skoro temat na afiszu.... to jeszcze inne zdjęcie lotnicze...
"Annabelle" w roli głównej ... nie wiem, czy pokazywałam tę rabatę ... jest już przy ogrodzeniu ... mało reprezentacyjna, ale jest tu łącznie 8 krzaków
podsadzane dla odmiany przywrotnikiem i z klonem jaworem w środku
pod brzozami 2 srebrne świerki, bo potrzebuję w tym miejscu osłony, a brzozy pną się do nieba ...
Dzięki Ewa. Bardzo Ci dziękuję za zaintersowanie tymi moimi wypocinami i za wszystkie twoje rady. Jak zauważyłaś, korzystam z nich Właściwie układ rabat to twoje dzieło, dzięki
Muszę to sobie wszystko rozrysować. Kurcze nie wiem czemu te moje zdjecia nie chcą się tobie otwierać?? Normalne jpg. ładuję Mogę przesłać Ci zdjęcia na prv. A może problem jest w tym, że ja mam najnowszą wersję painta?
Prawdę mówiąc nie myślałam o brzózkach bezpośrednio za huśtawką. Sparwdzę czy one się tam zmieszczą. Na jesień chcemy jeszcze przedłużyć żywopłot ze szmaragdów i wtedy zostanie w tym miejscu ok 1m - 1,5m nie więcej. Muszę jeszcze pomierzyć i dam znać
Z domkiem też problem, ale już myśleliśmy, żeby coś przerobić, bo jak planowaliśmy domek i placyk pod niego, to nie planowaliśmy kompostownika. Teraz chcemy kompostownik i stąd pomysł na zbudowanie jego osłony przed domkiem - Cholercia u nas wszystko na odwrót
W między czasie, po tych strasznych ulewach i burzach, eM stwierdził, że mógł ten domkowy placyk zrobić wyżej. Więc nie wykluczone, że będziemy przerabiać troszkę rabatę z prawej strony i uda się wtedy schować kompostownik za domkiem. Też pomierzymy i coś wykombinujemy.
Co do skarpy to taras nie powinien się zapaść, bo chcemy postawić murek tam gdzie kończą się gazony, a przestrzeń pomiędzy bukszpanami a końcem murka wypełnić ziemią. Mniej więcej tak.
brzozy padają ...normalnie nie wierze...u mnie pod lasem brzóz samosiejek na potegę ...nie do wypenienia ...zreszta to drzewo zdrowie ludziom daje ..wiec mocno porzadane w okolicy ...
mozliwe że odmianowe wrażliwe na cos są? ... ale nie mam pojęcia
no to u nas coraz częściej jednak zielenią miejską zajmują się firmy które coś tam wiedzą o trendach coraz więcj jest brzóz doorenbos, wiśni umbra., moich grusz drobnoowocowych, platanów i innych drzew które nie sa lipami
Dziewczyny pomocy!!!!
Wróciłam z wakacji a trzy brzozy w rzędzie uschnięte ......poprostu nie wierzę w tydzień padły..
Dwie opuściły gałązki z dół i nie trzymają pionu.....podeszłam bliżej i na liściach coś takiego .....
Co to może być ...jak im pomóc....????
Skrzywienie powiadasz ??
Tak czytam z zainteresowaniem bo też mam taras na patelni i podobnie kompletny brak cienie.... Niektórzy to się pukają w głowę ( to co co maja na działkę od północy ) ale Ty pewńie wiesz , co ja mam na myśli Kasiu cień ażurowy super koncepcja ,żal mi strasznie ,źe brzózek u mnie upchnąć się nie da wiąz camperdowni chyba mi zrobi cień na tarasie koło osiemdziesiątki
Mieszkam w połowie drogi między Gorzowem Wlkp. a Kostrzynem n/O (do Woodstocku mam 17km). Z bylinami , krzewami jest ok. ale drzewa to porażka! Wszystko specjalnie zamawiam u jednego Pana i czekam nawet cały sezon aż znajdzie coś ładnego. Te moje brzozy zamawiałam jesienią zeszłego roku... Widzę, też że ludzie w swoich ogrodach które codziennie mijam prawie nie sadzą drzew ozdobnych. Raczej są to typowe drzewa dziko rosnące lub owocowe. Nigdy nie widziałam u nikogo grujecznika, miłorzębu... Nawet przy drogach sadzą prawie zawsze lipy lub klony. Gdybym ja była odpowiedzialna za zieleń miejską bardziej bym zróżnicowała sadzone drzewa...
Jagoda,Marzena,Kuba brzozy 3 dosadzone brzozy byly ale zalezalo mi zeby ten placyk byl zacieniony caly dzien bo jak wracam po pravy to teraz bylo tam slonce a ja nie mam na calym ogrodzie kszty cienia. Nie chcualam wprowadzac juz innych gatunkow bo mam jakies skrzywienie a chcialam tez zeby ten cien byl azurowy
To chyba nie najgorsza cena, ja płaciłam za swoje wiosną po 140 zł.
