Wg nowego prawa robisz zgłoszenie do urzedu że chcesz studnie wybić na swojej dzialce napisz tak aby nie trzeba było pozwolenia przecież nikt ci rur w ziemi nie będzie liczył kto to sprawdzi.
Przeczytaj w prawie budowlanym.
Napisz teraz jeżeli w ciągu miesiąca nikt nie wniesie zastrzeżeń możesz wiercić. Jest to ważne przez 3 lata tak przynajmniej było czyli w ciągu 3 lat możesz ruszyć z wierceniem. Wystarczy że masz zaczęte i to już wystarczy.
Ile kosztuje to zależy od terenu. Dobrze by było jakbyś sprowadziła geologa bo nie wszędzie woda jest. Możesz wiercić 5 m od granicy działki.
Sprawdz na swoim terenie ile kosztuje wiercenie przeważnie liczą od metra.
Moja studnia ma 17 m kopali na 25 i wrócili z powrotem bo na 17 była lepsza woda poznaja to po piasku. Spec studniarz może wiele powiedzieć bo piasek to lustro wody czy będzie dobra czy nie jak warstwy piasku brązowe to dużo żelaza czyli woda żółta.
Mam studniarz a jeżdżą po całej Polsce jak są na danym terenie to moga kopac, ale myślę że w Krakowskiem też są spece od studni najlepiej to z polecenia.
Napisz w necie - pozwolenie czy zgłoszenie na studnie
Zaznacz jak wygląda taka skarpa u Madzi watku "ogród z wilkiem" .
Dom bardzo ładny masz duże pole do popisu.
Trudno tutaj co kolwiek radzić zastosowała bym kamien, iglaki i liściaste krzaki na skarpach bo kosiarka trudno kosić na skarpach.
Drzewa nie wysokie przycinane.
Zibacz wątki tutaj się zorientujesz co i jak zrobić podaj co ci się podoba.
Trudno komuś radzić. Projektant też się pyta a co państwo sobie życzą.
Napis która strona frontowa z tyłu, wschodnia, zachodnią, południe północ.
Elu, u mnie nie mogły zostać w ziemi, bo jest zbyt mokro i zimą by zgniły. Wszędzie piszą że przechowywać je należy w temperaturze 0 - 4 stopnie. A u mnie miały 11-14. Ale nie zgniły. Ciekawa jestem, czy teraz zaczną rosnąć.
Nie wiedziałam że nie należy im obrywac liści, zapamiętam to na przyszłość ☺
A jak myślisz Kasia u mnie to mogło lać skąd te chmury nadchodziły do ciebie.
Jadę jutro i muszę się nastawić co robić.
U nas ładna pogoda podobno do czwartku włącznie po ten chłód, ale do pracy to dobrze oby nie wiało.
Elu pada nadal i podlewa, ku naszej uldze
Z drona nie widać, ale ja mam bardzo dużą różnice wysokości terenu, najlepiej widac jak idziemy z Mają pod górę w stronę łąki, a studnia jest na samym dole w podwórku, długość mojego ogrodu to 200 metrów z podwórka licząc, odległość plus wysokość.....
Co ty piszesz 2 dzień pada? Oj u nas tak było sucho, że tydzień powinno padać. Ziemia spekana nie było śniegu ani deszczu wiosna. To pierwszy tak obfity opad od ponad 2 mcy, wiatry też bardzo wysuszyły ziemię.
Oglądałam w niedzielę Maje. Mój eM mówi może sobie też zrobimy jakuzy.
Ale nie oglądałam twojego odcinka w TV, jednak zobaczyłam w komputerze można zatrzymać i popatrzeć lepiej oglądać. Jeszcze raz obejrzę.
Obraz z drona fajny widok. Naparstnice przepiękne może ja tez posieje ale już mam tego siania dosyć. Wszystko wiosna wyrasta i ja nie wiem co i nie pielę przez to mam bałagan na rabatach.
Sylwia w dalszym ciągu nie mogę pojąć dlaczego nie możesz doprowadzić wody na te twoje wyżyny. Czy silniejsza pompa w studni nie dała by rady popchnąć wody? Przecież się zameczycie tym podlewaniem.
W górach na stokach mają wodę i płynie z kranu.
Może ja bredzę ale nie pojmuje.
Dziko ale bardzo fajne otoczenie i to wszystko w twoim posiadaniu te stawy i zagajniki? A ile masz arów czy hektarów.
Jest dużo roboty ale trzeba zakasac rękawy i powoli robić. Przede wszystkim trzeba wiedzieć co się chce zrobic mieć w głowie całość a robić po kawelku.
Teren piękny.
Nauczysz się nazw zrób fotkę roślinie która rośnie u ciebie i wstaw na watku pytaj to odpowiedzą znawczynię a jest ich dużo.
Zrób zdjecie , zawsze sie cieszę jak roslinki poprawiaja swój wyglad. Co do zdjęc to my jednak wolimy zeby nas wszyscy nie rozpoznawali ale napiszę , w tyle stoja Ania włascicielka ogrodu kamiennego i Krys, siedzą od lewej Bogdzia, Yolka, Margarete i Paniprzyroda, a w samym środku Nikita.Pozdrówka.
Dodam jeszcze że fryzury uformował nam wiatr który wiał okropnie.
A ja z pretensjami. Dlaczego nie podpisuje kto jest kto, przecież nie wszystkie znamy się osobiście a chciałabym np wiedzieć która to Bogdzia. O!
Bogdziu może pamiętasz mojego oklapnięte go Rodka jak mi radziła sobie. Opryskalam go różnymi miksturami i przed świętami podlałam go jeszcze magiczna siła do rodkow - substrala wiesz że ozyl. Ładnie wygląda będę na działce to zrobię fotkę dam znać.
Pamiętam jak moja mama zawsze miala swoje nasiona. Buraków normalnie wsadzała buraka do ziemi tylko nie może być obgliwiony. Dobrze jest nie usuwać jesienią liści trzymać w suchym miejscu i same obeschna bulwa cały sok z z liści pobierze.
Tak samo robiła z kapustą. Kapusta może stać na polu do - 5 nie raz i niżej zależy jaka odmiana. Opatulala 3-4 sztuki kapusty i brukwi i wiosna odkrywała wszystko zakwitło i nasiona wydało w małych strąkach.
Brukiew kiedyś sądzono w ziemniakach bardzo dobre dla bydła zima
Więc jeżeli ktoś chce mieć swoje nasiona to jak najbardziej można je mieć.