Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku.

Pokaż wątki Pokaż posty

Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku.

Makusia 08:53, 09 cze 2020


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
JoannaDe- ja mam wrażenie, że mają zbyt wietrznie- zwłaszcza zimą. Wiatr się rozpędza i ta pierwsza w rzędzie właśnie od strony "pierwszego uderzenia" najbardziej bidna. Podlewania pilnuje, ziemię mają miodzio.

Johanka- obmurowanie jest dobrym pomysłem- mam nadzieję, że do zrealizowania. Rację masz, że trzeba było się lepiej przygotować do tej "budowy"- mądry Polak po szkodzie

Angelika- Ale miło, że się pojawiłaś!

wysunąć całą powierzchnię tarasu coś na kształt lewitujacego przodu.. Nie wiem czy jasno to zobrazowalam
No właśnie nie do końca rozumiem
Co do belki stalowej, to stolarz- chyba jedyny specjalista, który jest specjalistą- mówił, że by ja ładnie obudował, żeby nie była stalowa (z wierzchu )

Magara- wiesz, czasem tak jest łatwiej. Choć nie mówię, że lepiej. A czasem jestem jak zdechła ryba i płynę z prądem

Wioluś- bardzo dziękuję. Gdyby nie te "drobne" kłopociki, to powiem szczerze, mi też się w całokształcie taras podoba.

Mrokasiu- źródło powstania wału wytłumaczyła Wiklasia. Panowie chcieli mi dać tam obrzeże. Ja się nie zgodziłam, no to mi walnęli wał A co!? "Na prosto" może się okazać najprostsze do zrobienia obecnie.

Iwonka-Inka- ścieżka jest planowana (i podobno ma się dzisiaj wykonać...) jako przedłużenie nowego fragmentu kostki przy drewutni do warzywnika. Póki co tylko to byłam w stanie ogarnąć wyobraźnią. Placyk pod brzozami nie powstał i nie wiem kiedy i czy w ogóle powstanie. Ciągle nie mogą wyjść z frontu. Przy zejściu z tarasu na wysokości donic chcę coś zimozielonego, żebym tego szajsu nie widziała na wiosną i na jesieni. Ale też z niczym ruszyć nie mogę, bo jeśli się okaże, że trzeba dach rozebrać, to mi zrobią jesień średniowiecza i trzeba się modlić, żeby płyt i donic nie uszkodzili.
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Makusia 08:58, 09 cze 2020


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Wiklasiu- muszę Ci osobny wpis poświęcić


Na ugiętą belkę może pomoże montaż dodatkowych zastrzałów poniżej tych istniejących? Miałabyś podwójne ewentualnie montaż kątownika stalowego do spodu i boku tego podciągu montowany jako wzmocnienie?
Opisz to proszę bardziej, bo nie do końca łapię, a każda opcja braku rozbiórki mnie napawa radością

Z cała resztą masz rację- wał dokładnie taką ma spełniać funkcją obronną kostki i płyt przed dezercją wpierw kostki, a kolejno płyt z tarasu.

Co do peryskopu, to ja się zupełnie nie znam, ale czuję przez swoją totalną nieznajomość, że takie załamania nie są wskazane.
Śnieg mi nie blokuje dostępu powietrza, bo:
primo nie ma śniegu
secundo w zimie używam kominka znacznie rzadziej niż wiosną (np. w tym roku w czerwcu!!!) czy jesienią.

Ostatecznie myślę, że ta rura w całym tym nieszczęściu jest najmniejszym nieszczęściem. Wał mi natomiast spać nie daje, a przez belkę budzę się w potach...
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
AngelikaX 09:12, 09 cze 2020


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Makusia napisał(a)

Angelika- Ale miło, że się pojawiłaś!
No właśnie nie do końca rozumiem
Co do belki stalowej, to stolarz- chyba jedyny specjalista, który jest specjalistą- mówił, że by ja ładnie obudował, żeby nie była stalowa (z wierzchu )

.




Takie wysunięcie miałam na myśli

https://pl.pinterest.com/pin/401875966749729286/

https://pl.pinterest.com/pin/366339750940952103/

Co do belki to ja nie w temacie, mój eM jest od dachów przekazuje co mówi
____________________
Na zielonej... trawce :) *** Wizytówka
Roocika 10:57, 09 cze 2020


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 7943
AngelikaX napisał(a)




Co do belki to ja nie w temacie, mój eM jest od dachów przekazuje co mówi


Mój mąż obejrzał i powiedział to samo, a też mamy zadaszony taras i robił sam, dłuższa belka jest trochę ugięta ale w granicach "normy"
____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska
makadamia 11:27, 09 cze 2020


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
O rany, Makusiu, Ty to potrafisz utrudnić sobie życie

Podoba mi się pomysł Andżeliki w kwestii zakrycia czerpni powietrza. Sama chciałam zaproponować coś podobnego: zrobić dwa schodki z tarasu na trawę i w podstopnicy pomiędzy nimi zamontować kratkę wentylacyjną.
To by wymagało trochę kombinacji i ogarniętego fachowca. Jeśli nie masz takiego, to bym tą rurę wykręciła w bok (to jest czerpnia powietrza, a nie komin wylotowy, zakręt nie przeszkadza), a przed tarasem zrobiła normalne schodki.

Problemu z wałem nie rozumiem zupełnie: przecież dookoła tarasu i tak powinna być rabata. Podsypać trochę ziemi, zrobi się niewielka skarpa i się ją pięknie obsadzi. Zero kłopotu
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
galgAsia 11:37, 09 cze 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Martuś, ja Ci nijak nie pomogę , zresztą dziewczyny już problem ogarnęły w całości . Ja Ci przesyłam wsparcie i cieszę się, żeś wyszła z ukrycia
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
makadamia 11:49, 09 cze 2020


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
hmm, przed chwilą wrzucałam rysunek i go nie ma. dziwne.
jeszcze raz spróbuję:
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
anbu 12:27, 09 cze 2020


Dołączył: 19 sie 2014
Posty: 7839
Super tarasik zgrabny wyszedł a pomysł rabaty wokół bardzo mi się podoba
____________________
Ania Ogród Ani :)
mrokasia 12:34, 09 cze 2020


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 18004
makadamia napisał(a)
hmm, przed chwilą wrzucałam rysunek i go nie ma. dziwne.
jeszcze raz spróbuję:


No. I tyle w temacie .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Kawa 12:59, 09 cze 2020


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
hahah przyszła Aśka i "posprzątała"
____________________
Kamila-Droga do spełnienia
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies