Za drzwiami do ogrodu...
09:17, 07 cze 2021
Aga, mogę powiedzieć, że już niby wszystko posadziłam.Mam jeszcze hortensję w donicy i gipsówkę

Ostatnio próbuje ogarnąć warzywnik, w ogóle działałam na tej częśći działki za płotkiem.W sobotę przywieźli nam znów podłoże popieczarkowe- trochę pomagałam zrzucać. Tak więc już jestem zabezpieczona na przyszły sezon



Malowałam też donice i odświeżaliśmy betonowy stół z ławeczkami.
Wyciągam z rabat różne siewki do donic, jażmianki, jeżówki, ciemierniki, firletki, naparstnice. Trochę przenoszę, sadząc w łączkę, trochę rozdaję.Dla niewtajemniczonych: znów posiałam łączkę!!!


A ogólnie z czasem , to wiesz jak u mnie, praca, dom, wnuki i choroby w rodzinie, a ostatnio moje zatoki i zaległości przez to chorowanie! A zachcianek,planów masa, więc zakupy i jazda w remontach też pochłania czas, a ja w dodatku nie mobilna przecież.
Na forum zerkam w telefonie w mięczyczasie, a jak już siądę do laptopa by coś wstawić lub odpisać u siebie, czy innych, to momentalnie zasypiam, nawet na siedząco!

Tu zapowiedź łączki :
Tam gdzie wcześniej pikowane już taka: