Mój ogród, czyli Skandynawia po krzyżacku
16:40, 13 cze 2021
Elu jak do tej pory z sasiadami zyjemy w zgodzie. Na poczatku bylo trudniej jak tuje byly jeszcze male i nie bylo tego komfortu prywatnosci. Tawuly mam dosc ladne. Co roku wiosna przycinam jak na razie nie mialam sytuacji aby ktoras przymarzla. Gorzej w tym roku z budleja. Odbila lecz nie zanosi sie by osiagnela gigantyczny rozmiar.
Moja nowa rabata wzrasta. Za kazdym razem po koszeniu wyrownuje brzegi.

