Trochę dzisiejszych zdjęć

mmonnicca_mK napisał(a)

Wszystko mi się tu u Ciebie podoba. porządek sadzenie roślin w rzędach. elegancko i czyściutko.

A co to za bordowe krzaczki na obrzeżu rabaty?

Cześć Agatko, jak miło, że zaglądnęłaś
Dziękuję też innym, którzy zaglądają, mimo, iż ode mnie wieści brak...

U mnie po bardzo trudnym początku roku, jak na razie, wszystko w porządeczku.
Masz rację Aganiu, to szczęście na zdjęciu to golden. Jeśli ktoś by się zastanawiał, to bardzo, bardzo polecam! Duśka jest po prostu wspaniała Możemy też polecić sprawdzoną hodowlę.

Aktualnie jesteśmy na wakacjach w Karpaczu- zostaliśmy w kraju, żeby właśnie wyjechać razem z psem i z polecenia Poli, która na IG pięknie przedstawia swoje wędrówki i teraz powrót w góry po ciężkiej rehabilitacji

Obiecuję, że jak wrócę i posprzątam chwasty tu i tam, to pokażę, co się zmieniło w ogrodzie. Ociągam się, bo ciągle a to jeszcze najpierw kancik zrobię, a to jeszcze chwaścik i tak mi to właśnie schodzi

Poniżej tylko migawki z ogrodu- róże w tym roku wyjątkowo piękne są, prawda? Czosneczki też się namnożyły i zaczynają już łapać kolor

Wiaan napisał(a)

Róże kwitną wszystkie i mam już faworytki

Alle pięknie i to w jeden niepełny sezon. Masz dar do roślin

MartaCho napisał(a)

Hej!


A o to słodki sprawca zamieszania

Cudny czy to Golden retriever?
Co tam słychać

mrokasia napisał(a)

O takie zbliżenia to w sam raz dla mnie, nie muszę okularow zakładać
Póki co nawozilam tylko raz wieczorem jyz ciemno było i nawoz miałam nawet we włosach… na włosy nie działa

Dzięki za podpowiedź, są małolaty ale eksploatują to umiarkowanie, tak jak pisałem wyżej w niektórych miejscach w ogóle ta trawa nie wyrosła. Co do nawożenia to podrzucę jeszcze jedno zdjęcie, rano mam w niektórych miejscach takie coś, co to może być? Ta biała gąbka, czy ta trawa nie choruje na coś? To się pojawia rano i nierównomiernie.

Anda napisał(a)

Pokażę Wam parę pstryków komórkowych z mojego miejsca pracy

Urzekły mnie te irysy na tereny podmokłe (strefa roślin wodnych)



Teraz parę odmian róż. To nowość Königin Marie. Bardzo mocno i ładnie pachnie

Irysy ensata kiedyś miałam, są śliczne, może kiedyś znowu spotkam je na swojej drodze
Różyczkę też bym przygarnęła

hankaandrus_44 napisał(a)

Bliżej jesieni bęziesz mogła wsadzić je do ziemi, to bedą normalne cebulki czosnkowe.

Haniu mi one wygladaja wlasnie jak taki normalny czosnek. Zobaczymy co wykopie jak przekwitna

Lucja nie mam pojecia to moj pierwszy powojnik, kupilam jak jeszcze nie za bardzo sie ogrodem interesowalam

Aniu Ty mialas kiedyś podobny do mojego problem ze świerkiem inversą, wstawię zdjęcie swojego, co wtedy zastosowalas? I czy udało Ci się go uratować? Poniżej zdjęcie mojego, ma takie same objawy jak Twój wtedy

Część weekendu spędziłam w domu. Plany ogrodowe miałam wielkie a wyszło jak zwykle . Pogoda skutecznie pokrzyżowała mi szyki. Ale między deszczami udało mi się ze sporym udziałem eMa wypielić największe chwasty - uzbierały się 3 kopiaste taczki zielska. Masakra. Z sadzenia zrezygnowałam bo to wymagałoby przesadzania oczywiście a przy tych zapowiadanych upałach i mojej nieobecności na co dzień nie chciałam ryzykować.

Cyknęłam dziś przed wyjazdem parę fotek to wstawię .

Danko, dzięki

Nie zdmuchnie
To nie są skrzynki, tylko pojemniki plastikowe wysokości 6 cm, a od zsunięcia zabezpiecza je rant blachy, o tak:



Odpoczywam, w nocy, w dzień szkoda na to czasu

Jeszcze lawendowo.





Deszcze lekko polozyly Anabelki

anabuko1 napisał(a)

.
Moje perowskie żyją.tez powypuszczaly listki.
Chyba jedna nie.
Dzięki wielkie za nie.
Imponujące te twoje ostróżki
Pozdrawiam serdecznie Anusiu

O Aniu super, zastanawialam sie jak u Ciebie sobie poradzi. Jest dobrze a jak Werbena? Cos wzeszlo?
Osstrozki powoli przekwitaja. Czasami ladnie drugi raz kwitna a czesciej mniej obficie.
Firletka moja jedyna zobaczymy czy sie ladnie rozsieje.

Roocika napisał(a)

Aniu, przepięknie i kwitnąco u Ciebie, szałwie, przetaczniki, ostróżki, lawendy

A jak się nazywają te kwiatki na ostatnim zdjęciu?

Białe różyczki, to okrywowe? Też mi się podobają/
Jak po szczepieniu, mam nadzieję, że na strachu się skończyło?

Asia te kwiaty to przyniotna. Kwitnie raz, szybko sie rozrasta. Lubie ja.
Tak te roze to odmiana okrywowa. Dziwna nazwe maja Sea Foam. Kupilam droga internetowa z Rosarium. Pedy potrafia wypuscic na dwa metry.
Dobrze, ze posadzilam je na murku to przynajmniej ladnie zwisaja.
Zaszczepilam sie pierwsza dawka. Jest ok. Reka bolala mnie przez dobe.
Troche bylam senna, druga dawka za piec tygodni ale wystraszona szlam nieziemsko )
Taka niebiesciutka osrtrozka zakwitla.