Orliki mam wszędzie i to w każdym kolorze.
A ten o limonkowych nakrapianych lisciach od Irenki jest cudny

No to piękny urlop Was czeka, też marzymy o tym kierunku ale ja mam troche obawy o bezpieczeństwo no i upały Masz racje Irenko w słoncu zaraz piękniejsze, teraz coraz więcej koloru a u mnie misz masz tylko w tym roku jakoś bardzo nierówno zakwitają rodki i azalie. Za to już róze o dziwo zaczynają. Byłam dzisiaj w ogrodniczym ale nie mieli piwoni takich jakbym chciała, ale auto ful wypełnione haha kolejnego rodka, róze, lawendy i jednoroczne Marek mi wczoraj sowe kupił do ogrodu






Bajkowo rodki u ciebie szaleją, na nowej rabacie już giganty i Elata na medal się spisuje, cieszę się bardzo. Co do urlopu, dużo zwiedzimy i to mnie cieszy, choc pewnie będzie męczące, bo upały w tym czasie.
A gdzie Ty wciskasz te nowości, że też masz miejsce jeszcze

Super wyszła Ci ta rodkowa. Olbrzymy urosły
Śliczny ten pomarańcz wsród fipletów. Calsap jest w mojej opinii zawsze dostojny.
I jeszcze mi się bardzo podobają te białe z żółtym środkiem- to chyba azalia, nie znam nazwy.

Fajnie byłoby to na żywo zobaczyć

Danusiu witaj słonecznie

Piękny spektakl rododendronowy nie muszę jechać do Mosznej u Ciebie ładniej

Danusiu wracam eM nakarmiony i spokoj jest.

Patrze, ze masz piękną azalie białą tez sie skusilam w tym roku i kupilam tak piekna, ze ide jutro i kupie 2 szt. Bylam dzisiaj w szkolce, ale deszcz mnie przegonil stalam w szklarni przez 30 min nie dalo rady chodzic.
Trzy razy lało jak z wiadra. Kaluze jak jeziora.
Wiem, ze u was tez nie wesolo z deszczem. U nas byla ogromna susza wiec ziemia jeszcze deszczowke przyjmuje. Wisla wzbiera ale to wody z poludnia.

W zwiazku z darmowym podlewaniem wszystko rosnie jak cholera. EM co 4 dni kosi trawe tak rosnie. Jakby nie kosil nie wjechal by pozniej bo mokra ostrze nie kosi tylko ucina lepki.

Jak na ta godzine u nas po takim desz zu jest 19 stopni w miescie zawsze wiecej. Komarzyska juz tna.

Koncze pozdrawiam ciszy w pogodzie i duzo slonka zycze.