mirkaka napisał(a)

Na tych zdjęciach są te biało-żółte

Te pokazane przez Ciebie mają w początkowej fazie pączki w limonkowym odcieniu, później przebarwiają się na biało. Myślałam, że chodzi Ci o takie jak miałam kiedyś, te były na prawdę biało żółte. Mam w doniczce jakieś młode siewki orlików. Mam nadzieję, że uratuję te z pierwszego zdjęcia.

basia3012 napisał(a)

Basiu świetny pomysł miałaś z tymi sałatami, pięknie rosną i się prezentują
A co masz pomiędzy nimi?
Widzę, że wnuki gotują w ogrodzie! Zawsze to sałatę można skubnąć

Johanka77 napisał(a)

For you Baby



9 ukopałam

Cudnie kochana!!! Ale czad, dzięki. W końcu przestaną rosnąć mi chwasty za sosnami jak ten teren zajmą paprocie!
Buziak!!!!

dereń Kousa kwitnie




z tyłu pęcherznica zaczyna


a w piątek byłem na targu, kupiłem jeżówki, galiardy i takie kwiatki, ale zapomniałem nazwy, co to?

Basieksp napisał(a)

Fajna huśtawka cały ten zakątek mi się podoba

Dziękuję, to trudny zakątek w moim ogrodzie. Ogromne świerki zacieniają to miejsce i wysysają każdą kroplę wody. Ciągle coś tam poprawiam, zmieniam i skoro Ci się spodobało, to chyba idę w dobrym kierunku.

Ania111 napisał(a)

Ania111 napisał(a)

Ania111 napisał(a)

Aniu, dlaczego donice nie spełniają twoich oczekiwań?
Mnóstwo u ciebie kolorów i kwiatów

Cudne białe irysy i ta kalina, śliczna i te rzeczki fioletowych kwiatków

Pozdrawiam Aniu

Agi2006 napisał(a)

Fajne dziś rano było światło. Żałuję że nie mam dobrego sprzętu do robienia zdjęć

Piękne ujęcia Takie światłocienie są bardzo fotogeniczne razem ze święcącymi roślinkami jak sesleria i derenie
Ja nawet ja złapię aparat to nie umiem ładnie zrobić zdjęci temu co widzę
Oglądam twoją tawułę, twoja to dopiero obsypana kwiatkami Iryski przepiękne.
Pozdrawiam Agnieszka

I trochę smuteczków.
Coś się zaczęło dziać z truskawkami, pąki zaczęły schnąć i odpadać. Łodyżki były wyraźnie podcięte.
Zdiagnozowaliśmy szkodnika: kwieciak malinowiec.
Uszkodził też poziomki

Część truskawek już się zawiązała. Co ja mam teraz robić, na oprysk już chyba za późno, bo wtedy nie zjemy żadnej truskawki

Tyle pąków zebrałam dzisiaj i wyrzuciłam