Iwona szacun.........! chyba wszystkie plany na ten rok zrealizowane?
trawa pieknie wschodzi, pamietam tez sialam w sierpniu w te upały ale tak szybko u mnie nie była.
pergola cudna
kompost własny widze zupełnie inny niz kupny, mój taki mocno czarny..może się wkońcu swojego doczekam
Daje radę w półcieniu ( mam młodziaki Diamantino posadzone w takim miejscu przejściowo) ale wyraźnie opóźnia to kwitnienie no i pędy w poszukiwaniu światła robią się nienaturalnie długie
W tym roku deszczu wiecej niz zwykle wiec podlewana nie była tylko dzis podlalismy troszke bo wczoraj skoszona a miał padac deszcz i nie padał. Ja trawy nie podlewam bo juz nie wyrabiam po podlaniu ogrodu.W tamtym roku połowa trawy mi wyschła a wtym deszczyk pada to jest cudna. nawóz daje ale jaki to wie Nikita bo ona kupowała.
Ściana z desek do ozdoby. Za ogrodzeniem mam drogę a dopiero po drugiej stronie drogi są sąsiedzi więc na pewno się nie obrażą.
Właśnie dlatego że tam jest droga to będziemy robić takie ściany w części warzywnej bo przy siatce rosną maliny, borówki, jeżyny i winorośle i musimy jakoś je oddzielić od wścibskich oczu przechodniów.
no no piekny taras się robi mi sie donice na biało podobają.
bylicę zauważyłam ciekawe jak będzie przyrastac bo kolor ma boski!
a powiedz mi ta scian az desek to po co?coś się tam będzie pięło? sąsiad nie pomyślał ze go nie lubisz?
Chyba żartujecie nie karmicie kota? i to takiego małego? przecież to jeszcze dziecko to tak jakby wymagac żeby twoje córki poszły do pracy zarabiać. Nie bierze się kota tylko po to żeby na myszy pol0wał zwierzaka się bierze po to żeby miał dobry dom i żeby go kochać - na prawde nie podoba mi sie takie podejście :/
w dodatku kot nie poluje z głodu tylko z przyjemności i to wszystko zalezy od jego instynktu u mnie np Lusia nie poluje na myszy po prostu nie lubi a ja nie będę kota głodzić i zmuszać, może oddajcie komuś tego kota jest jeszcze mały znajdzie dom.
tylko czy ten będzie miał czego nauczyc..jak sprawic aby polował? M jest bezlitosny i nie pozwala go karmić bo ktos mu powiedział że wtedy nie bedzie mu sie chciało polowac
szkoda mi go i go podkarmiam jak M w pracy ale może ma rację?