Liliowczyk cudnej urody szkoda, że pogoda nie rozpieszcza na razie kwiatów... zimne noce nie pozwalają się rozbić i na dodatek kwiaty zniekształcone i niewybarwione, nawet niektóre lilie mają blade i brzydkie kolory, ale cóż zrobić.
Wcale tak wczoraj źle nie było Bywało więcej
Floks tylko biały zaczął, także się nie stresuj, reszta jeszcze...
Róże już przynajmniej 6 tygodni kwitną...
Jak z liliami zaczęłaś, to tak szybko nie skończysz Nie chcę Cię martwić, ale wiosną znowu będzie istne szaleństwo zakupowe lilii na forum. Ja też zaczęłam od paru, teraz...nawet nie liczę I pewnie wiosną znowu dokupię, dość łatwo je upchnąć
Pomponella jest dość niska różą o takim "miękkim " pokroju, łodygi też ma wiotkie.. ale u mnie nie wymaga podpór.. ta lokalizacja dla tej róży już sie zostaje.. Wysokość jej nawet u mnie to wysokość piwonii.
Pomponella za lawendą? Super wygląda Hmm, chyba mam na nią miejsce, o ile nie jest za wysoka, a może na inną różę - jeszcze nie wiem. Liliowce, lilie, jeżówki - to ich czas, będę podglądać, bo u Ciebie są piękne Buziam
Werbenek masz urodzaj...stipę mam swoją wseszła po zimie, ale nie wiem czy wyda nasionka, jak masz namiary,gdzie można kupić duże okazy, to daj mi znać na pw. poszukuję nieustąjaco
Liliowiec tak jak i lilie w pięknych moich ulubionych purpurach
Z deszczu też się cieszę, tym bardziej, że założyłam warzywnik......fajnie też, że nie ma takich upałów
Iwonko, ja mam tylko dwie lilie, z czego jedną notorycznie mi łamią, bo rośnie przy chodniku Ale zamierzam powiększyć swoją "ogromną" kolekcję A floksów nie mam, ale jutro wybiorę się do teściowej i sobie wykopię. I tak ma uczulenie na floksy, kicha od ich zapachu
Dziewczyny, to się nie godzi, tyle stron napisać w jeden wieczór. Dopiero nadrobiłam.
I jeszcze stwierdzam, że to niesprawiedliwe, aby u was floksy miały już takie pączki. U mnie jeszcze nic nie widać.
Różami też się chwalicie, a moja dopiero w pąkach. I muszę dalej czekać. Dobrze, że lilie mi choć zakwitły. Kilka stron wcześniej było porównanie lilii i liliowców. Od zawsze miałam liliowce, łatwo się je rozmnaża. W zeszłym roku kupiłam w B pierwsze lilie i w tym roku pięknie kwitną i długo. A liliowce posadzone na tej samej rabatce szybciej przekwitają i nie dają takiego efektu. Zajmują więcej miejsca niż lilie i dziś się zastanawiałam, czy ich nie przesadzić i dosadzić lilii?
Witaj Iwonko
Masz piękny, dojrzały ogród, to, że chcesz zmian to jest naturalne tym bardziej jak się tutaj trafiło. Masz świetne kompozycje np żółte lilie z niebieskościami . Jutro raz jeszcze wszystko przejrzę bo dzisiaj już padam na...
tak na szybko lawenda nie lubi kory a tym bardziej świeżej, lubi dolomit, ziemię wręcz piaszczystą i duuużo słońca
Dobranoc Kociewianko
Kwitną ponad dziesięć lat niezawodne rabatowe.
W towarzystwie lilii, ale ani róże ani lilie jeszcze nie pokazały swoich
możliwości, no może w 50%, a reszta w pąkach. Rabatowe czerwone z innej strony.
ELFE zaczepia zapachem by spojrzeć na nią.
Czytam o kłopotach z liliami. Moje miały pąki jak parówki, więc czekam na piękne kwiaty. Są wysokie, białe z Netto, mają tylko jedną wadę, nie pachną. Muszę mieć koniecznie pachnące lilie, bo zapach mają niezwykły.