Kalina cudo, zarówno w bieli i początkowej zieleni. Moja sporo podrosła, ale to jeszcze pypek. Ja torcik ponownie jak w zeszłym roku zrobiłam z motywem lilaka.
Ewo! To jest azalia japońska Schneeperle, ma pełne kwiaty, bardzo ją lubię.
Moje kaliny w tym roku wyjątkowo bez mszyc, nie wiem jak to się stało, chyba zbyt zimno.
Elu! Wszystko kwitnie bardzo powoli, bo ciągle zimno, i zimno. Chociaż z jednej strony to kwitnienie jest dzięki temu przedłużone. Piwonie piękne, ale kwiaty bardzo nietrwałe i nie utrzymują się zbyt długo, bardzo delikatne.
To prawda, maj zimny wyjątkowo.
Co to za różowe kwiatuszki? Bardzo ładnie komponują się w tej zieleni.
Spodobała mi się bardzo kalina Mariesii, choć nie jestem jakąś wielką fanką kalin.
Beni Kaze też u mnie bardzo ładnie rośnie, mam coraz większe kępki w kilku miejscach, a np All Gold nie chce się u mnie utrzymać.
Iwonka kalina zachwycająca. Ja mimo kilku lat ogrodowania dopiero je sadze. Posadziłam juz wonną, zamówiłam kilimandżaro i grandifolim. Chce jeszcze jedną i moze to bedzie właśnie mariesi.
U mnie teraz kukliki z kocimiętkami dobrze grają Z traw sesleria i hakone.
Kalina jest piękna, ale bardzo szybko rozrasta się wszerz. Nie mam na nią tam miejsca.
Żeby nie ciąć i nie niszczyć pokroju jedzie do siostry tylko jesienią.
Także to ostatnie foty z nią u mnie
Ukopię ci moją hakone, może akurat będzie u ciebie rosła.
U mnie zaczyna być w randze chwastu i zapchaj dziury
Alicja pięknie wszystko kwitnie u ciebie. Wiosna pełną gębą.
U nas zimno jak cholera pada od 3 dni z przerwami.
Ładne piwonie krzewiaste kwiaty przepiękne jak z bibułki utkane.
Ta kalina to koralowa Compactum. Nawet jest w reklamie powyzej.
Jak tak że inni to nawet nie można nic zrobić w ogrodzie bo ziąb gorszy niż w zimie.
Ciepło pozdrawiam
Alicja to kalina koralowa Compactum. Piękna kalina cały sezon.
Tak te angielskie są u nas wzdłuż ulic posadzone z innymi krzakami. Przechodząc jest ciągły zapach.
Wypadł mi jeden bez czarny może kupię i posadzę obok wypadnie tego bzu.
U nas od trzech dni pada z przerwami, ale to opady takie nawalne napłynie i zaraz spłynie. Ale lepsze to niż nic. Zimno jak cholera o tej porze.
W zeszłym roku było bardzo ciepło o tej porze.
Elu, buczki i klony podziwiam, cudne. Pachnąca kalina, co za odmiana? Ja kupiłam w tym roku kalinę angielską, malutka, ale z jednym kwiatem. Jak powąchałam musiałam kupić, niesamowity zapach, jeszcze stoi w doniczce, szukam jej miejsca.
Maj mamy nietypowy, ale przynajmniej trochę wody, jak dla mnie mogłoby być więcej, ale dobre i to.