Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "skarpa"

Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :) 10:59, 02 kwi 2020


Dołączył: 29 lut 2012
Posty: 2410
Do góry
Wracając do skarpy. Irga jest mocno odporna, nawet jak sąsiad będzie obcinał żywopłot i po niej trochę pochodzi, to nie zaszkodzi. Ja bym widziała na dole jednak hostę przy obwódce domu, ale jeden rodzaj, piękna jest patriot, bo ładnie by wyglądała przy białej ścianie domu i ta ciemna zieleń. Górą to nawet mogłabyś anabelki posadzić, by spływały po irdze.
Kazdy z nas ma inne wizje, Ty decydujesz, i co się Tobie podoba. Masz już pięknie.
Jak wysoka ta skarpa?
Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :) 16:37, 01 kwi 2020


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Do góry
Karola ….super sypialnia

…. ja bym wsadziła wszystko co masz grupami ,żeby nie kisiło się w doniczkach i sobie już rosło w ziemi

...a po kilku miesiącach zaczniesz zabierać stamtąd ,to co Ci nie będzie pasowało

….przez ten czas zobaczysz też co Ci chce tam rosnąć i na pewno sama wymyślisz ,tak ,że będzie piękna skarpa
Ogród Nebel 09:01, 31 mar 2020


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Świetnie wyszła skarpa. Cisy się rozrosną i zakryją gazony, mam podobne rozwiązanie. Juz ich nie widać, a w gazonach mam tawuły Gold Carpet, świetnie się spisują. Polecam, no bo bratki sezonowo
Ogród Nebel 18:28, 30 mar 2020


Dołączył: 12 lip 2012
Posty: 2470
Do góry
Joku napisał(a)
Stroma ta twoja skarpa?
Widzę że masz granitowe parapety. Czyścisz je czymś? Pytam bo mam takie same. I nie bardzo wiem co i jak .

Bratki też mam, nie wyobrażam sobie wiosny bez nich.

Witam Joku,
co do czyszczenia parapetów granitowych. Po zamontowaniu dostałam od wykonawców jakiś preparat do zaimpregnowania. Posmarowałam tym, a dopiero po pół roku bardzo dokładnie umyłam wszystkie parapety. Teraz jak na razie nie mam z nimi problemów. Nie czyszczę ich żadnymi chemicznymi środkami - tylko czysta woda. Jak na razie nie przebarwiają się i nie tracą koloru.

A co do mojej skarpy...o tak jest bardzo stroma i "spędza mi sen z powiek", ale chyba już "ogarnęłam" problem.
Ogród Nebel 16:40, 30 mar 2020


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13033
Do góry
Stroma ta twoja skarpa?
Widzę że masz granitowe parapety. Czyścisz je czymś? Pytam bo mam takie same. I nie bardzo wiem co i jak .

Bratki też mam, nie wyobrażam sobie wiosny bez nich.
Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :) 06:36, 30 mar 2020


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Do góry
Dzięki Dziewczyny.
Skarpa była na dwóch poziomach, wykopana przez koparkę. Ale ruszona potem bo wstawiali odwodnienie, krawężnik metr od budynku i sypali żwir. No i mnóstwo podbudowy jest bo krawężników na glinie by nie ustawiali.

Kupiłam geokratę, takie wzmocnienia do zakotwienia tamże. Może w przyszły weekend dotrzemy żeby to zrobić.

Śpieszyłam się żeby posadzić rośliny z gołym korzeniem. Zostało parę traw jakieś nie do pary pojedyncze. Reszta w doniczkach czeka. Kopanie w tej glinie to masakra z w każdy dołek jak najwięcej obornika. No i ta rabata przed domem jest wielka, więc pracy tam mnóstwo. Ale jak rośliny się zadomowią powinno to ładnie wyglądać.

Dzięki za rady i miłego dnia!!!
Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :) 20:05, 29 mar 2020


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86068
Do góry
Połącz hosty i runiankę, skarpa będzie ciekawsza przez to
Ogrod bez tytulu i ... bez pomyslu 14:48, 29 mar 2020


Dołączył: 01 sie 2019
Posty: 104
Do góry
Wywolana do tablicy, faktycznie zdalam sobie sprawe, ze nie odrobilam pracy domowej
Wczoraj wieczorem przeanalizowalam moje plany i chiejstwa, slabe strony i najwieksze "utrapienie" ogrodowe.

I doszlam do nastepujacych wnioskow:

1. zaczelam to planowanie od d..y strony. Na pierwszy ogien poszlo najmniej problematyne miejsce, czyli rabata przy domku narzedziowym.

