Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W ogródku Martki

Pokaż wątki Pokaż posty

W ogródku Martki

Martka 22:12, 25 paź 2021


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Agatorku, ja tez wolę sadzić na gęsto i robię to bez skrupułów, mam się z kim podzielić w przyszłości nadwyżką roślin. Chwasty mnie za to „sadzić na gęsto” nie lubią
Martka 22:14, 25 paź 2021


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
olciamanolcia napisał(a)


Ja swoich czosnków nie ruszam. Rosną i mnożą się w jednym miejscu już od pięciu lat i na wielkość kwiatków nie narzekam . Jedynym problemem są pożółkłe liście i to bardzo wcześnie-czy Twoje czosnki też mocno żółkną?


Olcia, ja jeszcze nigdy nie sadziłam czosnków kompletnie zielona w temacie jestem, w czerwcu Ci napiszę
Martka 22:15, 25 paź 2021


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Elu, Dziewczyny, ta woda to Ren, niedaleko miejsca, o którym piszesz Elu, a w tle pola faceliowego faktycznie widać ośnieżone szczyty Alp. Widoki przy tak słonecznej pogodzie były spektakularne. U mnie urlopy krótkie, ale intensywne bardzo
ElzbietaFranka 22:34, 25 paź 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13901
Martka napisał(a)
Facelia także



Piękny widoczek te szczyty. Lodowiec w Alpach widać w oddali.

Faselia to na poplon. Trzeba uważać aby nie dopuścić do zakwitnięcia rozsiewa się bez opamiętania. Raz zasiałam to jeszcze nieraz potrafi wyrosnąć to trwa kilka lat.

Dobrze jeszcze akumulatory naładować pewnie ładna pogoda i dosyć ciepło w tych rejonach.
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
Mgduska 07:48, 26 paź 2021


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Martka napisał(a)
Elu, Dziewczyny, ta woda to Ren, niedaleko miejsca, o którym piszesz Elu, a w tle pola faceliowego faktycznie widać ośnieżone szczyty Alp. Widoki przy tak słonecznej pogodzie były spektakularne. U mnie urlopy krótkie, ale intensywne bardzo


Marta, Ty sama masz taki napęd do tych wypraw, czy jakiś inny motorek w domu? Pytam, bo ja mam tak daleko do wszędzie, że sama wizja wielogodzinnej jazdy mnie rozbija. Też robimy wypady, ale raczej w promieniu godziny drogi, no chyba że pociągiem, to ciut dalej. A może Ty masz po prostu wszędzie bliżej?
____________________
Sałatka pokrzywowa
Marlenaa 09:47, 26 paź 2021


Dołączył: 21 paź 2012
Posty: 1333
Cudnymi widokami nas raczysz Co do Twoich pytań, ja większość roślin sadzę za gęsto, a potem jak jest potrzeba przesadzam. Przynajmniej chwasty miejsca nie mają Cebulowych nie wykopuję, nie mam na to sił i czasu. Chyba, że przez przypadek coś wykopię, to wyrzucę mniejsze cebulki i już. Za to co roku dosadzam kolejne cebulowe. Czasem zaprawiałam cebule obtaczając je popiołem, ale czy to coś daje? Nie widzę różnicy
____________________
krowy, staw i my
Martka 15:56, 26 paź 2021


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Elu, oj tak, lodowce są z daleka spektakularne, z bliska jeszcze bardziej widoki tego rodzaju działają na mnie tak kojąco jak na niektórych fale morskie.

Mgduska, mnie na wypady namawiać nie trzeba, sama czy w towarzystwie, lubię gdy chce mi się mocno chcieć i lubię się intensywnie pozachwycać Wielogodzinne podróże autem są męczące. Temat kultury jazdy kierowców na autostradach i nie tylko - pomijam, a wiele by trzeba napisać, bo odbiera to radość przemieszczania się. Jednak bliskość lotniska powoduje, że czasem mnie trochę "poniesie" Super, że robicie wypady. A kiedy ma się ogród, to ... powroty do domu i wyjazdy z niego mogą być na równi ekscytujące

Marena, argument sadzenia na gęsto przemawia do mnie Z zaprawianiem czytam o wielu szkołach, ale skoro większość tego nie robi, to i ja nie będę nadgorliwa. Wykopywanie cebulek w dużych ilościach nie wchodzi w grę, jakieś szczególnie cenne okazy czosnków może wykopię. Poza tym mało sadzę tulipanów, więcej czosnków, żonkili, irysów i krokusów

Sadzenie ruszyło, cebule przyporządkowane do rabat, ta góra cebul musi do piątku zniknąć





olciamanolcia 16:15, 26 paź 2021


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 7111
Kolory super. Czosnek Miami tez mam . Ma ogromniaste kwiaty
____________________
Justyna Ogród prawie wymarzony**Wizytówka
olciamanolcia 16:42, 26 paź 2021


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 7111
Martka napisał(a)


Olcia, ja jeszcze nigdy nie sadziłam czosnków kompletnie zielona w temacie jestem, w czerwcu Ci napiszę

Nic prostrzego. Cebule mam w ziemi bez ochraniaczy czosnków nic nie ruszy.
Koniecznie zajrzę do Ciebie w czerwcu- prędzej tez na pewno
____________________
Justyna Ogród prawie wymarzony**Wizytówka
daredevil 16:51, 26 paź 2021

Dołączył: 08 cze 2021
Posty: 3572
Ło dajesz czadu! Ta ilość! Szacunek
____________________
https://www.ogrodowisko.pl/watek/11118-podkrakowska-wies-foliak-kury-i-my
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies