Anetko, cieszę się, że takiej wytrawnej ogrodniczce podoba się mój zakątek Mech znalazł się tam celowo Miało być naturalistycznie. Czekam aż mi się mebelki naturalnie zestarzeją.
Ania powiem Ci że ja też jak jadę to zawsze oglądam się na lewo i prawą by wypatrzyć jakiś ogrodniczy jak wracałam od Bożenki to też miałam zajechać do takiego jednego ogrodniczego na 5 minut po stipę ale byłam mocno spóźniona i zrezygnowałam z bólem serca. W sobotę jadę do Szmitów to sobie pochodzę
Powiedz , czy te kwiaty przy róży , rosną wszystkie razem tej samej donicy co róża, czy też rosną sobie każdy w swojej osobnej doniczce a tylko te doniczki stoją na wierzchu tej wielkiej donicy ?
Nie wiem , jak to rozwiązać u siebie. Miałam podobny pomysły na różę na pniu, ale jak postawiłam przy niej doniczki z surfiniami, to niezbyt to u mnie wygląda, bo wystają czarne przemysłowe doniczki, w których rosną surfinie
Witaj Iwonko, miło mi i głupio jednocześnie że czytasz wszystko od początku...
Co robię z roślinami? nie martwie się tym na razie, na razie rosną. Siewki rozdam chętnym, większe rośliny które wymieniam też znajdują drugi dom.