Ja pozachwycam się wyspą liliowców... nieee takiej to ja nie zmieszcze nigdzie

Bożenko to jeden z 3 moich 'najcenniejszych' liliowców, na zdjęciach był ładniejszy, ale takiej kolorystyki mimo wszystko szukałem i jestem zadowolony.
Również pozdrawiam

Bogdziu lubie jak liliowce robią takie psikusy, zdarza się to dość rzadko i nie ma nic wspólnego z zapyleniem, niektóre odmiany czasami mają zmutowane (zdublowane) pąki kwiatowe, z których wychodzą takie cuda. W zeszłym roku w taki sposób zakwitła mi bardzo falbanista odmiana Gaudy Gaudy, kwiat był ogromny i piękny

Basiu ja to się zastanawiam dlaczego nie przyjedziesz zobaczyć na żywo... fakt szczyt kwitnienia już za nami, ale kiedyś przy okazji zapraszam

No zakupy bardzo ładne Ciekaw jestem w jakiej cenie był Ice Dance, ja dzisiaj chciałem kupić ale 15zł za identyczną wielkość była przesadą przy potrzebnej mi ilości
Fasolki to ja nie lubie, ale tą pierwszą miche wszamałbym w pośpiechu

Aniu może to źle zabrzmi, że się wychwałam, ale w tym mój największy problem, zbyt częśto pokazywałem, że potrafie i nowe wyzwania mi nie straszne, teraz jestem notorycznie wykorzystywany.

Tosiu ogród pięknie rośnie, fajnie móc zobaczyć różnice.
Wyczytałem, że walczysz z chęcią na jeżówki jak tak patrze na zdjęcia to moim zdaniem idealne dla nich miejsce jest w Zebrinusach, jeżówki w trawach pięknie wyglądają... może jakieś różowe , ale żeby nie było, że ja ten zły kusiciel

Tosiu ogród pięknie rośnie, fajnie móc zobaczyć różnice.
Wyczytałem, że walczysz z chęcią na jeżówki jak tak patrze na zdjęcia to moim zdaniem idealne dla nich miejsce jest w Zebrinusach, jeżówki w trawach pięknie wyglądają... może jakieś różowe , ale żeby nie było, że ja ten zły kusiciel