dzięki Łukasz, ona faktycznie jest nisko wyprowadzona, delikatnie ją co roku przycinałam, mogłam bardziej ciąć, teraz jak to się mówi po ptokach przytnę jak piszesz, może akurat się zagęści dzięki jeszcze raz
Iwonko z Twoją Nigrą są dwa problemy, niskie szczepienie lub wyprowadzenie korony (przy śliwach robią to na dwa sposoby) raczej przekreśla zagęszczenie od samej podstawy korony z resztą ja bym chyba aż tyle odwagi nie miał na cięcie
Twoja ma pokrój naturalny, który mamy bez cięcia, może skrócenie o 1/3 zagęści koronę od góry, a z czasem dół też powinien się zagęścić.
Sąsiad przez dobre kilka lat nie ciął swojej NIgry i miała taki pokrój odwróconego stożka, ale gdy zaczął ciąć 3 lata temu z konieczności to drzewo ma teraz ładną jajowatą koronę
w zestawieniu z roślinami ewidentnie kwasolubnymi będzie pasować tam magnolia (kwasolubna także). W takich przypadkach trzeba dobierać rośliny o podobnych upodobaniach siedliskowych, ew. bardziej wyrafinowany bordowy klon japoński
Proszę Was o pomoc w wyborze dwóch drzew nad rododendrony. Na tle żywopłotu z tui brabant (na razie mniej niż metrowy) posadziłam 5 rododendronów od strony północnej. Chciałabym między te rododendrony posadzić dwa jednakowe drzewa. Myślałam o śliwie wiśniowej Nigra. Czy to jest akceptowalny wybór? Czy są jakieś przeciwskazania do sadzenia Nigry między rododendrony bo nigdzie takiego połączenia nie znalazłam.
Będę wdzięczna za wszelkie sugestie.
aktualnie szukam Nigry i Lenei - dziś zrobiłam tur po okolicznych szkółkach chyba wszystkich ....nie ma ...znaczy nigra była ale ledwo do kolan i jakas taka wytłamszona.
ludzi tłum na ogródkach - masakra( ...w Goczałkowicach nowa hala z klamotami pobudowana ....i gigantyczny parking na łące maja...pełny był ...nie chce mysleć co będzie za tydzień i 2.
dzięki Ewo, szukam rad bardziej doświadczonych
O podlewaniu pamiętam
Dziękuję Łukaszu za odwiedziny i radę. Muszę się przyznać że trochę boję się takiego mocnego cięcia ... Co prawda hortki tak ciapnęłam i żyją
Poszukam u Ciebie tego cięcia z tamtego roku, a z tego już widziałam i piękne są te Twoje śliwy. Zapytałam jeszcze o radę Mazana i zobaczę co doradzi.
Dziękuję Ci Toszko że zajrzałaś każda wskazówka jest dla mnie ważna. Śliwy i klona podlewam obficie co 2 dni i mam nadzieję że zadomowią się na dobre.