Asiu to trzcinnik krótkowłosy calamagrostis brachtricha. Bardzo dekoracyjny, lubię go sięga ok 1 metra. Nawet zimą ładnie wygląda delikatne kwiaty zmrożone. Polecam, zastanawiam się, cze jeszcze nie kupić na jedna rabatę, ale czekam na paczkę z trawami i jestem ciekawa takiej trawki jak miskant maloklosowy "Nanus variegatus",też ładny przynajmniej na fotkach wys ok 80 cm .
Iwonka ,
Mam do przesadzenie 3 cisy kolumnowe ,
widzę ,że u ciebie znikły
uważasz ,że się nie sprawdziły w tym miejscu ?
i jeszcze jedno pytanko ,
co ile je posadziłaś ?
1 m wystarczy chciałabym aby z nich powstała mała ścianka
Wygląda inaczej i więcej powietrza sie zrobiło. Za rok oczywiście będzie lepiej jak miskant urośnie i da zasłonę zimą. A do widoku za chwilę przywykniesz
No jest inaczej. Czy lepiej to się okaże gdy rośliny się rozrosną i gdy derenie przeprowadzkę zniosą dobrze. Bez perukowca jest spokojniej.Taki duży kontrast limoka w cyprysiku i ciemny bakłażan po pewnym czasie był nużący. Drażnił. Jałowce rzeczywiście miały zielone tylko od strony ogrodu a już od strony płotu były łyse. No i nie regenerowały się po cięciu zbyt szybko. Miały mnóstwo suszu i grzyba. Korzenie zabierały całą wilgoć
Jest tak
A było tak
Powiem szczerze, że jeszcze ciężko mi jest się przyzwyczaić do nowego widoku. Na rabacie musiałam ograniczyć róże - jednak za mało słońca tu mają i strasznie się wyciągają. Dosadziłam floksy bo się tu dobrze czuły i na przekór glinie lawendę dla jej szarych listków. Nie wiem czy da radę. W 2 innych miejscach daje. Może i tu się uda. Jest też barbula. Ratowana hortensja na pniu, która stojąc na balkonie w donicy prawie zeszła. Zobaczymy czy uda się ją odratować. Jest miskant, który miał być Little Miss a nią nie jest bo osiągnął w rok ponad 1,5 metra i się dusił w miejscówce jaką miał. I dwa derenie. Jeden Cherokee i jeden z niskich, muszę metkę znaleźć bo nazwa była dziwna. Jak floksy się nie sprawdzą to za rok wymienię ich część na astry. Na razie wszystko jest umęczone bo część stała w doniczkach przez lato, teraz po prostu zostały przycięte. Za rok dowiem się czy to był dobry ruch.
Rozplenica Moudry w kotkach
Miskant rośnie przy samej brzozie i ma się dobrze. Pięknie zakwitł ale ciężko zrobić zdjęcie bo ma ze 3 metry
Winobluszcz czerwienieje
I taki grzybek mi na ścieżce wyrósł
Wiolu ladny widok, wszystko u Ciebie takie przemyslane i wymuskane
Miskant kapitalny, musze zapamiętać nazwę, zeby wykorzystać Czy on dlugo sie zbiera wiosna?
Asia jeżówki cudooo
a miskant -wg mnie to nie gracek ,ani nie Graziella ....nie wiem co to za on ,ale ładny jest
Gracek ma prawie 2 m wysokości -u Polinki możesz zobaczyć orginały ........
a Graziella ma podobne kłosy ale na wysokość też ma 2 m -te mam -postaram się im jutro cyknąć fotkę ...
Od dziś jestem na kwarantannie w domu bo szefowa zarażona.Nie muszę pracować zdalnie. Dzień spędziłam z em na pracy ogrodowej i cały następny tydzień też działamy .
Dziś był piękny słoneczny dzień i wreszcie miałam czas na fotki.
Trawy kwitną w najlepsze . Nawet ten wysoki miskant zakwitł
Tak, Great Star kupiłam w zeszłym sezonie na prezent, 3 sztuki. Zakup internetowy - sadzonki przyszły takie sobie. Świetnie zapakowane, ale wyprowadzone średnio. Jak dla mnie były przycięte zbyt wysoko. Ja wolę takie bardzo nisko cięte, albo już na konkretnym pniu. U nich ten patyk główny miał jakieś 30 cm i dopiero rozgałęzienia.
Widziałam je u koleżanki bodajże w lipcu w tym roku. Wyglądają lepiej, ale zagęszczenie bez szału. Niestety nie widziałam, jak kwitły.
Ja jestem odważniejsza w cięciu. Ścięłabym je na wiosnę bardzo nisko, nawet kosztem wszystkich gałązek. I dopiero wyprowadzała na ładny krzak.
Znalazłam fotkę sprzed 12 lat tego miskanta, którego ci ukopałam.
Zerknij na porównanie. Jestem nim coraz bardziej przerażona. Posadź go w takim miejscu, na którym nie bardzo ci zależy. Albo wzbogać nim kompost
To jest na prawdę olbrzym.
Obok jest miskant gracek a tuje są cięte na jakieś 2 metry. Myślę, że ten "bambus" może mieć spokojnie 3 metry. No i nie kwitnie
Teraz wolałabym na jego miejsce Memory. Chociaż widząc, jak u Magleski memory przyrasta na szerokość to w jakieś trzy lata dogoniłby mojego staruszka
Tak samo jak Asia z "Jeżowkowe-Love" pytam czy to na pewno Twój ogród ? Przepiękne kadry i te kompozycje na rabatach
A odpowiadając również i u Ciebie to nie 'Memory' chociaż bardzo bym go chciała a Miskant 'Grosse Fontaine'
Aniu, cieszę się, że na żywo widziałam te zmiany.
Ale też i cały ogród od początku naszej znajomości.
I dużo juz się zmienił. Roślin dużo przybyło, Różnych ozdób, detali.
Ale wszędzie już masz pięknie.
Hmmm ale patrząć na siebie i znając życie ogrodnika, pewnie jeszcze i u ciebie coś się zmieni.