2. skarpa bedzie trudna, bo skarpy sa trudne.
Ale poza ewentualnymi wyplaszczeniami w postaci dodatkowego murka, na jej ksztalt mam niewielki wplyw. Plus czeka na potraktowanie chemia, wiec i tak tam nic nie powalcze. Moze wiec poczekac.

3. priorytetem powinna byc rabata przy tarasie. Jej ksztalt i nasadzenia najbardziej beda cieszy oko i to ona jest pierwszym miejscem, ktore widzimy po wyjsciu na taras.
Powinna byc reprezentacyjna. To do niej powinnam dopasowac plan na rabacie przy narzedziowym, a nie odwrotnie.

4. zdalam sobie sprawe, ze wizualnym problemem dla mnie jest kratka wentylacyjna z garazu, bo wypada bezposrednio na wprost tarasu i jest na widoku.
Nie mozna na niej nic postawic, nie mozna jej przykryc, wiec pozostaje zaakceptowac lub zamaskowac.
Ogrod bez tytulu i ... bez pomyslu 11:14, 29 mar 2020


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Do góry
Ola76 napisał(a)


Dosc zwarta, z masakryczna iloscia kamieni, nawieziona po wybudowaniu bloku.
Pod lawendy trzebaby ja wymieszac z piaskiem. Nie mam w planach sadzic lawendy i wrzosow razem. Jakie kolorowe plamy maja sie tam pojawic, wyjdzie w praniu


Jasne, ale mi chodzi o to, że wrzosy lubią bardziej kwaśne piaski niż glebę zasadową I fajnie byłoby dopasować nasadzenia do gleby, a nie odwrotnie

W zeszłym roku byłam w Appeltern. Obejrzyj, może coś Cię natchnie
https://www.ogrodowisko.pl/watek/3054-holandia-ogrod-w-appeltern?page=24#post_8


Ola76 napisał(a)

Nie upieram sie przy jakis konkretnych trawach, nawet nie upieram sie przy nich generalnie. Taki mialam pomysl, ale to Wasze doswiadczenia i rady sa dla mnie cenne. Wiec koncepcja jest jak najbardziej plynna
Ze wzdledu na duzy spadek na poczatku myslalm tylko o jakis iglakowych klimatach. Przez chwile rozpatrywalam hortensje. Wiec te trawy to nie zaden muss.
Po ogrodzeniu/siatce chialam pusvic powojniki kwitnace wiosna, wiec takie pozniejsze proso nie bedzie problemem


Tam będzie ogrodzenie?

Ola76 napisał(a)

Jedyna ulica przy ogrodku, to dojazd do posesji powyzej dla 2 samochodow, wiec sol mi nie straszna, a zimy lekko lagodniejsze niz w PL


Przy tym pytaniu chodziło mi o to, czy powinny rosnąć tam rośliny dobrze znoszące zasolenie Skoro to dojazd do dwóch samochodów, to chyba aż tyle tej soli nie sypią?


Ola76 napisał(a)

jedna wizje, czy rabate? Rabat ma byc dwie, plus skarpa. Ta po drugiej strone rozrysuje jutro, zeby faktycznie myslec calosciowo. wstepnie zaznaczylam ja na pierwszym z moich rysunkow- wkeilas tam drzewo.


Masz ogródek szeroki i jedna strona jest nieregularna zakończona kątem ostrym
Zeby odbiór tego ogrodu był bardziej harmonijny, warto ogródek "wydłużyć" rabatami maskującymi jego szerokość i nieregularność. Dlatego zaproponowałam rabatę ukrywający ten trójkąt, idącą prostopadle w stosunku do domu

Ola76 napisał(a)

Co do formy- jakos tak mnie naszlo i wydawalo sie najlepsza koncepcja
To przejscie do ogrodka obok- wolno nam tam zamontowac bramke ale nie moze byc zamykane na klucz.
Po pierwsze to jest sciezka ewakuacyjna np w razie pozaru, a dodotkowo jedyne dojscie dla sasiada, jak zapycha z kosiarka. Przez mieszkanie jej nie przeniesie


Fajne to przejście Można by je podkreślić robiąc po całej długości murku pergolę do niego równoległą Na dodatek z ławeczką naprzeciwko Jednak musi to być zgrane z rabatami, żeby nie została podkreślona szerokość ogródka. Taka pergola dałaby jednocześnie głębię i wertykalność. Jednocześnie odwróciłaby uwagę od skarpy. No widzę to

Ola76 napisał(a)

Za tydzien ogrodnik bedzie na skarpie tępić chwasty, a potem potraktuje ziemie tam glebogryzarka. Potem wchodze ja, w bialy dzien, z Kärcherem


Będzie błysk A to tępienie chwastów to chemią czy manualnie?