Ale z tymi drzewami to faktycznie bida u Ciebie, u nas w lepszych szkólkach te odmiany nie są niczym wyszukanym, można jeździć od jednej do drugiej i szukać gdzie są najładniejsze egzemplarze.
bordowa jest jabłoń. Ciężko mi dokładnie teraz powiedzieć jaki jest rozstaw brzóz, gdy je sadziliśmy nie zwracaliśmy uwagi na takie rzeczy jak rozstaw, ustawiliśmy z dala od siebie i tyle A tak poważnie to myślę, że jedno drzewo od drugiego jest tak około 1,5 do 2 metrów. W sumie jest 3 brzozy, każda innej odmiany i ta jabłoń ozdobna. Choineczki to świerk nidiformis
Mam pytanko, chociaż wiem że juz na pewno o tym pisałaś, ale w tedy mnie to nie interesowało i nie zapisałam.
Ile masz tu brzóz i jakie mniej więcej odstępy masz miedzy nimi? Jak szeroka jest ta rabata od prawej stony do bordowej brzozy? I co to za choineczki masz tam posadzone?
Bardzo mi się podoba ten zakątek
Nerwa to ja mam na brak powiadomień
Te brzozy mam wyłącznie dzięki dobrej woli miłego Pana z niedalekiej szkółki. U mnie te drzewa nie są popularne. Nigdy jeszcze ich nie widziałam w żadnym z ogrodów w moich rejonach. W ogóle szkólki u mnie są marnie zaopatrzone. Jeszcze nigdy nie widziałam w nich drzew takich jak: ambrowce, grujeczniki itd. Bieda okropna. Nie miałam przez to porównania w cenach. Myślałam, że 150zł to bardzo drogo ale jak zobaczyłam te 500zł...(!!!) Fakt okazy na tych fotkach piękne. Cudne nawet ale tyle to bym nie zapłaciła. Zwłaszcza, że chciałam kilka sztuk..
Możesz posadzić trzy brzozy za hustawką, dadza fajny azurowy cień. W rogu, gdzie teraz są namalowane brzózki dałabym wtedy 'Nigrę',która jest chyba gdzies koło basenu. A przy basenie 'Umbraculifera'. Czerwonolistne, ale szerokie drzewko w narożniku podkreśli pnie brzóz widziane od strony domu. A na tym blizszym domu narożniku przy huśtawce zamiast buka mozna dac jakiś czerwonolistny krzew, np. krzewuszkę i parę małych kulek z bukszpanu z jakąś jasną trawą albo turzycą. Krzew w tym miejscu korespondowałby też z borówkami, które sa po drugiej stronie huśtawki.
Czy udało sie sprawdzić jaki to jest buk? To piękne drzewa, również zimą - mają ładną korę i układ gałęzi. Posadziłabym takie drzewo na tej rabacie na wprost. Tam powinno być coś takiego, co o każdej porze roku przyciągnie wzrok, hortesje i miskanty są ładne ale trochę monotonne. Mozna na przykład po prawej stronie rabaty posadzić buk, pod nim dać znowu kilka kul zimozielonych, róznej wielkości, ale docelowo dużych. I podsadzić powiedzmy bodziszkami. Drzewo mniej więcej w 1/3 szerokości rabaty licząc od prawej strony - tak żeby po prawej stronie drzewa przechodziło się po płytach w żwirku do domku gospodarczego, chociaż ja bym ten domek przesuneła nieco bliżej domu a kompostownik schowała w kącie za domkiem, po sąsiedzku z kompostownikiem sąsiada. I wtedy dojście byłoby też do kompostownika, a drzwi domku może wypadłyby juz przy trawniku. A hortensje i miskanty można zgrupować po lewej stronie rabaty.
Czerwonego buka można wtedy posadzić na tle ściany domku gospodarczego (patrząc z tarasu) np. w towarzystwie miskanta ML, wtedy zyskujesz układ trzech czerwonych akcentów: na lewo bliżej krzewuszka, dalej i wyżej Nigra, a po prawej smukły buk.
Nie mogę rysowac na zdjęciach, nie chca mi się otworzyć w paint
Operacje przy skarpie sa ryzykowne, może Wam się posypać kostka na tarasie. Ale że pasowałoby otoczenie go murkiem to już chyba kiedys pisałam. Ładnie byłoby z otynkowanym murkiem. Może zamiast tej obwódki z bukszpanów posadzisz sobie wtedy pas coś innego, bardziej kopulastego? Może trawy,takie jak rozplenice? trochę bodziszków między nimi? Bukszpan można by fajnie wykorzystać przy placyku z basen, zrobić z niego takie obramowania ławek, jak oparcie i boki kanapy z bukszpanowego zywopłotu, a w środku siedziskiem jest prosta ławeczka.To maskowałaby tez trochę stojący tam latem basen.