Takie grzyby się zdarzają i każdy je ma rozniaste. Usuń i wyrzuć
Na tej fotce zauważyłam, że masz postrzępione źdźbła trawy. Koniecznie musisz naostrzyć nóż w kosiarce.
Też kiedyś mieliśmy wahacze, ale to musi być dobrej firmy. 30 min za mało to jest tylko po 15 min na jedną połowę wahacza.
Kup sobie kogucika takiego jak na fotce dzisiaj przyszedł w paczce. Ma regulowane rozprysk i wysokosc.. Mam automatyczne podlewanie ale mąż uznał że za mało i trzeba dodać wodotrysków przy takim upale.
"Kogucik" zamontowany na statywie jutro próba zrobię fotkę to pokaże. Mamy własną studnie więc podlewamy. Kosztuje to ok 120 zł mamy duży przekrój rury 1 cal więc daje czadu.
Mam jeszcze druga łąkę z brzozami też trzeba podlewać bo brzozy to pijawki i zaczynają schnąć i śmiecić liśćmi wszędzie.
Tylko co to znaczy, że podlewasz 2x30min, tzn. ile wody wylewasz? Jaki jest opad mm/h? U jednego 30 min to bedzie 10mm/h a u innego 20mm/h. Ktoś ma trawnik od pułudnia a ktoś od północy, ktoś ma piach a ktoś ma ciężką glebę. Nie można się sugerowac komentarzami 'czasowymi'. Spójrz w sepcyfikację zraszaczy i zobacz ile wody wylewają na godzinę. Ewentualnie zmierz po liczniku i przelicz opad.
Nie nawadniaj codziennie po 15 min. bo doprowadzisz do tego, że woda będzie tylko do głębokości max. 5 cm. To spowoduje, że trawa nie będzie poszukiwała wody w dół tylko w górę, słabe ukorzenienie i trawnik będzie łatwo przesychał. Podlewaj co 2 dni ale bardzo obficie.
Nie odpisywałam do tej pory. Przeczytałam wpisy doradcze więc tak.
Nie wiemy co jest powodem tych plam gdyż są bardzo nie regularne. Nawet w ciemnej wysepce jest wysepka trawy zielonej fotka w górnej prawej stronie.
Czy nawoziles trawnik i kiedy? Na pewno jest w tych miejscach za mało podlewane.
Musisz sprawdzić czy w tych miejscach gleba dobrze nawodniona. Weź szpadla odkryj darń i popatrz na jakiej głębokości jest mokro. Roczny trawnik ma już sporą darń.
Zrobiłeś dosiewki to nie szkodzi wzejdzie albo i nie. Weź jeszcze widły jak masz i nakluwaj ziemię w tych miejscach jepiej będzie woda wsiąkać,
Podlewanie 2x w tygodniu stanowczo za mało przy takich upałach. Proponuje podlewanie co drugi dzień ale dłuższe godzine do półtorej. To wszystko zależy od dysz natryskowych od ich przepustowości.
Też mam automat i mimo wszystko jeszcze w okresie suszy posiłkujemy się ręcznym nawadnianiem.
Co jeszcze zaobserwowałam czy dysze masz zainstalowane od strony paska roślinności z kora? Sprawdź czy przy samych dyszach do 4 m woda dobrze zrasza. Coś mi się wydaje że źle dysze ustawione może coś nie gra.
Dziękuje za cenne wskazówki, mam zraszacz pulsacyjny jednej z znanych firm na literkę Ga... ale mam wrażenie że zraszacz wahadłowy jakoś równomierniej podlewa trawnik. Pulsacyjny bardziej leje przy końca a po środku lekko zrasza, takie jest moje odczucie. Niestety nie mam takiej średnicy rury jeśli chodzi o pod-licznik do podlewania także takie ciśnienie zapewne nie jest takie jak u Pani. zakupiłem jeszcze dwa zraszacze pulsacyjne Celfast Lux. Pytanie jeszcze do Pani jakiej firmy jest ten "Kogucik" czy sprawdza sie w domowym podlewaniu chodzi mi o cisnienie 2-3bar, czy przeznaczony jest tylko do pomp? Ewentualnie jakies zdjecie jak dziala Widzę że chyba jest profesjonalny bo ma wiecej regulacji.
Teraz dużo więcej podlewam mój trawnik, przez ostatnie 3 dni i mam wrażenie nabiera lepszych kolorów. Po wskazówkach Pani Eli, mam wrażenie że mało podlewałem mój trawnik, tym bardziej że jest skierowany na południe, także ciągle w miejscu nasłonecznionym. Nie wiem jak to wyjdzie za wodę ale trudno sprawdzmy czy efekt bedzie lepszy. Teraz sa upały także chyba trzeba lać i jeszcze raz lać. Zastanawiam się jeszcze czy nie dać nawozu jak tylko bedą zapowiadać jakieś deszcze.
Wziąć pazurki, dziabaczkę, podcinarkę, nóż do kantów trawnika -
rozciągnąć sznurek jako wyznacznik szerokości rabaty, uciąć kant trawnika, zdjąć pasek chwastów wzdłuż sznurka, potem kawałek po kawałku dziabać po "rabacie" sprzętem ogrodniczym wg uznania i wydłubywać każdego chwasta z korzeniami.
Na koniec pięknie wypieloną rabatę - aż do płotu wyściółkować korą sosnową przekompostowaną. Będzie o niebo lepiej.