Ola76 napisał(a)

Moj i moich sasiadow ogrody (w sumie 3) sa ze soba polaczone wizualnie tym murkiem
Tez myslalam nad wyplaszczeniem tego spadku, ale musze dostac zgode wspolnoty. Nie wiem, czy warta skorka za wyprawke.


Zapytać chyba warto, nic nie kosztuje A nuż nie będą mieć nic przeciwko
Ogrod bez tytulu i ... bez pomyslu 22:27, 28 mar 2020


Dołączył: 01 sie 2019
Posty: 104
Do góry
Johanka77 napisał(a)


Mi też w oko wpadł od razy Twój murek. Świetnie podkreśli skarpę.
Natomiast od razu, na samym początku radzę tę skarpę podzielić na 2-3 poziomy.
Ja zaczynałam od skarpy pochyłej i po trzech latach dorośliśmy do tarasów. Niestety skarpa pochyła jest skarpą, po której woda ścieka. I trudno utrzymać na niej rośliny.
Możesz podzielić skarpę wyrównując dolny poziom do murku i w połowie budując kolejny murek.
Ale możesz też zrobić zaporę z podkładów kolejowych lub z kamieni - jak u Magdy z Ogrodu z WIlkiem.

Myślę, że poziomy powinny być dwa. Na górze wysokie trawy będą super rozwiązaniem, bo zasłonią te garaże. Ale wczesną wiosną trawy zetniesz i wtedy by się jakieś topiary przydały.

Ta górka po lewej stronie też należy do Twojego ogrodu?


No to tak
Tych ogrodow, co mnie inspiruja jest calkiem sporo. I moze na plaskim ogarne (odgapie ) pewne zestawienia. To bardziej ksztaltu rabat nie ogarniam. Takie troche "i chalabym, i boje sie", ze za duzo, albo ze za malo i nudno. I ta nieszczesna skarpa jest dla mnie wielkim wyzwaniem.

Do mojego ogrodu nalezy rowniez ta czesc skarpy bez kamienia.
wyglada tak

Pierwsze dwie fotki z zeszego lata, przed wykarczowaniem dziczyzny i jeszcze bez kopostownika


tu widac gdzie ma byc druga rabata, jej ksztalt do ustalenia. Po drugiej stronie Tujowego szpaleru widac parking


A to jest zdjecie tylnego wyjscia z ogrodu. Ma byc bramka i dostep dla sasiada z kosiarka

Ogrod bez tytulu i ... bez pomyslu 21:34, 28 mar 2020


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Do góry
No kochana, to teraz sobie trochę pozwolę

Przespaceruj się po kilku ogrodach tu na ogrodowisku i zainspiruj się.
Nie jedną rośliną, tylko konkretnymi rabatami. Nawet, jeśli okaże się,, że dana roślina nie pasuje do Twojej gleby, klimatu, etc, znajdziemy inną w zamian. Tu nie zginiesz

Ale jak na początku napiszesz, że coś byś chciała, ale sama nie wiesz do końca, co, to zaraz będzie tu tłum doradzających ciotek (czyli nas ) i głowa Ci pęknie... I nic do końca nie będzie takie WHOW, a Tobie będzie głupio odmówić...

To tak na początek

Jeśli chodzi o rabaty, to tak jak napisała Ewa, warto od razu planować całość, bo wtedy pewne gatunki będziesz powtarzać i osiągniesz spójność. Szczególnie, że jak piszesz, bliżej Ci do ogrodów nowoczesnych. To wtedy tym bardziej będzie Ci potrzebny jakiś wiodący akcent, bo w jakimś stopniu ograniczysz liczbę odmian.

Mi też w oko wpadł od razy Twój murek. Świetnie podkreśli skarpę.
Natomiast od razu, na samym początku radzę tę skarpę podzielić na 2-3 poziomy.
Ja zaczynałam od skarpy pochyłej i po trzech latach dorośliśmy do tarasów. Niestety skarpa pochyła jest skarpą, po której woda ścieka. I trudno utrzymać na niej rośliny.
Możesz podzielić skarpę wyrównując dolny poziom do murku i w połowie budując kolejny murek.
Ale możesz też zrobić zaporę z podkładów kolejowych lub z kamieni - jak u Magdy z Ogrodu z WIlkiem.

Myślę, że poziomy powinny być dwa. Na górze wysokie trawy będą super rozwiązaniem, bo zasłonią te garaże. Ale wczesną wiosną trawy zetniesz i wtedy by się jakieś topiary przydały.

A na dolnym poziomie może rosnąć lawenda. Ja mam lawendę na skarpie i świetnie się sprawdza.

Ta górka po lewej stronie też należy do Twojego ogrodu?

Ola76 napisał(a)
Ogrod bez tytulu i ... bez pomyslu 20:43, 28 mar 2020


Dołączył: 01 sie 2019
Posty: 104
Do góry
Anda napisał(a)


A jaką tam masz ziemię? Bo wiesz, wrzosy i lawenda mają zupełnie inne wymagania


Dosc zwarta, z masakryczna iloscia kamieni, nawieziona po wybudowaniu bloku.
Pod lawendy trzebaby ja wymieszac z piaskiem. Nie mam w planach sadzic lawendy i wrzosow razem. Jakie kolorowe plamy maja sie tam pojawic, wyjdzie w praniu

Anda napisał(a)
Jeśli już koniecznie chcesz mieć tam trawy, to wg mnie lepsze byłoby proso. Bardzo dobrze znosi suszę i mrozy. Są też wysokie odmiany. Jest jedno ale... Po ścięciu wiosną do czerwca przynajmniej nie miałabyś żadnej przesłony.

Jak wygląda zima tam u Ciebie? Dużo śniegu? Czy ulica sypana jest solą?



Nie upieram sie przy jakis konkretnych trawach, nawet nie upieram sie przy nich generalnie. Taki mialam pomysl, ale to Wasze doswiadczenia i rady sa dla mnie cenne. Wiec koncepcja jest jak najbardziej plynna
Ze wzdledu na duzy spadek na poczatku myslalm tylko o jakis iglakowych klimatach. Przez chwile rozpatrywalam hortensje. Wiec te trawy to nie zaden muss.
Po ogrodzeniu/siatce chialam pusvic powojniki kwitnace wiosna, wiec takie pozniejsze proso nie bedzie problemem

Jedyna ulica przy ogrodku, to dojazd do posesji powyzej dla 2 samochodow, wiec sol mi nie straszna, a zimy lekko lagodniejsze niz w PL

Anda napisał(a)
Co do Twojej wizji rabaty, masz tylko ją jedną? Wiesz na pewno, że najlepiej planować od razu całość. Dlatego trudno mi się do niej odnieść Wg mnie zamyka przestrzeń.


jedna wizje, czy rabate? Rabat ma byc dwie, plus skarpa. Ta po drugiej strone rozrysuje jutro, zeby faktycznie myslec calosciowo. wstepnie zaznaczylam ja na pierwszym z moich rysunkow- wkeilas tam drzewo.
Co do formy- jakos tak mnie naszlo i wydawalo sie najlepsza koncepcja
To przejscie do ogrodka obok- wolno nam tam zamontowac bramke ale nie moze byc zamykane na klucz.
Po pierwsze to jest sciezka ewakuacyjna np w razie pozaru, a dodotkowo jedyne dojscie dla sasiada, jak zapycha z kosiarka. Przez mieszkanie jej nie przeniesie


Anda napisał(a)
Mnie bardzo spodobał się ten murek podtrzymujący skarpę. Myślę, że warto byłoby go umyć, jakoś podkreślić, zrobić z niego atut Może nawet na jego tle zrobić jakąś ściankę wodną
Przypuszczam, że nie da się dołożyć jednej warstwy kamieni, aby wypłaszczyć trochę skarpę? Czy może by się dało?



Za tydzien ogrodnik bedzie na skarpie tępić chwasty, a potem potraktuje ziemie tam glebogryzarka. Potem wchodze ja, w bialy dzien, z Kärcherem

Moj i moich sasiadow ogrody (w sumie 3) sa ze soba polaczone wizualnie tym murkiem
Tez myslalam nad wyplaszczeniem tego spadku, ale musze dostac zgode wspolnoty. Nie wiem, czy warta skorka za wyprawke.
Ogród Pierwszy (nie)Wielki - projekt 18:27, 28 mar 2020


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Do góry
Skarpa i to, co ją czeka
W dole ogrodu będzie placyk rekreacyjny, a na górce ciąg dalszy skarpy.

