U nas Elu wiało, teraz pada i jestem happy
Widziałam rodka, zanim net zabrali, swój wycięłam, wszystko było suche, zostawiłam jedną zdrową gałąź.
Róże u mnie już zapączkowane...ale podmarzł mi w części powojnik montana, hym...
Oj, nie w całej W-wie, na Woli tylko pokropiło. Padało chyba tylko punktowo, a dziś już od rana słońce.
Ja też nie wykopuję tulipanów, niektóre odmiany kwitną od kilku lat, jeśli nie zgniły.
Pozdrawiam
Białych, tzn. jakich? Masz nazwę białych, które, tak jak Van Eijki, nie giną i się mnożą?
Elu, lilie mam w różnym stadium. Ta, którą tu pokazałam jest na salonowej, tam idealne dla niej warunki. Poza tym to olbrzym rośnie, na 2,5 - 3,00 metry. To się wcześnie stara
U mnie tylko te dwa rodki zaczynają, Reszta skulone pąki ma, bez koloru jeszcze.
Nie pada u Was? do tej pory nic??? U nas pada w dalszym ciągu.
Kiedyś jak kupiłam areał to w trawie sądziłam gdzie się dało i później szukała gdzie są chciałam wykopać bo tak w domu mama robiła. Ile to roboty wyciąganie suszenie sortowanie potem znowu sadzenie a ta powiedziałam sobie ją nie holenderka aby takie zachody robić koło tulipanów
Teraz zostawiam najwyżej jak nie będą kwitły wyciągnę i tak jak Danusia wysadzę na lace niech rosną i się rozmnazaja.
W tej Kępie sądziłam w 2017 po 6 cebul zobacz podwoiły się.
Te u dołu też ładne też się rozrosly
Lubię takie stare typowe tilipany żadne wynalazki
Figus chyba u Was nie jest tak sucho jak u nas. W zeszlym tygodniu byla parowa oczko mi tez wysycha dolewalam ok 20 cm. Gorzej z gleba kopniesz lopata i sie kurzy. Zyta wyschniete, owies jeszcze wschodow nie widze u sasiada.
Trawa zolta na lakach nawet mlecze mniej kwitna.
Przeszla godzine temu ulewa wiec sie ciesze obylało cała noc.
Gosiu pryskaj i porzeczki i winogrona on ma dosyc duze zastosowanie. Jest odpowiednia pora na winogrona bo dopiero co wychodza zawiazki opryskaj dobrze bo grzyb siedzi na lozach na badylach.
Nie podlewaj winorosli wieczorem bo wilgoc sprawia, ze sie grzyb panoszy.
Jeszcze wracam, gdzies czytalam ze trzeba jeszcze raz prysmac poglebie wiedze i dam znac.
Kasiu przeszla ulewa gdzies godzine temu w Wawie ale teraz nie pada.
To pada drugi raz? Jezeli tak to sie ciesze bo nawoz rozsialismy na trawnik nie trzeba podlewac.
Mam duzo Van Eijkow porownujac foty z poprzedniego roku tez widze, ze kwitnie ich wiecej niz w zeszlym roku czyli cebulki sie rozmnazaja wiec chyba w tym roku nie bede jeszcze wyciagaLa z ziemi. Zobacze jak bedzie w przyszlym roku Z kwitnieciem.
Widzę, że my jedną maścią smarowane też od dziecka robiłam bukieciki, zrywałam kwiatki, a ze spaceru wlokłam ogromny wiecheć z kwiatów, traw i różnych liści. Gdy rodzice wybudowali dom i powiedzieli, że to będzie mój pokój - stał w nim tylko stół, więc nazrywałam kwiatków na łące i zrobiłam bukiet w znalezionym słoiku. Na konwalie co niedziela biegałam z koleżankami daleko w las. Teraz mam je u siebie pod świerkami. Niezapominajki wysiałam już dawno i co roku zostawiam kilka roślinek, żeby się wysiały. Jesienią pikuję w docelowe miejsce. Mam je z 10 lat, ale w tym roku nie pozwolę im się wysiać. Zasieję nowe z torebki, bo te stare nie mają już tak dużo kwiatuszków i są rzadkie.
W ogródku sadzę bardzo gęsto, u mnie nie ma dziabania tylko wycinanie przekwitłych kwiatów, żeby zrobić miejsce następnym. Stosuję nawozy kupne wiosną i robię gnojówki. Właśnie zostały zasilone wszystkie cebulowe i róże gnojówką kurzą. Kupki dostałam od sąsiadki i zalałam wodą, stały tak mniej niż tydzień za garażem. Na 20 litr wody dawałam 1 litr gnojówki.
