Madżenn, wygładzony busz - to lubię! Twój ogród to cudna bajka.

Na hiacynty nie jest za wcześnie.... one kwitną prawie jak krokusy, któym już upitoliłam liście.. a przynajmniej to robię, bo pozasychały. Nie zapominajmy, że w tym roku wszytko jest miesiąc wcześniej..

Od liści tulipanów mam pełniutki kompostownik....

Jeżeli mogę sie wtrącić... liści po cebulowych nie wrzucaj na kompostownik tak jak i "zielonego" po ogórkach i pomidorach.... hodujesz sobie grzyby.. nawet jeżeli potencjalnie, to .. lepiej nie zarażać kompostu.

Marzenko jakie masz odmiany z wysokich traw?

Pięknie ...uladzony busz...........ale jaki cudny !
Pozdrawiam !
ps. część lisci tulipanów uperdutałam (cytat z Małej Mi) do ziemi bo niczym ich nie zasłoniłam i mnie wnerwiały.reszta pochowana za innymi roslinami, to poczekam az zżólkną, w tym roku niczego nie wykopuje z cebulowych, zobaczymy co bedzie z nimi za rok.........poza tymi które źle posadziłam.......i są do przeprowadzki.

Marzenko, też wycięłam wszystkie liście tulipanom, nie mogłam zdzierżyć i przy okazji czosnkom, bo się kładły na bukszpanach, a te jasne i tak trudne w uprawie..
..obejrzałam ambrowca, nie jest źle, mój w pierwszym sezonie tak z 1,5 miesiąca wyglądał podobnie, potem wzmocnił się i już szło z górki, nic nie rób, czekaj, niech powalczy sam
...bukszpany będę ciąć końcem sierpnia, dzięki temu za rok wiosną są bardziej uładzone czyli, to co lubisz

Marzenko, lać bukszpany Florovitem po liściach? Czytam, że planujesz zasilanie, a ja zawsze mam dylemat, bo się boje grzyba.

Marzenko, ty masz jakieś ADHD ogrodowe. Wszystko piękne a ty narzekasz

z przyjemnością popatrzę na cięcie bukszpanów

z przyjemnością popatrzę na cięcie bukszpanów

Marzenko, ale grzmi, wszędzie łomot i dziwne odgłosy przemieszczania, mam nadzieję, ze jak wrócę do domu, nie będzie sajgonu...