie, że to na pewno ON Drzewko prawdopodobnie przyjedzie do mojego ogrodu jutro po południu, to porobię zdjęcia

Kasiu gratuluję klona Będzie Pani zadowolona

A tę daglezję to Ty posadziłaś?

Zana napisał(a)

Kasiu gratuluję klona Będzie Pani zadowolona

A tę daglezję to Ty posadziłaś?

A dziękuję Już jestem z klona zadowolona Babka w szkółce się śmiała, jak można zachwycać się jednym małym listkiem
Oczywiście, że ja posadziłam daglezje Czekam, aż z tego maleństwa urośnie moje największe drzewo świata W lesie ma miejsce