Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "papryka"

Ogród Nebel 17:36, 26 lip 2014


Dołączył: 12 lip 2012
Posty: 2470
Do góry
Aniu, bardzo dziekuje za mile slowa. No coz nie ukrywam, ze jestem w tej chwili bardziej niz zadowolona z podjetej decyzji. Zaluje tylko, ze nie zdecydowalam sie na ten krok pare lat wczesniej.

Ponizej pare fotek z mojego nowego miejsca.

To byl moj pierwszy zakup na nowym miejscu, myslalam, ze nic z tego nie bedzie, a tu prosze...


Bede chciala miec hortensje, z moich obserwacji otoczenia wynika, ze klimat im bardzo sprzyja. A same rosliny sa przepiekne.


To juka, ktora rosnie przed wejsciem do domu, w ktorym mieszkam. Jest bardzo stara i duza. W okresie kiedy kwitnie jest niesamowaita


To papryka, bede namietnie hodowala ja na moim balkonie. Na razie zbieram nasiona, wysiewam i obserwuje, aby jak najwiecej sie nauczyc.


A to cos co kupilam, bo mi sie podobalo. Oczywiscie nie wiem co to.


Pozdrawiam
w Oborze też mogą być ogrody 20:59, 22 lip 2014


Dołączył: 05 lis 2013
Posty: 2771
Do góry
Gocha napisał(a)
Ala ten warzywnik powala na kolana, ja uwielbiam takie widoki. Jak Ty to jesteś w stanie obrobić. Kobieto czy ty nocami przy halogenach pracujesz w ogrodzie? czy może czarujesz i samo się robi? Pomidory cudne, takie właśnie lubię- czy mogłabym prosić o trochę nasion jesienią ? Ogórki też pięknie prowadzone - jaka to odmiana ogórków ? A czy papryka to jest ta jasna taka prawdziwie węgierska ?Inne warzywa też rewelacja. A co robisz z jarmużu? Cudo,cudo, cudo !!! Pozdrawiam

Gosiu dziękuję za tak miłe słowa
w końcu jestem Alicja, więc czary nie są mi obce a tak serio tak teściowie mi bardzo pomagają, bo inaczej byłoby ciężko
Co do pomidorów to miały być z każdego rodzaju po kilka, a na razie wszystkie są okrągłe ja tam nie bawię się w hodowanie z nasionek, ale będę mogła Ci je odłożyć i możesz się bawić
ogórkó miałam kilka, bo pierwsze ciężko wschodziły to zrobiłam dosiewkę a to okazało się niepotrzebne bo potem wszystkim rozdawałam sadzonki: siałam takie ogórki: Śremski F1, Rodos, Julian i pewnie coś jeszcze ale już nie pamiętam które i gdzie jakie wzeszły
Papryki mam w większości z włąsnego chowu i będę kremowo-białe i taki mocny fiolet (prawie czekoladowe). Czy one będą prawdziwie węgierskie to nie wiem, nsiona miałam z firmy Vil(..) i dosadziłam kilka ostrych kupionych na targu.
Jarmuż siałam pierszy raz od lat, kiedy moja mama go siała i potem robiła pyszne zupy z odrobiną wędzonki...pycha.
Ja też pozdrawiam i buziaki ślę
w Oborze też mogą być ogrody 01:13, 22 lip 2014


Dołączył: 28 mar 2014
Posty: 5372
Do góry
Ala ten warzywnik powala na kolana, ja uwielbiam takie widoki. Jak Ty to jesteś w stanie obrobić. Kobieto czy ty nocami przy halogenach pracujesz w ogrodzie? czy może czarujesz i samo się robi? Pomidory cudne, takie właśnie lubię- czy mogłabym prosić o trochę nasion jesienią ? Ogórki też pięknie prowadzone - jaka to odmiana ogórków ? A czy papryka to jest ta jasna taka prawdziwie węgierska ?Inne warzywa też rewelacja. A co robisz z jarmużu? Cudo,cudo, cudo !!! Pozdrawiam
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 22:20, 21 lip 2014


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
zjedlismy juz wszytskie brokuły, rosna u nas z powodzeniem jeszcze; cukinie, czosnek, cebula, koperek, lubczyk, pietruszka, kapusta włoska, kapusta pekińska, fasola szparagowa, bakłażany, ogórki, pomidory, papryka, por sałatkowy, burak liściowy, selery, zioła no i jak tu się nie cieszyć
Ogród w budowie - nieustającej 20:58, 17 lip 2014


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Do góry
I jeszcze z cyklu: w moim ogrodzie nic się nie marnuje. Miałam pokazać wcześniej, jak jeszcze tak bardzo nie zarosło trawą, ale co tam.
Z pędów derenia, o którym gdybym wiedziała. jak bardzo mocno rośnie, to bym go nigdy nie posadziła, mimo że mam duży ogród, powstało ogrodzenie na miniogródek ze szparagami i rabarbarem.






W ramach zielonego kącika badawczego uprawiam w tym roku pomidorki i papryczki na balkon, więc rosną u mnie w jednej, dużej terakotowej donicy. Owocki już są, czekam aż dojrzeją, a papryka kwitnie.




Jak jesteśmy przy balkonach, to bardzo polecam tę białą, wiszącą smagliczkę, która świetnie rośnie i pachnie przepięknie, miodowo. Rośnie w wiszących koszach na ganku u mojej mamy, ale na pewno w przyszłym roku będzie też u mnie.





Ogródek....kiedyś będzie ! :) 22:29, 16 lip 2014


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44660
Do góry
i zdrowe papryczki

kwitnie juz rowniez moja papryka z nasion

Na Francuskiej 13:42, 15 lip 2014


Dołączył: 22 wrz 2013
Posty: 801
Do góry
Magdalenka napisał(a)
I jeszcze takie widoczki


misz-masz na bylinowej

I moja duma w warzywniku: papryka i pomidorki. W tym roku i ja skosztuję, jest ich cała masa




Pięknie jest, nie ma to tamto!
Mój ogród - radością dla oczu, pokarmem dla duszy. 22:46, 14 lip 2014


Dołączył: 09 lip 2012
Posty: 1920
Do góry
Kilka fotek z ogrodu.
Ostatnie wiatry i burze zniszczyły mi kwiaty w skrzynkach. Na szczęście więcej szkód nie narobiły. Najważniejsze, że nie porwało mi foliaka, bo tam już dojrzewają pomidory i papryka, a ogórki chrupiemy już od dawna.





Ogródek....kiedyś będzie ! :) 23:24, 13 lip 2014


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
Kasya napisał(a)



mam borowki, owoce duze ale jeszcze jasne, mam odmiany srednie

a ty jakie masz ze juz dojrzaly ?

bob moze jeszcze z tydzien...

co do pomidorkow to jeszcze nie stracilam nadziei, zobaczymy, jest bardzo duzo owocow

poki co zbieram ogorki na mizerie

papryka rosnie ladnie, ta z sadoznek a lada moment zakwitnie moja z nasion
co do borówki to po 3-4 latach wycinasz najstarsze łodygi, ale najlepiej pytaj się naszej Hani, ona od nich specJa swoje też już podjadam
Ogródek....kiedyś będzie ! :) 21:42, 13 lip 2014


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44660
Do góry
Anita1978 napisał(a)
Zakupy lidlowe jak najbardziej udane, . Ja kiedyś z Tesco wyszłam z piwoniami
Warzywka masz swoje, mniam mniam, ja w tym roku tylko zieleninę siałam, bób - już zjedzony, maliny, truskawki, poziomki....no i borówki amerykańskie, jak wróciłam z urlopu to całą miskę urwałam
Nie ma to jak swoje
A masz borówki może? Bo nie wiem, czy je sie przycina jakoś?
A pomidorków szkoda
Ja miałam w tamtym roku w skrzynkach - dobre były do leczo



mam borowki, owoce duze ale jeszcze jasne, mam odmiany srednie

a ty jakie masz ze juz dojrzaly ?

bob moze jeszcze z tydzien...

co do pomidorkow to jeszcze nie stracilam nadziei, zobaczymy, jest bardzo duzo owocow

poki co zbieram ogorki na mizerie

papryka rosnie ladnie, ta z sadoznek a lada moment zakwitnie moja z nasion
Na Francuskiej 17:00, 11 lip 2014


Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 1266
Do góry
I jeszcze takie widoczki


misz-masz na bylinowej

I moja duma w warzywniku: papryka i pomidorki. W tym roku i ja skosztuję, jest ich cała masa



Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 23:20, 09 lip 2014


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Do góry
Czytam i jedną i drugą wersję i nie wiem co ładniejsze. Jak zwykle. Jak napiszę, że muszę pomyśleć, to Pszczółka doda - cała Aga.
Chyba chcę liliowca, widzę go z tymi sesleriami. Żeby jeszcze takie łubiny śmietankowe dostać, byłby łał. W piątek na rynku gościu coś miał, ale chyba jakieś niskie odm. łubinów.

Z tymi ziółkami to się uśmiałam. Najpierw teoria Pszczółki i porównanie do Pytii, teraz Ty wskakujesz z bełtem. Dobre. Miałabym opory spróbować ze względu na wygląd.

Dzięki Marta. Ogromne dzięki.
A jak u Ciebie pomidory i papryka?
Ogródek....kiedyś będzie ! :) 06:28, 07 lip 2014


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44660
Do góry
monteverde napisał(a)

Kasia widać skręcanie się liści i na owocach taka twarda"skórka(6 zdjęcie) widać brakuje im wszystkiego oprócz azotu, one są w donicach na dworze czy w jakieś folii je masz?dobrze dać nawóz wieloskładnikowy do pomidorów lub dolomitno i jak duże masz owoce to i zapotrzebowanie na magnez(siarczan magnezu) jest duże, ale teraz ciężko radzić nawet z tym drucikiem jak masz zarazę, najpierw musisz to wyleczyćaha podlewanie co 2-3 dzień


Ja podlewalam codziennie wieczorem, starałam się lac po ziemi.
Wiec chyba za często ?
Co tydzień nawozilam nawozem do warzyw i ziół growsure, ale ten na 6 fotce to akurat w dużej donicy rośnie, bo się juz nie zmiescil do skrzynek i może go trochę zaniedbalam...
Mam jeszcze jakiś nawoz pod pomidory i papryka, w proszku, spróbuje podsypac
Ogród wiecznie nieskończony 22:12, 03 lip 2014


Dołączył: 16 cze 2014
Posty: 252
Do góry
Jeszcze mam taka grządke za ogrodzeniem, to był kompostownik a teraz tam rosną pomidorki, papryka, truskawki, seler i dynie
Działeczka koło Muzeum 11:35, 26 cze 2014


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 656
Do góry
I jeszcze parę fotek z warzywnika:



Groszek cukrowy siłuje się z rurą



Dynia big max dokarmiona resztkami z gnojówki - ciekawe jaka urośnie? Obok rabarbar.



Podarowana papryka - rośnie u mnie po raz 1.



Musimy chyba zainwestować w podkaszarkę bo dużo jest tych "bród" trawy.

Pytanie: sadzona w tym roku cebula i czosnek (początek kwietnia) będzie do zbioru w jakim terminie?
Na Francuskiej 15:45, 23 cze 2014


Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 1266
Do góry
Pomidorki rosną jak szalone, mają dużo kwiatków i malusie, zielone pomidorki. Jeden jest już pomarańczowy
Papryka ma pączki kwiatowe i nawet 1 kwiatek
Ogródek....kiedyś będzie ! :) 19:39, 22 cze 2014


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44660
Do góry
jeszcze troche pozanudzam

cos czuje ze ten pomidor bedzie duzy


ogorki i papryka rosna z dnia na dzien
i chyba bedzie duzo bo kwiatow jest mnostwo


chyba ta bedzie ostra
Ogród młodej ogrodniczki 14:04, 04 cze 2014


Dołączył: 04 cze 2014
Posty: 18
Do góry
Witam serdecznie wszystkich forumowiczów Jak wiele z osób tutaj przez jakiś czas śledziłam forum i postanowiłam i ja się zarejestrować
Może na początek parę słów o sobie. Mam 24 lata (stąd tytuł wątku ) od 3 lat mieszkam razem z mężem w domu, który zostawili nam jego rodzice wraz ze sporą działką. jakieś ok 90 * 30 m ( i jest to działka, która już po pewnych zmianach została mi do zagospodarowania ale może po kolei) Moja Teściowa prowadziła ogród, ale niestety (a może i dobrze ) nie było w nim zbyt wiele roślin, który ja zaczęłam przerabiać żeby mieć "po swojemu" W zasadzie ogrodnictwem zaczęłam interesować się dopiero po przeprowadzce. W moim rodzinnym domu rodzice zawsze prowadzili piękny choć nieduży ogródek i warzywnik. Mnie jako 20 latki niewiele to interesowało, oczywiście podobały mi się wszelkie rośliny rosnące w naszym ogródku ale ani myślałam plewić czy cokolwiek przycinać. Moje pracy kończyły się z reguły na koszeniu trawnika i to jeszcze z wielkim bólem. Niestety teraz z perspektywy czasu bardzo żałuję , że nie interesowałam się bardziej "zielonym" tematem, bo pewnie miałabym większe pojęcie o roślinach, nie popełniałabym pewnych błędów, gdyż moja mam była z wykształcenia ogrodnikiem i pewnie przekazałaby mi tę wiedzę..była.. Więc teraz został mi tylko tata i teściowa, którzy także pielęgnują swoje ogródki i służą radą. Nie ukrywam również iż liczę na Waszą pomoc bo moje braki są jeszcze ogromne.. ale śledzę forum oraz inne strony i staram się poszerzać swoją wiedzę.
To może dość już tego „gadania” i czas pokazać co „udało” mi się zrobić przez te 3 a w zasadzie to mogę powiedzieć, że 2 lata w ogródku (gdyż cały zeszły rok remonotwaliśmy z mężem dom więc ogródek zszedł na baaaardzo daleki plan).
Pragnę tylko zaznaczyć, że jestem strasznie zmienna ale z tego co zaobserwowałam na forum bardzo wiele osób w swoich ogródkach ciągle coś zmienia, przerabia, przesadza.. więc chyba nie jestem dziwnym przypadkiem..choć mój mąż twierdzi,że w kwestiach ogródkowych bardzo niezdecydowanym

Tak więc po kolei:

Tak wyglądał ogródek, a w zasadzie pole przed domem kiedy się wprowadziłam




Moim marzeniem jest mieć w tym miescu trawnik z pięknymi rabatami i drzewkami owocowymi wzdłuż płotu. Narazie udało nam się zrobić podjazd, którego wcześniej nie było, posadzić drzewka i już myślę powoli o rabatach
A wyglądało to tak:









uprzedzajc pytania, tak mam agrowłókninę pod drzewkami i narazie nie będę jej usuwać jeszcze troszkę będe modyfikować drzewka przy podjeździe i w planach staną tam jakies latarenki

widok z sypialni był taki (był to stary "sad", z którego wyrwaliśmy drzewa bo już praktycznie nie owocowały, a że teście ciągle uprawiają zboże to chcieliśmy tam przenieść pole z przed domu




z syapialni ma także taki wiodk: to dzieło mojej teściowej już jak widac trochę zmodyfikowane przezemnie bo usunęłam rośliny z pod tego kosza i zasiałam trawę

tak było:


a tak jest:


Z tyłu domu też było pole,



które zmieniejszyliśmy i zrobiłam ogródek wraz z namiotem foliowym (taki sam stoi w moim domu rodzinnym), w którym rosną już pomidorki, papryka, ogóreczki, eksperymentalnie: brokuł i cukinia.






a teraz pora na widok z wejścia do domu i z najbardzij używanej póki co części ogrodu przez nas
Z racji tego że stoi tam stodoła była też szopka, której sie pozbyliśmy i mąż przedłużył płot. a tam gdzie jest wylewka będze stawiał w tym roku grillo wędzarnie bez, który został złamany podczas jednych z silnych wiatró poleżał sobie rok na podórku, ściągnełam z niego korę i pomalowałam lakierem bezbarwnym będzie "ozdobą" oczka, które jest jeszcze w trakcie tworzenia.







tu już troszke lepiej wygląda bo zarosło trawą ale w przyszłym roku i tak będzie robiona jakaś ścieżka więc znów trzeba będzie rozkopać..




tak początkowo wyglkądała rabata koło altanki, ale płotek zaczął się sypać i został zmieniony na kamienie, które już przestały mi się podobac i myślę nad innym rozwiązaniem. cały czas oczywiście zmieniam i przesadzam rośliny.


a tutaj najpiękniejsze drzewo mojego ogrodu magnoli, którą moja teściowa posadziła niedaleko wejścia do domu, a pod którą ja zrobiłam rabatę bo w takim cieniu to nawet trawa rosnąć nie chciała


To może na początek tyle wystarczy. Jeszcze raz chciałam się serdecznie przywitać i odrazu do widzenia bo jak jeszcze troszkę posiedze to mąż nie dostanie obiadu
Ogródek....kiedyś będzie ! :) 21:42, 27 maj 2014


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44660
Do góry
no to troche warzywek z bliska
pomidorki

papryka

truskawki
Pomysł na ogród 20:31, 26 maj 2014


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44660
Do góry
Skula napisał(a)


no jakoś tak będzie - może nie całe 2 miesiące
ale moje już kwitną to pod koniec lipca będą czerwoniutkie i pyszne


u mnie tez wiekszosc kwitnie
ale sadzilam ze 3 gatunki
malinowe podobno maja mniej owocow niz inne

ciekawa jestem czy papryka sie uda bo podobno z gruntu ciezko...
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies