Nie dokończona rabata ale najważniejsze trawy posadzone, kocimiętka i róże bonici. Trzeba jeszcze wykończyć obwódka albo dam odpady płytki granitowe albo kołki brzozy wbije do ziemi i poprzeplatam pędami z winobluszczu.
Dzisiaj piękna pogoda udało mi się wypielic najdłuższa rabatę pod szmaragdami. Ciężko było bo tam jałowce płożące badyle długie na 1,5 metra aby wyciagnac chwasty z korzeniami trzeba się natargac, ale zrobione spokój.
Teraz cięcie jałowców i skalniak do pielenia brzozy samosiejki już rosną
Po prawej choina kanadyjska ok. 4 metrów przepiękna tysiące bombelkow na końcu każdej gałązki
Róże powoli sie już u mnie rozwijają mróz im krzywdy nie zrobił
Przy altanie jeden kwiat
Ostatecznie mają wilgotne miejsce i inne rośliny je osłaniają, więc są w kondycji, ciekawe czy zakwitną, bo zielona już kwitnie.
No ja może dziś nie w pracy, to coś porobię, na razie 2 okna umyłam i pofociłam z rana.
Cięcia mam od groma, aż mnie boli ze strachu, bo mam gęsto i to nie lada wyzwanie. Zrobiłam foty świecznic, potem pokażę.
To mądrze sadzisz Elu, buziaki
MalgosiaW no właśnie moja szaleje za obornikiem, jego zapach ją tak przyciąga i kopie aż do samego dna dołu który wykopuje na roślinę Kot mi za to w tym roku oszalał i wszystkie doniczkowe mu się nie podobają, dziwne bo jest już z nami jakieś 5 lat i nigdy mu nie przeszkadzało Pozdrawiam.
ElzbietaFranka bardzo mi zależało na magnolii Iolanthe, nigdzie nie umiałem znaleźć oprócz tej szkółki Myślałem że będzie wszystko ok patrząc na to że mają stacjonarną szkółkę i ze względu na opinie. Dzięki za informację o funkiach, muszę tam zrobić porządek Dziękuję i tobie także życzę słońca, tak życzyłaś że u nas dziś cieplutko i ładniutko
Miluś jadę tyrać dzisiaj pielenie i cięcie na długiej pod szmaragdami. Tam zawsze robię na samym końcu jak wszystko wyrośnie. Z chwastów rosną tylko mlecze i trawa. Posadzone jałowce płożące i pielę tylko raz w roku o tej porze jak trawa wyrośnie wtedy wszystkie usuwam.
Miluś w 5 miejscu ale gdzie w ostateczności wylądowała/y swiecznice. Wiem, że muszą rosnąć w cieniu i mieć stałe wilgotne miejsce, ziemia prochnicza.
Czy na tym 5 miejscu są zadowolone.
Miluś muszę co niektóre rośliny kupić aby mieć spokój zakończyć rabatę
Jak mam miejsca dobrze zrobione później tylko do nich zaglądam
Też mam chwasty kto ich nie ma.
Dzisiaj będę pielic długa pod szmaragdami i tawulami prawie cały dzień bo i cięcie tam się odbędzie
Bogdzi nikt nie pobije, bo ma najstarsze rodki, moje raptem 7 i 5 lat
No właśnie imprezuję stale, bo goście, a ogród leży i jest zaniedbany, ale co robić, trzeba żyć
Ela, chyba musisz się ograniczyć z kupowaniem, bo potem z robotą się wykończysz ja już nie kupuję prawie nic
Ten jasny z cętkami, to Calsap, najszybciej rosnący rodek. Buziaki
Widać efekty prac, wszędzie pięknie, trawnik miodzio, floksowe poduchy cudne były Zagajnik zaprasza do ochłody, a bukiecik Mai chwyta za serducho
Podziwiam cię, że tak kupujesz i tyrasz, ja się zbiesiłam, prawie nic nie robię, ciągle padało i jakiś leń mnie opanował, ogród mam kwitnący, ale zachwaszczony i zaniedbany
Mam takowe i to rzeczywiście z tych ciemnych, moje kupowałam, jako Chocolate. One są bardzo wymagające, trzeba trafić ze stanowiskiem, u mnie już 5 miejscówka i w końcu im dobrze, tylko suka sobie na nich lezy. Kwitną pięknie i kwiaty cudownie pachną, bo u zielonych pluskawic- kwiat śmierdzi, za to są bezproblemowe i rosną wszędzie, mam obie odmiany.
Trzmielina ukorzenia się bezproblemowo. Z patyczków mam kuleczki pod jabłonką, tnę nisko.
Co do hortensji to jeśli Ci się ukorzenią patyczki do sierpnia radzę Ci wsadzić je do dobrej ziemi w donicy i zadołować w ten sposób na zimę. Bo mogą nie przetrwać zimy.
Co do budynku to u mnie stan niedokończonej budowy. Opaska kamienista jest w ziemi ale woda bierze się z czego innego. Generalnie chcuałam tam nasypać ziemi ale ciągle nie mam na to tyle kompostu. Może za rok się uda. Problem w tym że przy takiej pogodzie deszczowej chyba tylko liliowce wytrzymają zalewanie. I ewentualnie miskant. Trudne decyzje. Już od zeszłego roku myślę, testuję i znów myślę