Szarpie głównie M ja przy nim na zasadzie przynieś wynieś pozamiataj no i koncepcyjnie
O spotkaniu nie doczytałam - umknęło mi przez ten pogrzeb i smutek...
Od jutra urlopuję sobie do końca tygodnia - więc mam czas na spotkanko. Skrzykuj dziewczyny na kawę Mirelko.
Ja ciągle zmieniam i wkoncu pasuje je już zostawić żeby zaczęły rosnąć tak jak piszesz zaczekam z tym do wiosny, będę miała cała zimę na przemyślenia. A co do brzóz czy hortensji muszę sprawę dobrze przemyśleć, u mnie ogólnie ciężka ziemia, więc latem susza, a jak brzozy pobierają tak dużo wody to kompletnie nie wiem co pod nie dać. Ja bym w tym rogu widziala szpaler z hortensji myślałam właśnie o Pinky vinky, pomiędzy nimi jakieś bordowe drzewo może buk? Przed nimi obwódka z bukszpanu, pomiędzy nimi powiewajace trawy.. Eh rozmarzyłam się
To idzesz ostro, Kobietko
Chyba już każdą wersję przeanalizowalaś, nie były przesadzane jeszcze brzozy...
Myślę, ze red baron światnie by wyglądał w kamieniu/żwirku - ciekawie prezentowałyby się te jego czerwone źdźbła. Zresztą na ostatniej inspiracji tak też jest. Red baron dobrze wygląda w dużej grupie, a Ty przecież masz już kilka ładnych sadzonek. Myślę, że nawet nie musiałabyś dokupywać, tylko podzielić to, co masz, on łatwo się rozrasta. Tylko teraz raczej nie czas na dzielenie traw, chyba lepiej do wiosny poczekać. Tzn przesadzić możesz, a wiosną sobie najwyżej podzielisz i dosadzisz. Choć jak już bys przesadzała, to robota głupiego na wiosnę - praktyczniej od razu podzielić... Ale nie będę Cię kusić
Pod brzozami te trawy, chyba ML - super wizja No i będą wyższe niż red baron
Dla buksów dobry czas na przesadzanie
Brzozy w elipsie z kamieniem... Hm... Z brzóz lecą liście - będziesz je wybierać z kamienia? Na korze, ziemi liście nie będą tak widoczne, nich sobie leżą, a na białym kamieniu mogą denerwować...
Się napisałam...
Nie wiem, czy mądrze...
Ale każdy głos coś nowego wniesie - i będziesz myśleć dalej
Iwa nie pozostaje Ci nic jak posadzić nowe. Nie ma co płakać, czasu nie cofniesz.
Ja w tym roku opierniczyłam wiele z tyłu. I też tak czasem sobie myślę, ze może niepotrzebnie. Ale chciałam to, co mam czyli słońce!
Nie,nie Aniu chce sobie spokojnie przez zimę ja zaplanować, teraz mam inne wydatki, pokazuje całość, bo chcę dobrze ulokować na niej brzozę, żeby na wiosnę już jej nie przesadzać. Właśnie tak się zastanawiam czy dać tam brzozy, jedna na pewno ta co kupiłam, chciałam zrobić tam szpaler z hortkami, a brzozy ponoć to wodopijcy o ile istnieje takie określenie więc albo hortki,albo brzozy?
Mój ogród wcale nie jest stary, to sposób nasadzenia i dobór roślin buduje wyobraźnię i takie jego wyobrażenie, teraz jeszcze cynie sprawiają, że barwy w ogrodzie są niezwykle nasycone i intensywne...ponadto zapożyczony krajobraz i 20 letnie brzozy u sąsiada....malują taki dojrzały obraz mego ogrodu
Jak to dobrze, że każdy ogród jest inny i w każdym podoba nam się coś innego i jak to dobrze, że każdy ogród potrafi czymś zainspirować, a uzyskanie w ogrodzie harmonii i równowagi sprawia, że się w nich odpoczywa
Ewcia tyle siły masz? Ty trochę przystopuj. Ja już tak nie szarpie w ogrodzie. Robię, ale nie na siłę. Już nie raz po pracach ogrodowych padłam - dziękuję więcej nie chcę.
Ja to chyba na dodatek niezrozumiale piszę ..więc jeszcze raz.
1. Podoba mi się Twoja opcja z buksami -biorę ją pod uwagę
2. albo zamiast buksów kosodrzewina z..Red Baronem..? ale nie wiem co wtedy z tyłu za nimi w brzozach by było widoczne
3. albo otoczyć 4 brzozy kamykiem w kształcie jak w linku na łowieckiej i w nim miskanty i orange rocket i nie wiem wtedy co z przodu.