Irenko poczytałam i pogapiłam
gapilam u Danusi - jest z Ciebie niezły model - modelka -super masz zdjęcia - serio piękne, znaczy zdjęcia same piękne się nie robią bo własnie byl piękny model tak, tak
a ptaszki prezent piękny zazdroszczę - są dwa może się rozmnozą ?

szałwia Ci kwitnie a moją po kwitnieniu ściełam i nic , ale i tak ją lubię
pozdrawiam

kolejny mieczyk, któy uciachałam do wazonu, niesamowicie się pokładają


szersza perspektywa, mur przkryty płotkiem z drewna, bo muszę podwiązać wiciokrzewy i pomóc bluszczom, jakoś do muru nie chciały się czepiać; szałwia omszona kwitnie non stop!



szersza perspektywa, mur przkryty płotkiem z drewna, bo muszę podwiązać wiciokrzewy i pomóc bluszczom, jakoś do muru nie chciały się czepiać; szałwia omszona kwitnie non stop!

To na zdjęciach to szałwia omszona? To ona i fioletowy kolor ma?

Aleście wszyscy naprodukowali tych stron w czasie, gdy mnie nie było Jak i kiedy ja to wszystko obejrzę i przeczytam?

Rabata hortensjowa niezmiennie zwla mnie z nóg

szersza perspektywa, mur przkryty płotkiem z drewna, bo muszę podwiązać wiciokrzewy i pomóc bluszczom, jakoś do muru nie chciały się czepiać; szałwia omszona kwitnie non stop!

Agatko,polecam wszelakie duże , fioletowe kule ,szczególnie czosnek Krzysztofa-Allium christophii, Allium giganteum, Allium Moly, ALLIUM SPHAEROCEPHALON.
Pewnie spotkasz jeszcze inne cuda których u nas nie ma

W każdym razie kupuj grupowo i tak też sadz - efekt murowany

Gabik..... przeleciałam Twoje dywagacje i rozterki...... pamiętasz naszą rozmowę a Arboretum....????
Mały ogród nie może sobie pozwolić na coś co się robi brzydkie nawet na krótko!
Rozumiem Ciebie, że Ci kwiatów brakuje.... ale żurawki pięknie kwitną, hosty też kwitną ślicznie i nie prawdą jest, że one tylko ozdobne z liści.
Ja bym w tę obwódkę nic innego nie dawała niż te hosty. Wszystkie byliny lubią chwilami wyglądać nieapetycznie... szałwia w takim ścisku może łapać grzyba...... kocimiętka lubi sucho i słońce.... bukszpany suszy chyba nietolerują......
Ja mam pod wisonka też obwódkę z host.... za nic bym jej nei zlikwidowała..kiwtnie długo..a liscie ozdobne cały czas..... wada hosty, że póżno rozpoczyna wegetację. Ja pomiedzy hosty posadziłam tulipany....... nie wykopuję ich.. poprzerastały z hostami... kwitną już 4 sezony.. hosty potem przysąłniajabrzydkei liscie tulipanów. Chyba jesienia wykopię hosty i pozbędę siecebulek bo w tym roku już były tulipki kiepskie. Poczekam 2 lata i znów posadzę..... a pomyslę co tam dać na ten okres 2 lat... Tym sposobme mam kolorowo i ładnie cały czas.
Ja na Twoim miescu dałabym w skrzynie kwiaty..... a nie powtarzałą ogrodu w skrzynkach..... Na zimę mozna poukłądac gałązki świerkowe i zamaskują pustkę... wrzycić świąteczne dekoracje... wrzuciłąbym dużo cebulek krokusó na wiosnę ,a pomiezy nimi bylinki-kwatki za któymi tęsknisz. Ogód bedzie w okreeślonym stylu, a kwatki w donicach......... hmmm....ale ja tak wszystko mimo woli i nie zawsze z głową..... wiec moje informacje traktuj przez palce

Gabi nie sadź nic zamiast host, tu chodzi także o bukszpany. Liście host są sztywne, tak nie przylegają. Bukszpan tak nie zmarnieje. Szałwia dostaje grzyba zaraz po przekwitnięciu - powinna rosnąć na brzegu rabaty, mieć przewiew. W środku kwadratu padnie, będzie brzydka.

Na kocimiętkę masz za małe rabaty. W rozkwicie bylina ma nawet metr średnicy i leży w zasadzie.
Położy się na bukszpanie i go zadusi.

Więcej kwiatów?

Posadź szałwię w doniczce kupując wtedy kiedy jest najładniejsza - jak przekwitnie wyrzuć, albo oddaj. W tak małym i dopieszczonym ogródku, rośliny niepewne i nieładnie wyglądające przez większość roku - traktuj doraźnie, jako można powiedzieć sezonowe. Możesz te szałwie przesadzać do troszkę większych doniczek i ustawiać pomiędzy trawkami aby doniczki czarnej nie było widać, będą zdobiły gdy są najpiękniejsze, a potem po prostu zgrabnym ruchem pacnij za przysłowiowy płot.

Twój ogród powinien być idealny przez cały rok, co dają ci rośliny zimozielone i żurawki, te wszystkie byliny niestety przez większość roku są nieestetyczne.

Kocimiętkę do donicy jak ją lubisz. Nie sadź na siłę, jak jakiejś roślinki nie możesz sobie odmówić to postaraj się o więcej donic i rób kompozycje na tarasie.

Ewo, ale jeżówki i szałwia są takie bardziej architektonicznie naturalistyczne, uporządkowane. Bodziszek to już zupełna swoboda.

Nieszko, wzięłaś pod uwagę, że to jest wschód i blisko tarasu, więc słońce latem tak od świtu do 14? Wystarczyłoby różom? I jak one by wyglądały koło jeżówek?
Róż się trochę boję, choć mnie przekonują, że nie powinnam. A szałwia mi się podoba i nie mam innych miejsc na nią.