Asia No powiem to!
Wywal że tę szmatę i zainwestuj w jakieś kamienie oporowe.
Szałwia co do zasady wysiewa się jak gooopia.
A Ty masz taki szmato-plastik, że za cholibkę Ci się nie przebije

Ja walczyłam z moją skarpą dwa lata. Pamiętasz? Wrzosowisko miało być
I dopiero zrobienie pięterek dało normalność.

Są w marketach budowlanych całkiem niedrogo różne kratki, korytka i inne cuda.
Albo chociaż kamienie dla powstrzymania.
Byłabyś szczęśliwsza

A co do drugiego obrazka - fajne siedziska mają te Wasze huśtawki.

Wiem co czujesz. Ja mam też skarpe w ogrodzie a w zasadzie 3. Jedna dostanie murki donice takie jak u Ciebie kolo domu, jedna jest mało widoczna i niska wiec ogarniemy podkaszarka a jedną obsadzilam barwinkiem, trzmielina i jalowcami. Nie dałam szmaty i teraz żałuję. Skarpa jest wyplukana, korzenie na wierzchu i pełno skrzypu .KOSZMAR! Planuje wszystko wysadzic ,dać szmate i irga major.

Ja także bym się tą skarpą za bardzo nie frustrowała... po pierwsze jest stroma więc roślinom jest trudno,poradzą sobie najsilniejsi,po drugie nie wygląda żle,wystarczy rozmnożyć szałwię lub dokupić i w wolne miejsca dosadzić.Jest odporna i doda koloru,po trzecie na samym dole tak jak Johanka jestem za kamieniem lub jakimś wykończeniem,który zabezpieczy przed osuwaniem się ziemi.
Zdaję sobie sprawę,że masz bardzo wymagający teren,ktory pochłania znaczne środki.Też zależałoby mi bardziej na zagospodarowaniu innej części ogrodu

Asia jak na początki ogrodu to bosko.Juka ze stipa baaaardzo mi się podoba. Rabata wejsciowa juz fajnie wygląda (lampy uwielbiam☺ pasowalyby mi ). Nawet donice minimalistycznie wypasione .Dobry gust mają Twoje dzieci. Domyślam się ze po mamusi