Ogród Pierwszy (nie)Wielki - projekt 18:19, 28 mar 2020


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Do góry
Z tej perspektywy ogród teraz wygląda, jak pole golfowe
Szczególnie z tymi idealnie wyciętymi rabatami...

Skarpa już się budzi, choć rozplenice jeszcze śpią w najlepsze... Ani jednego zielonego źdźbła....
Cięcie lawend jeszcze mnie czeka.

Ogrod bez tytulu i ... bez pomyslu 17:47, 28 mar 2020


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Do góry
Takie moje przemyślenia w związku ze skarpą Bo skarpa to nie takie hop siup, tylko już wyzwanie ogrodowe

Trawy, myślisz o miskantach, tu podpytaj najlepiej dziewczyny, które je mają, np. Johankę Na samej górze będą miały wystawę słoneczną, co samo w sobie nie jest problemem, ale susza z tym związana już tak. Nawet jeśli będziesz je podlewać, woda szybko zleci na dół. Prawdopodobnie jest tam latem dość sucho. Nie wiem oczywiście, czy u Was też są takie susze jak tu u mnie i w PL Chyba macie jednak więcej opadów.
Poza tym myślę o odmładzaniu miskantów na skarpie za parę lat Wtedy przydałaby się firma ogrodnicza
Jeśli już koniecznie chcesz mieć tam trawy, to wg mnie lepsze byłoby proso. Bardzo dobrze znosi suszę i mrozy. Są też wysokie odmiany. Jest jedno ale... Po ścięciu wiosną do czerwca przynajmniej nie miałabyś żadnej przesłony.

Jak wygląda zima tam u Ciebie? Dużo śniegu? Czy ulica sypana jest solą?

Pojedyncze pytania na temat projektowania rabat 16:37, 28 mar 2020

Dołączył: 13 mar 2020
Posty: 3
Do góry

Witam Wszystkich Forumowiczów bardzo serdecznie. Przeglądam zdjęcia z Waszymi ogrodami - zachwycam się nimi oraz podziwiam trud włożony w ich pielęgnację. Może jakaś dobra dusza zechce mi podsunąć pomysł na zagospodarowanie skarpy powstałej przy tarasie. Niestety, brak mi weny twórczej, jednak wiem, że nie ma to być skarpa z miniaturowymi krzewami obsypanymi żwirkiem. Idealnym rozwiązaniem byłoby, aby w każdej porze roku inny akcent roślinny zachwycał. Jednak sprawa nie jest prosta, bo taras ma wystawę południową. Może ktoś jednak widzi jakieś wyjście w tej sytuacji?
Ogrod bez tytulu i ... bez pomyslu 12:26, 28 mar 2020


Dołączył: 01 sie 2019
Posty: 104
Do góry
No i na koniec wczorajszej sesji fotograficznej zalapala sie skarpa.
Na zdjeciach widac jej atualny pozal_sie_Boze stan, mniej wiecej kat nachylenia i budynki powyzej.
Po prawej stronie (na wprost budynku z zielonymi okiennicami) skarpa jest bardziej stroma (kat 57 stopni). Idac w lewo, spadek nieznacznie lagodnieje (jakies 68 stopni)

Ogrod bez tytulu i ... bez pomyslu 23:44, 26 mar 2020


Dołączył: 01 sie 2019
Posty: 104
Do góry
O moj Boze! Pierwsi goscie!

Anda napisał(a)
Witaj Olu
Masz dużo czasu na ogród? Dzieci, które potrzebują trawnika? Jak operuje słońce w tym miejscu, gdzie jest cień?
Pisałaś, że wiesz, jakie rośliny lubisz. Jakie i jaki styl? Czego oczekujesz od ogrodu? Masz w sumie niewielki ten kawałek przestrzeni, dlatego warto się najpierw zastanowić, co tam byś chciała najbardziej mieć

Najwidoczniej podniecenie z powodu zakladania watku kompletnie mnie zacmily
Jak na kogos, kto czyta forum od lat zdecydowanie nie spisalam sie z podaniem potrzebnych danych
wiec...

Z czasem u mnie nienajgorzej, pracuje na 3/4 etatu, wiec poza weekendem moge tez cos ogarnac w srodku tygodnia. Ale mam tez swiadomosc, ze ogrod to moja broszka i raczej nie bede liczyc na reszte domownikow.

Mam w domu nastolatki sztuk 2 i suczke. Zasady ustalone od poczatku, to np, ze pies nie wychodzi na ogrod w celach toaletowych.