Pozdrawiam
Kasiu tnę prawie przy samej ziemi i guzik to daje. Jak wypuści baryła to i 2 metry. Znalazłam fotkę sięga prawie 2 m a jakie silne. Zobaczę jak będzie z tymi nowymi co nabylam. Bardzo mi się podobają i jeszcze dam im szansę.
U kogoś widziałam na Ogrodowisku takie niskie rosły z lawenda a te moje wszystko zagłuszają.
Takie mocne, że w mróz kwitna
Berberysy też w innym miejscu zasłaniały mi szmaragdy i zaczęły zilkna. Posadziłam w inne miejsce a teraz tam posadziłam luźne trawy.
Wcześniej na początku kwietnia pryskalam miedzianem a w piątek rano pryskalam Swithem do winogron firmy Agrecol trzeba pryskać zanim pojawią się kwiaty/grona.
Ela, nie pozbywaj się Bonicy. Po prostu tnij ją ostro, a będzie niższa i bardziej zwarta. Tak radzą ogrodnicy od róż: "Mocno cięta co roku będzie niższa i zachowa zwarty kształt. Słabo cięta może osiągnąć około 1,8m i szerokość ponad 1m."
U ciebie bardzo zielono a trawa jaka wysoka sianokosy nie dlugo. U nas bardzo sucho jak nie podlewane to wyschniete gleba u rolnikow na polach peka.
Jeszcze troche wczesniej przymrozki byly i ledwo wszystko rosnie.
Niebo zachmurzone drugi dzjen i grama deszczu wiec czekamy na zmilowanie z nieba. Zapowiadali ulewy a tu nic.
Ladne to kolo bardzo dekoracyjne. Skalniaczek bomba nic tam juz nie dodawaj urok w kamieniach. Moj najdniej wyglada wczesna wiosna jak nic nie rosnie i tylko kamien widac.
Moje tipany w sloncu juz zakonczy kwitnienie ale w cieniu juszcze ladnie kwitna. Van Eijki to piekne tulipany musze jesienia im dodac bialych niech bedzie flagowo.
Lilie masz juz wysokie u mnie to ok 5 cm dopiero na wierzchu.
Powoli i rozaneczniki zaczynaja pojedynczcze kwiaty otwierac np krolowa Elzbieta dopiero co kupilam i juz ma sporo kwiatow otwartych bardzo ladny kwiat ma.
U nas chmury e deszczu nie widac bardzo sucho wiec podlewamy
U nas niebo zachmurzone 13 na plusie ale w dalszym ciagu nie pada.
Jak impreza to lepiej niech nie pada. Moje dzieci cała trójka była piękna pogoda. Nawet Zośka była ciepła.
Pięknie lawendy odrastają a kiedy tniesz że takie ładne.
Hosty też piękne dobry pomysł z hosta i trzmielina na patyku. Też mam kilka trzmielun nie zawodne.
Konwalia i niezapominajka to dla mnie najpiekniejsze kwiaty majowe.
Od małego dziecka chodziłam po mokradłach łąkach i zbierałam niezapominajki wkładałam do wazonu i sobie stały przy moim łóżku.
Potem konwalie maj miesiącem Matki Boskiej więc przy ołtarzyku zawsze w wazonie stały konwalie, niezapominajki no i jeszcze bzy.
U ciebie niezapominajek mnóstwo. Powiedz mi czy ty każdego roku wysiewy robisz czy raz posadzone same się wysiewają bo u mnie zniknęły.
Dorotka przyglądałam się twoim rabatom ty tego tyle masz, jak to się mieści u ciebie i wszystko ma się bardzo dobrze piękne i dorodne.
Widocznie chrząszcz się tam zagnieździł jajek na skladal i takie efekty.
Na to nie ma mocnych. Najważniejsze że zrobiłaś porządek z nimi. Dobrze wiedzieć, że coś takiego się trafia w zakupach roślinnych.
Ładny kolor kwiatu tej jabłonki
U nas w Zagłębiu Grójeckim sądownictwo powoli też zakwitają jablonie. Jak pełnią rozkwitu widok nie samoloty.
Jestem dzisiaj bardzo zmęczona urobilam się znowu. Zaraz idę w kimono.