Bożenko to rozplenica tylko nie wiem jaka ma limonkowy kolor i jest dwa razy mniejsza niż hameln.
Tez się zastanawiam czy stipa przetrwa zimę - zobaczymy,co ma być to będzie
Jolu, czyściutko i schludnie u Ciebie jak zwykle zachwycam się łanem werbeny a stipy to Ci zazdroszczę, muszę w przyszłym sezonie posadzić ,ale chyba kupię sadzonki,bo zeszłoroczny wysiew mi padł
Chciałabym Cię jeszcze zapytać, co to za trawa,obok jeżówki taka limonkowa ,czy to rozplenica ?
Kochani dzięki, zgadza się trawy teraz rządzą w ogrodach.
Ta rozplenica nie pamiętam skąd ją mam, nazwy też nie pamiętam.
Trawy ścinam wczesną wiosną.
Wrześniowe fotki, a już X.
Liście jeszcze są.
Tez mam jeszcze koszenie to i liscie pozbieram po drodze a wiatry mają być to mi tego troche od sasiadów nawieje Tez juz malo działam, trawy u mnie i susza dała popalić, żadna rozplenica mi nie zakwitła. Azalie widze kolejne będą do wykopania bo suche Róze u mnie jeszcze tyle pąków mają mam nadzieje, że ich nie przymrozi za szybko. Pięknie kwitną jeszcze sezonowe. Bardzo lubie pelargonie angielskie i nawet teraz mają jeszcze bardziej intesywniejszy kolor.
Basiu, powyższymi zdjęciami zaskoczyłaś mnie pozytywnie, bo takich widoków chyba nie pokazywałaś
Piękna rozplenica, dywan surfinii i nasturcji i świetny rdzewiak zachwyciły mnie