Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Luki"

Hirutkowy raj:)) 23:01, 01 cze 2014


Dołączył: 16 lis 2011
Posty: 8145
Do góry
Luki napisał(a)
Krysiu, a mogę też uśmiechnąć się o nasionka łubinów i orlików bo piękne są


Łukasz jasne a na spotkaniu miałam orlika tego z ostatniego zdjęcia i nikt nie chciał w koncu Anitka wzięła a on cudny,zbiore nasionka bo siewki mogą byc pomieszane opprócz tego zótlego ona osobno rosnie pozdrawiam
Hirutkowy raj:)) 22:46, 01 cze 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Krysiu, a mogę też uśmiechnąć się o nasionka łubinów i orlików bo piękne są
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 20:48, 01 cze 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Gosiu wiem wiem, codziennie robie jej zdjęcia, może to źle zabrzmi ale jestem z niej dumny Jeżeli chodzi o mocno pomaarańczową żurawke...

Po prawej to Redstone Falls, polecam ręcami i nogami jest cudowna, wiosną jaskrawo pomarańczowa, latem intensywnie pomarańczowa, a jesienią lekko brązowieje i pojawia się rysunke na liściach, na dodatek tworzy rozłogi co w donicach daje niezły efekt, a na rabacie wielkie kępy, przy okazji rozłogi same się ukorzeniają.Wzorowo na słońcu
Po lewej czerwono pomarańczowa odmiana Rio również polecam ręcami i nogami. Jest ze mną od zeszłego roku, znosi słońce wzorowo, cudowne kolory, kontrastujące białe kwiatki.
Oby dwie rosną u mnie w 3 sztukach w ogrodzie, a na taką rozpuste w ilości mnogiej z jednej odmiany, dana żurawka musi sobie zasłużyć bo wiadomo u mnie większość pojedyńcze egzemplarze

Agato moje żurawki dostają sporo jedzonka głównie ze względu na moją ubogą piaszczystą glebe. Dwa razy dolistnie florovitem, wiosną azofoska, latem nawóż do kwitnących to u mnie minimum, ale na żyźniejszych glebach nawet nadmiar. Ja nawóże dośc intensywnie, ale już na początku sierpnia kończe nawożenie wszystkiego. Czasem jesienny nawóz zastosuje, ale nie zawsze

Ogrodowa przygoda Łukasza :) 20:06, 01 cze 2014


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33832
Do góry
Luki możesz te fotki co dzień wstawiać Mnie nie znudzą A ta mocno pomarańczowa żurawka to jak ma na imię?
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 20:04, 01 cze 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Bogusiu z grzeczności nie odmówie

Iwonko dziękuje bardzo

Agnieszko już nie dużo brakuje mi do pełnego zadowolenia i uznania każdego spacerku za przyjemny Jeszcze rok prac i zmian...
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 20:01, 01 cze 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Do znudzenia, ale jestem w tym roku zachwycony i zadowolony




Na koniec zapleczo-warzywniko-miniszkółka, w sumie do warzywnika temu czemuś daleko, ale powstało z 3 tygodniowym opóźnieniem. Może za miesiąc będzie można nazwać to warzywnikiem
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 19:53, 01 cze 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Niedzielny obchód


Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 15:49, 01 cze 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
Luki napisał(a)
Hidcotowa to klasa sama w sobie, a teraz z różami to sama elegancja
Taka rabata przed ogrodzeniem to coś świetnego, ale u mnie wszystko byłoby wykopane... potraktowane jak nocny bazarek no i najważniejszy detal... tak bym nie potrafił obsadzić
A to fakt, detal dość istotny w tygodniu będę robiła coś co będzie odrobinę podobne
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 15:47, 01 cze 2014


Dołączył: 26 gru 2012
Posty: 7522
Do góry
Luki napisał(a)
No i powoli zaczyna się to na co czekam najbardziej... lilie i liliowce.
Lili w tym roku u mnie ubyło przez przeóbke rabaty i nornice, ale będę to naprawiał


Liliowce zaczęły obficie wypuszczać pędy kwiatowe... niestety opóźnione tegoroczne nowości nie zakwitną, ale nawet tego nie komentuje.

Łukasz podzielę się z tobą liliami jesienią

Mały ogródek, za i przed zabudową szeregową - Nicol21 15:41, 01 cze 2014


Dołączył: 15 paź 2013
Posty: 11657
Do góry
Luki napisał(a)
WItaj Ewelino, przybiegam z rewizytą już od dośc długiego czasu dwa razy już byłem, ale zawsze czasu brak na oczytanie całości. Zaznaczam, żeby wątek już mi nie uciekał.
Na szybko zachwciłem się żółtą kostrzewą... jak będzie zimować i rosnąć jak niebieska to przeżyje to częste przesadzanie i nabędę hurtem


Łukaszu witam u mnie. Widziałam że Marzenka nabyła 2 ostatnie sztuki w Obi czyżbym pokazała coś nowego na forum? Ale ta kostrzewa śliczna jest, mam nadzieję że przezimuje. Ale u mnie zimy są łagodniejsze, więc na to trzeba wziąć poprawkę.
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 15:30, 01 cze 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Marto witam

Dzięki Sebek, pstrokata ale podoba mi się. Spotkanie zakupowe jak najbardziej bardzo udane... zobaczyłem co miałem i moge planować nową rabate

Kasiu a szkółka znajduje się 20km od Częstochowy, tyle samo ja do niej mam

Kasik dziękuje za odwiedziny... mój wątek to nic specjalnego i już troszke długi się zrobił, polecam ewentualnie pismo obrazkowe z tego roku od zeszłego roku sporo się zmieniło i nadal będzie się zmieniać.

Ewelino dziękuje jeszcze sporo roślin brakuje no i też pomysłu, ale wszystko w swoim czasie, musze zmienić odmiany żurawkowe na kolejną fale bo te, które planowałem są niedostępne.
Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 15:24, 01 cze 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Hidcotowa to klasa sama w sobie, a teraz z różami to sama elegancja
Taka rabata przed ogrodzeniem to coś świetnego, ale u mnie wszystko byłoby wykopane... potraktowane jak nocny bazarek no i najważniejszy detal... tak bym nie potrafił obsadzić
Mały ogródek, za i przed zabudową szeregową - Nicol21 15:20, 01 cze 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
WItaj Ewelino, przybiegam z rewizytą już od dośc długiego czasu dwa razy już byłem, ale zawsze czasu brak na oczytanie całości. Zaznaczam, żeby wątek już mi nie uciekał.
Na szybko zachwciłem się żółtą kostrzewą... jak będzie zimować i rosnąć jak niebieska to przeżyje to częste przesadzanie i nabędę hurtem
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 15:08, 01 cze 2014


Dołączył: 15 paź 2013
Posty: 11657
Do góry
Luki napisał(a)



Superancko wyglądają te fale, takie przemyślane.Nasadzenia bardzo ładne!
Podziwiam też Twoje żurawki i Twoją znajomość ich nazw! Czasem po cichutku zaglądam
Ogród hortensjowo brzoskwiniowy 13:41, 01 cze 2014


Dołączył: 16 paź 2013
Posty: 7183
Do góry
Luki napisał(a)
W końcu dotarłem Kasiu i do Twojego ogrodu, bo nie znałem wcześniej. Miło było poznać.
Ogród zobaczyłem na tyle ile czasu wystarczyło, ale podoba mi się bardzo, że razemw nim pracujecie i tworzycie, bardzo podobają mi się nasadzenia
Pozdrawiam, zaznaczam i zostawiam fotke z ogrodu Bożenki


A miło mi Łukaszu.

W końcu będzie miał mi kto rozpoznać moje żurawki. Żartowałam.
Super, że napisałeś. Ja u Bożenki nie rozpoznałam w Tobie "Lukiego" z ogrodowiska.
Ale nic straconego, zawsze jest czas na to by poznawać nowych ludzi. Zapraszam do oglądania naszych zmagań.

Ogród hortensjowo brzoskwiniowy 10:11, 01 cze 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
W końcu dotarłem Kasiu i do Twojego ogrodu, bo nie znałem wcześniej. Miło było poznać.
Ogród zobaczyłem na tyle ile czasu wystarczyło, ale podoba mi się bardzo, że razemw nim pracujecie i tworzycie, bardzo podobają mi się nasadzenia
Pozdrawiam, zaznaczam i zostawiam fotke z ogrodu Bożenki
Ogród do kwadratu 09:53, 01 cze 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Podziwiam ogród od dawna... zachwyca mnie ta elegancja, prostota, a zarazem obfitość Zaznaczam bo ciągle wątek mi ucieka
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 09:41, 01 cze 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Luki napisał(a)
Marzenko chrabąszcz, który siedział w piwonii to najprawdopodobniej kruszczyca złotawka. Pierwsza wiadomośc jest zła... wylęga się z pędraków.
Tyle stresu wystarczy pędraki kruszczycy nie żywią się korzeniami roślin, ich ulubionym miejscem jest kompost, któremu pomagają się szybciej przerobić. Pożyteczny owad nie niszczący roślin, a niektórzy nawet twierdzą, że ładny


Wiem że to z pedraka na szczeście odlecial w siną dal.... Ależ był wielki! Dobrze że go wypędziłam a nie zabiłam....
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 22:35, 31 maj 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Marzenko chrabąszcz, który siedział w piwonii to najprawdopodobniej kruszczyca złotawka. Pierwsza wiadomośc jest zła... wylęga się z pędraków.
Tyle stresu wystarczy pędraki kruszczycy nie żywią się korzeniami roślin, ich ulubionym miejscem jest kompost, któremu pomagają się szybciej przerobić. Pożyteczny owad nie niszczący roślin, a niektórzy nawet twierdzą, że ładny
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 09:55, 31 maj 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Kasiu dziękuje za fotki... pomyśleć, że przez te wszystkie lata ani razu nie miałem ze sobą aparatu

polinko nie tylko w żurawkowym, ale też w bylinowym raju

Bożenko wyjazd bardzo udany i wesoły, przy okazji zostałęm zainfekowany kolejnymi bylinami

Aniu oj szczególnie Tekst o nornicach "No jak jedna zdechła to 30 przychodziło na jej pogrzeb" rozłożył mnie na łopatki Z jeżówkami się poprawie, ale musze przeczekać do targów w przyszłym tygodniu i wybrać się do urzędu miasta zrobić afere o kanalizacje... przetarg rozstrzygnięty dokłądnie rok temu, a firma się obija... przez nich mega rabty w tym roku nie będzie.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies