No i dubelek.

Myślałem dużo nad zmianami i doszedłem do pewnych refleksji na temat mojego 'ogrodniczkowania' ale nie będę zanudzał.
Wrzuce jeszcze dwa strzały ze skalniaka z dedykacją dla gierczusi za wyróżnienie czegoś co chciałem zlikwidować
Za chwaściory przepraszam, ale nie wyrobiłem się. Będzie całośc poprawiana to i chwasty znikną.

Olu bardzo dziękuje

Agnieszko dziękuje. Teraz musisz czytać i sobie wizualizować. Przed bukszpanami na pierwszym planie (od strony trawnika) dojdą fioletowe żurawki, po lewej również przy kostce pomarańczowe. Za niskim żywopłocikiem z bukszpanu będzie trzmielina pienna i dywanik, również z trzmieliny. Między stożki i kule dojdzie jeszcze Carex Evergold iii jeszcze przed żywopłocik z bukszpanu Frosted Curls.
Na rabacie w tle dojdzie obwódka z kolorowych żurawek, między kulki hakone All Gold lub Aureola, i troszke przerobie skalniak, reszta dojdzie w praniu

Tereso dziękuje, kolorów to u mnie nie brakuje i brakować nie będzie. Troszke postaram się usokoić, ale kontrasty zostaną
Ten dzień musze sobie zapisać w kalendarzu, jesteś pierwszą osobą, która pochwaliła mój trawnik, a uwierz mi nie zasługuje na żadne pochwały. Staram się poprostu unikać niekorzystnych miejsc i ujęć
Rzeczywiśtość pozostanie tylko dla tych, którzy będę kiedyś chcieli przy okazji zobaczyć na żywo. No chyba, że wcześniej uda mi się doprowadzić trawnik do ideału

Kasiu no już tak nie przesadzaj może pozostańmy na etapie przemiany z żeliwa na stal nierdzewną, a złota, srebra, platyne, diamenty niech zostaną dla najlepszych
Bardzo miło czyta się tak pochlebne słowa... dziękuje.
Myśle, że lepsi nauczyciele się znajdą, ale zapraszam

Gosiu bardzo mi miło, jestem teraz ciekaw jak będzie ta rabata wyglądać gdy podrośnie wszystko. Za miesiąc się przekonam

Dominiko dziękuje, sam sobie się dziwie, ale jestem bardzo zadowolony tym bardziej, że wiem co było tam wczęsniej... istna nędza.

Tosiu dziękuje bardzo. Ja wiem doskonale i nawet nie robie tego na siłe, ale ten ogród nidy nie będzie dokończony i to mi się podoba, chciałbym żeby pozostał taki kolorowy bo plany na własny mam caałkiem inne

Aniu dziękuje. Niestety czeka mnie kolejna wizyta u ortopedy ale no cóż nie mam zamiaru się ograniczać, jedynie co wiem muszę sobie azfundować o wiele więcej ruchu, planuje regularnie 2 razy w tygodniu chodzić na basen dla zdrowia kręgosłupa, ale to jeszcze będzie musiało poczekać do momentu, aż będę miał prace i skończe studia
Już nad płotem tak nie lamentuje, przy każdym słupku posadze bluszcz i powoli będzie zarastał i po części zasłoni płot.

Luki napisał(a)

WoW ! jak tu pięknie

Kilka innych widoczków z ogrodu.



Zajawka rabaty przybuksikowej, już niedługo będzie ukończona co mnie bardzo cieszy. Teraz w sumie nie mam powodów do marudzenia


Jałowiec jednak zniknie jesienią. Azalie i Rh muszą być rozsadzone, a bylinówka zyska więcej słoneczka


Już niedługo dojdzie duuuużo koloru.

Kolejna nieplanowana na ten sezon zmiana, ale przez nornice konieczna. Wykopałem co zostało, a reszte zaorałem, aby zlikwidować wszystkie tunel, w pozostałe na wszelki wypadek dosypałem trutki i zakopałem, ale mimo wszystko troszkę się wycwaniłem. Lili już mi nie zje bo posadziłem w twardych doniczkach, teraz niech mnie... no wiecie co




Tutaj na efekt będzie trzeba troszke poczekać, ale jesienią dosadze troche tulipanów.
Posadzone tylko różowe rośliny, firletka, astry, lilie, orlik, bukszpany, troszke traw, pysznogłówka, rozchodnik coś co nie wiem czym jest . Ma być busz i tyle.

Sporo jeszcze zostało do zrobienia, ale co mnie samego dziwi, jestem zadowolony tym bardziej, że wszystkie rośliny miałem. Kilka roślin jednak będzie trzeba nabyć, sporo rzeczy dokończyć itd.
W dzisiejszy słoneczny dzień rabata prezentowała się następująco.
Patrzymy w lewo i w prawo... no i piesek się załapał.

Mój jakże ukochany płot po części będzie przykryty, a za ciurkadełko dosadze jeszcze czerwonego berberysa... troche ciasno ale jakoś go tam wcisne


Są tutaj lilie, liliowce, trawy i naparstnica(ta delikwentka przyszłą tu na gape, taka rada nie wrzucajcie nasienników naparstnic na kompost, rosną wszędzie, chociaż czasem to zaleta

Długo się zastanawiałęm czy pokazywać brzydkie fotki z trwania prac, ale w sumie co mi tam
Zaplecze pokazywane było tutaj może na 3 zdjęciach, głównie z powodu mojej małej sympatii do tego miejsca. Postanowiłem to zmienić, a że funduszy na ten cel nie było to zrobiłem z tego co było w mojej prywatnej mini szkółce
W trakcie prac, 'zabytkowe' krzesłko się załapało

Cofamy się do tyłu... widać pseudo ciurkadełko, trwają negocjace nad pozbyciem się białego żwirku, który ma śmieszną historie

Totalne łubudu, przy okazji kolejna walka z podagrycznikiem

Wykopane co miało być wykopane, troszke wygrabione


Więcej zdjęć z etapu prac nie mam. Kolejne to efekt finalny nie skończony, ale to w nadchodzącym tygodniu.

Luki napisał(a)

Ja tu myślałem, że twój zbiornik wodny to taki mały stawik, a to wielki staw widać dopiero w porównaniu do Ciebie myjącej kamyczki. Ogród cudownie się przezentuje, ciekaw jestem zagadki bo nie mam pojęcia co powstanie, może jakaś pergola.. altana?
Ja ładnie poprosze o jakieś ciekawe namiary na szkółki, bo ja mam wrażenie, że w okolicach Tg nie ma zbyt ciekawych miejsc.

Luki, nawet jeśli ktoś by się uparł, to może w nim popływać, bo ma 9/11 m i w najgłębszym miejscu nawet 3-4 m głębokości. Ale nie będę straszyć ryb i żab Teraz czekam na przyjęcie się lilii wodnych od Bogdzi

Altanę już mam, nie taką chciałam, ale to już odrębna historia . Pergola wokół tarasu też kiedyś będzie, ale nie wiem kiedy, bo to duża inwestycja.

Podaj mi na priv adres mailowy to Ci wyślę namiary.

Zagadka dotyczy zmian w ogrodzie

Pozdrawiam serdecznie

Luki napisał(a)

No nie zaprzecze, że liście czosnków nie powalają, ale ja wycinam i myśle, że efekt wystających czosnków z trzmieliny będzie bardzo fajny

Ja też przycinam ale to nie powstrzymuje schniecia

Andziulka, Luki dzięki
Marta, pod Uranią byłam w biegu, ale z zakupów jestem bardziej zadowolona niż z tych w St. P., nadal nie kupiłam tego, co chciałam, ale nie było jakiś przypadkowych tłumów i ceny chyba też ciut lepsze. Następne są za jakies 3 tyg chyba i tez się wybiorę
Pozdrawiam

Konrad dziękuje, bardzo dużo zmieniłem od zeszłego roku, ale jestem coraz bardziej zadowolony, pozbywanie się bardzo starych roślin ma w moim przypadku same dobre skutki

Kasiu ból w plecach dokucza do dzisiaj i jeszcze troche mnie pomęczy Z tymi opryskami to ja doskonale rozumiem. Wystarczy, że wycia,gne opryskiwacz z nawozem lub jakimś środkiem i od razu zaczyna padać, niedługo będę świadczył usługi szamana z opryskiwaczem

Kasiek normalnie nienormalny czyli jeszcze w normach się chyba mieszcze. Siostra pozdrowiona

Tereso no do ideału to mia wiele brakuje... oj wiele ale dziękuje. Jednak sporo prac wolałbym omijać

Aniu musiałaś trafić na dobre sadzonki tej żurawki, bo w większości przypadków okazywała się jednoroczną.
Każda praca ważna i postępy nawet jak najmniejsze powinny cieszyć, chociaż jednego dnia mi brakło do pełni zadowolenia

Próbuje się ogarnąć z fotkami, może nawet mały serial wyjdzie, bo jak się okazało zrobiłem zdjęcia przed i w trakcie, ale jakoś tego nie pamiętam
Wczoraj prawie godzine okrywałem ogród, a przymrozku jednak nie było, wahało się na granicy 2 stopni na plusie. Dzisiaj powtórka z rozrywki, bo znów zapowiadają niską temperature.

Luki napisał(a)

Zdejmowania darni wręcz nienawidze ale miejsce pod nowe nasadzenia później zawsze niezmiennie cieszy, ciurkadełka jestem ciekaw

Oj ja też nie znosze zrywania darni, podejrzałam u Ali że pociachała trawnik w kosteczke i dopiero zrywa i tak jest łatwiej.
Dziś u mnie słoneczko świeci, mrozu na szczęscie nie było... uf

Luki napisał(a)

Witam się oficjalnie
Poprzedni wątek podglądałem po cichu i nie byłem na bieżąco, ale teraz trzeba to zmienić

Łukasz ... W takim razie oficjalnie witaj .. I ja Ci oficjalnie napiszę ,że Twój skalniak przed rodkiem bądz rodkami (, bo nie wiem ile ich tam jest ) już dawno jest w moich ogrodowych inspiracjach

Rozgość się i zapraszam częściej

Luki napisał(a)

Fajnie, podoba mi się to...
Ja też miałam pracowite 1,5 dnia majówki (niestety zimno baaaardzo się zrobiło i padało), ale chociaż narobiłam się jak dziki dzik to suma summarum niewiele zrobiłam w porównaniu do Ciebie

Edit: Fire Alarm o którą u mnie pytałeś zimowała

Luki napisał(a)

Żurawka Fire Alaram przeimowała , czy to nowa roślinka?

Przezimowały, były słabiutkie po zimie, ale kupiłam też mikrusy - teraz mają taką wielkość jaką miały gdy je kupiłam

Edit: Ale tak właściwie moje żurawki - wszystkie wyglądały po tej zimie gorzej niż w latach poprzednich...

Luki napisał(a)

No to nie dziwie się, że byłaś zła bo to jednak kawałek drogi. Pozostaje czekać na efekty.. jestem cierpliwy to sobie poczekam tym bardziej, że podziwianie tulipanów należy do bardzo przyjemnych czynności

Ja z natury niecierpliwa jestem i nigdy nie myślałam że to napiszę, ale ogród uczy cierpliwości
Jednak chciałbym skończyć te rabatę jak najszybciej....

Żurawka Fire Alaram przeimowała , czy to nowa roślinka?

Cude kwiatuchy a Apricot i do mnie niedługo dotrze, bardzo ładna

No to nie dziwie się, że byłaś zła bo to jednak kawałek drogi. Pozostaje czekać na efekty.. jestem cierpliwy to sobie poczekam tym bardziej, że podziwianie tulipanów należy do bardzo przyjemnych czynności