Trochę to wszystko wyprane z kolorów i bardzo mi się to podoba - uspokojenie po tulipanach

Moja jedyna funkia Ślimaki jej nie jedzą

Orliki, orliki, morze orlików - a zaczynałam od trzech sadzonek

Drogie i Drodzy, co robicie, jeśli Wasze róże zaczną rosnąć "w te pędy"? Usuwać to czy pozwalać rosnąć? Zaskakująca jest ich werwa, muszę przyznać

Ośmiał (zeszłoroczny) z wilczomleczem


Tak kwitł Charles Joly, ale jakiś podejrzanie jasny


kukliki Cosmopolitan i Mai Tai





oraz zwisły

Ależ mam zaległości zdjęciowe. Od ostatniego razu zrobiłam ich kilkaset - jak tu teraz coś wybrać?...
Muszę, po prostu muszę zacząć od pożegnania z tulipanami, które w tym roku kwitły bardzo późno i bardzo długo Trochę więc zejdzie, zanim dojdziemy do aktualnych, ale to tylko cztery fotki:








Konwalie przywleczone przypadkiem, cieszę się, że są

dzisiejszy poranek






Nevada




irysek syberyjski



i jakiś cebulowy

Kasya napisał(a)

Kasia, patrz, poszłam sprawdzić czy są i od razu wykopałam

Kaaaasiaaa, ale to była żaluzja do mnie i co ja teraz zrobię z moimi, wcisnę Kaśce i tak

Dorotko, to orlik od Ciebie

Sylwia pewnie gdzieś mam, ale jak przekwitnie to zrobię i wstawię

Wiolka dziękuję

Alicja miło mi

Vita nie pamiętałam że Ci go dałam

Ewa u mnie też pachnie, azalie mam pachnące, mimo że przekwitają to zapach ciągle się unosi

Dorotko na zdjęciach ogród lepiej wygląda, upały i słońce ostre sprawiają że kolory blakną, wszystko przekwita już, nawet piwonie te czerwone majowe zrzucają kwiaty

Przetacznik niestety krótko kwitł, już zaczyna przekwitać, za gorąco u nas i za sucho

wstawiam ostatnie zdjęcia rodków, robione wczoraj rano

Ja mam chyba dokładnie to samo co Kwartecik. I też na kuklikach właśnie.

Prawda ze piekny kolor ?
Kocham takie mocne kolorki

A na koniec cieniste, powoli się zagęszczają







I "czarny" chaber zaczyna kwitnąć

Teraz trochę kolorów i słońca

Żurawki , niektóre muszą się trochę rozrosnąć

Dziś hosty i żurawki

Dorzucę coś takiego, małego

Kasya napisał(a)

Kasia, patrz, poszłam sprawdzić czy są i od razu wykopałam
I w dodatku odkryłam ze rodek mi się wysiał biedaczek… nawet go podlalam
Wszystko mi się sieje na drodze do śmietnika

Łorajuśku! Jednak nie doceniłam wroga, sprytny jest, nie ma co, poprzez koleżanki potrafi zaatakować


Kasia, ale ja kurka nie mam jak do Ciebie podjechać, czasu mi brak, za daleko i nie ta strona zupełnie .
Nie wybierasz się w moje strony przypadkiem????

Tak mi się podoba

MI TEŻ .
Roślin mnóstwo i taka różnorodność. U nas też zmarzła część żarnowca bordowego.