Poludnie jest od strony kompostownika. Na planie; to kwadrat z litera "K" w lewym gornym rogu.
Nie wiem, jak w lecie, ale przy nizszym sloncu zima slonce zaslaniaja domy powyzej skarpy.
Teoretycznie przy wysokim, letnim sloncu, cien bedzie tylko pod i powyzej klonu, tym kolo kompostownika. Tam chialam hosty

Kilka roslin juz mam- zdobycze z jesiennych wyprzedazy, ktore zimowaly w kompostowniku i przy tarasie niski klon atropurpureum po poprzedniej wlascicielce
Moje zakupy, to:
docelowo 1,5-1,7m wysoki klon Jordan
magnolia Susan
2 trzmielinowe kulki szczepine na pniu (ok 1,5m)
troche zurawek

podobaja mi sie
hosty, zurawki, deren Ivory Halo, wierzba hakuro, hortensje limelight, trawy szczegolnie red baron i konwalik (wiem, ze to nie trawa ), werbena, berberysy czerwone lub kolumnowe wybarwiajace sie na czerwono. Kocham jezowki i krwawnik. Akceptuje lawende, lubie niektore plozace. RH i azalie tez sa super
Nie jestem fanka wiekszosci kwiatow np roz, dalii. Wydaje mi sie, ze nie sprostam ich wymaganiom.
Tapiary zdecydownie nie dla mnie. Moze skusze sie na jakas pojedyncza kulke, ale raczej nie bukszpanowa.

preferuje linie proste

Skarpa, ze wzgledu na duzy spadek musi byc prawie samoobslugowa. Na jej szczycie myslalam o wysokich trawach, moze na przemian z zebranymi w trojki kolumnowymi cisami, zeby zyskac troche prywatnosci i nie byc na widoku sasiadow. Na jej pozostalej powierzchni pewnie zimozielone- plozace i szczepine na pniu iglaki, polaczone z wrzosami. Taki mam pomysl, ale czy dobry, to nie wiem.

Czego oczekuje? - ogrod ma cieszyc oko; miec trawe, zeby pobrykac z psem; moze gdziej jakas pergole dla clematisow.

takie mam niewielkie oczekiwania
Ogrod bez tytulu i ... bez pomyslu 20:56, 26 mar 2020


Dołączył: 01 sie 2019
Posty: 104
Do góry
Stan na dzis, czyli wczesna wiosna 2020

Skarpa (w rekach ogrodnika )- wykarczowane rosliny, pozostalosci podsypane nawozem, zeby jak zaczna dobrze rosnac, potraktowac je chemia. Po uplywie 2-3 tyg od pestycydow skarpa do przekopania ich sprzetem. Pojawil sie kompostownik.
Trawnik (dotychczas i w przyszlosci praca wlasna )- zrobiona wertykulacja w pazdzierniku, ale zdecydownie potrzebna wiosenna poprawka. Tydzien temu dostal nawoz, wiec za jakis tydzien sprzet pojdzie w ruch.
Przekopalam wstepnie (jeszcze jesienia) jednen kawlek na potencjalna rabate. Doprawilam tam gliniasta ziemie kompostem, piskiem i torfem (posty Toszki maczaly w tym palce ) i potraktowalam widlami.
Na zdjeciach widac, ze zdjelam czesc trawnika pod 2ga rabate, ale jeszcze nic nie przekopane. Te dwie potencjalne rabaty, nie maja ostatecznego ksztaltu. Poszlam troche na zywial, a nie dokonca wiem, co i jak tam posadzic. Na szczescie nie zagalopowalam sie z tymi pracami, wiec wszystko mozna jeszcze zmienic i udoskonalic

Fotki z gory zrobione dla mnie przez sasiadke z 2go pietra

Ogród z wilkiem zamkn. 08:08, 24 mar 2020


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Do góry
SlonecznyOgrod napisał(a)
Dziewczyno, jedziesz ostro z koksem!
Skarpa odkamyczkowana, świeżo wyścielona...
Nowe skrzynie na warzywa... ale zaraz czy Ty czasem nie przeniosłas tamtych pierwszych skrzyń? Pamiętam, że miałaś je z boku domu.


Daria
dokładnie.... to te same skrzynie hihi -przeniesione tym razem z góry
i em dorobił kolejne ,ale nie wiem kiedy mi je skończy
cała część warzywno owocowa wylądowała na drugiej działce
a z boku domu jest tylko trawa -tam jest część ema i nic tam nie robię -niech sobie ma tą nudną byle jaką trawę

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies