Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Iwk4 "

Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku 23:16, 18 maj 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
babka napisał(a)




Olu, przepiękne połączenie i śliczna fotka. Kulki, to co to?
Kulkowego, co poszedł na ścięcie - szkoda. Ale wiesz, co robisz
Pozdrawiam
Ogródek Iwony II 23:12, 18 maj 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Orlik od Małej Mi. Kolejny sezon w moim ogrodzie. I kolejny sezon się nim zachwycam.



Ogródek Iwony II 23:07, 18 maj 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
asiak napisał(a)


To tak jak ja Myślałam, że w tym roku już nic nie będę robić, a ciągle coś wymyślam

Jak każdy ogrodnik

_Martini_ napisał(a)
Bardzo ładny kolor ma ten klon.
U mnie tez psy i kot (nie moje) chodzą po obrzeżach. Śmiesznie to wygląda.

Wygląda na to, ze to norma

Jarzmianki i szałwia zaczynają.
Ogródek Iwony II 23:04, 18 maj 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Monia81 napisał(a)
Ten zakątek hostowy cudnie się prezentuje, tak jak kadry z całego ogrodu, pięknie Iwonko u mnie kociaki robią tak samo, łapkami bo obrzeżu z kostki chodzą, chyba nie chcą się pobrudzić pozdrawiam, u mnie od wczoraj leje, potrzebny był ten deszcz...

Moni, dziękuję.
Jak masz za dużo deszczu, oddaj trochę. Większość u mnie poszła bokiem...


Czosnki i żurawka krwista



Doświadczalnia bylinowo-różana 22:58, 18 maj 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Cofnęłam się do fotek, trochę daleko. Cudna lawenda przed domem. ile masz tam krzaczków i jak stare? Bo moja po trzecim sezonie nie całkiem ładna. jedne kępki fajne, inne musiałam mocno ciachnąć i poduszek już nie mam ta co się w porę zebrała, ma już pączki podobnie, jak u Ciebie. Ewuniu pozdrawiam. Cieszę się, ze jeszcze trochę i wakacje. Mam wtedy plan nadrabiać forum
Pozdrowienia Ewo zostawiam.
Ogródek Iwony II 22:47, 18 maj 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Ewa777 napisał(a)
Przepiękne obrazki z ogrodu
U Ciebie ciągłe zmiany Ale ja też lubię coś zmieniać. Nie wyobrażam sobie, że powiem "Już dość, teraz tylko pielęgnuję". Ciągle coś dokupuję, zmieniam Lubię to i Ty chyba też

Ewuniu, już tak nie zmieniam. Ramy ogrodu są takie same, najwyżej uzupełniam rabaty, jak coś wypadło. Ale wyobraź sobie Ewo, ze wtym sezonie nic nie kupiłam prócz pomidorów i ziół. Stipę wysiałam, dosadziłam na rabatach, dzieliłam trochę roślin, jak się dało, przesadziłam kilka, by uporządkować rabaty...Nie mam nowych miejsc, więc teraz tylko pielę... Choć będzie zmiana, bo mi w jednym zakątku przemarzła Skyrocket jałowiec, już drugi raz. Pójdzie do wycięcia i będę na nowo planować to miejsce... Ale pewnie jesienią, bo tam mam różę Graham Thomas i hacone zieloną, teraz nie pora na rewolucje ze względu na porę i temperatury...
Tu go w głębi widać...Dziś oświadczyłam Zbyszkowi, że idzie pod wycinkę, zaraz chciał ciachać

Problem w tym, ze po wycięciu mocno odkryję się od drogi...
Muszę mieć plan na zastępstwo
Ogródek Iwony II 22:32, 18 maj 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Anusia napisał(a)
Zgodzę się z Tobą, ze maj to najpiękniejszy miesiąc. Poranki przecudne. W nocy popadało i mam nadzieje, ze do Was dotarł deszcz. Widzę nadal pracowicie, obrzeża wkopane na nowej rabacie. Nam zostało trochę kostki, więc mamy na obwódkę drewutni. Będzie lepiej wyglądała a i deszcz nie będzie brudził deski.

Aniu, u nas też popadało, ale na rabatach nadal sucho, więc tego deszczu było mało. Dziś mimo to nie podlewałam. Nie miałam czasu, ochłodziło się troszkę, to jutro podleję ogród...
Fajnie powinna Ci wyjść obwódka wkoło drewutni
Dziś Zbyszek przywiózł mi następną zdobycz. Zaolejowany pierwszy raz Schnie.
Muszę wymyślić, co z tym zrobić w ogrodzie. Mam jeden pomysł na pionowy element, ale to musi potrwać i nabrać mocy. Na razie olejujemy
Ma śmieszny kształt.
Może ktoś ma jakiś pomysł? Dąb.


Ogródek Iwony II 22:23, 18 maj 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Anitka napisał(a)
Fajnie wyszło z tymi obrzeżami, Lolek zyskał nowe ścieżki do chodzenia
23 maja to się komisja będzie u ciebie wszystkim zachwycać. Możecie być dumni ze Zbyszkiem. Ja mam takiego Grzesia Fajna jest taka "partnerska" praca w ogrodzie.

Iwonko a myślałaś o taki zraszaczu wahadłowym, którego podpina się do węża i stawia na trawniku. Można ustawić sobie zakres podlewania i kąt. Bardzo ułatwia podlewanie.

Anitko, do 23 maja muszę ogród wypielić. Zielsko do konkursu postanowiło startować. Wycinam tulipany i porządkuję rabaty powoli. Wieczorkiem, tak z dwie godziny pracuję, bo praca, potem kopiec sprawdzianów, wywiadówka itp... jak nie zdążę, trudno. Ogród powinien się sam obronić. Sporo roślin chyba ma plan zakwitnąć niebawem. Wszystko jest w pąkach
O tym zraszaczu właśnie myślę. Muszę kupić. Mam taki okrągły, co po kole podlewa. Przydałby się drugi. Trochę z tym zwodziłam, bo prowizorki trwają najdłużej, a ja już trzeci rok przymierzam się do linii kroplującej na rabatach. I nadal brak. Zbyszek zdążył kupić fajny wąż do mycia samochodu, co się nie skręca, a ja z niego korzystam do podlewania. Jeszcze na drugą stronę domu coś trzeba kupić, bo te stare węże się skręcają...

Ogródek Iwony II 22:23, 18 maj 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
frezja napisał(a)
Ładnie z tymi hostami. Zaczynam dostrzegać ich piękno.

Powinnaś sobie Ewo kilka sprawić. Niesamowitą frajdę mam przebywając w tym zakątku

bacowa napisał(a)
Bierzesz udział w konkursie ???

Jakoś tak wyszło. szukali chętnych, zgodziłam się, myśląc, że chodzi o ogród, a potem przysłali pismo, ze biorę udział w konkursie "Wiejska Zagroda", ha, ha Mi się Zagroda z krowami kojarzy. Zbyszek mówi, z eja mam pomidorową zagrodę, hi, hi. Zobaczę o co będzie chodzić, bo to pierwszy raz. Podobno są kategorie jakieś
W ogródku Iwony 22:07, 18 maj 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Powojniki śliczne. Ja w tym roku zaczynam z nimi przygodę
Prezydent jest niebieski?
Kocimiętka - Nepeta 21:14, 18 maj 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Mirko, czy oglądałaś dziś Maję? Właśnie sobie tez ją zapisałam.
Dwa ogrody 22:43, 16 maj 2018

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Do góry
Iwk4 napisał(a)

Cudne. Czy synuś robi też na zamówienie?
Szklarenka piękna. Gdzie zamawialas? Takie składanie chyba nie jest łatwe...

Iwonko, kwiaty syn na zamówienie wykonuje również. Szklarenka w fazie obserwacji, właśnie muszę pomyśleć o podporach do pomidorów Młodzi nie mieli problemów, składali wg instrukcji, w której opisano każdą kolejną czynność. Trzeba sprawdzić też otrzymaną paczkę, czy są wszystkie elementy. Reklamowałam dwie części, ponieważ nie zgadzały się z wykazem w instrukcji. Szybko okazało się, że był błąd w opisie, zawartość prawidłowa a producent podziękował za wychwycenie nieścisłości. Producent na pw jeśli chcesz
Do raju daleko - u Ewy 21:01, 16 maj 2018


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 19326
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Ewa, o jezowkach juz wiesz.
Taj myślę o tych buksach. Moze przyszły gąsienice z czymś nowym? Skoro tylko jeden bukszpan. Gdzie zamawialas pułapki?


Nowe kupiłam begonie i roślinki do donic i skrzynek. Może z nimi przyciągnęłam ćmę - nie wykluczone.

Pułapki zamawiałam w Tedan.
Ogrodowy song 19:36, 16 maj 2018


Dołączył: 01 kwi 2014
Posty: 11313
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Ewa, tojec fajnie rozjaśnia. Ale w ogrodzie trzeba jej pilnować. By za mocno nie poszła w inne roślinki. Plozy się i łatwo umorzenia. Prze, to moze zagłuszyć inne ogrodowe.


Czyli dobrze zrobiłam upychając ją samą w donicy . Dobrze wiedzieć..dzięki.
Ogrodowy song 19:02, 16 maj 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Ewa, tojec fajnie rozjaśnia. Ale w ogrodzie trzeba jej pilnować. By za mocno nie poszła w inne roślinki. Plozy się i łatwo umorzenia. Prze, to moze zagłuszyć inne ogrodowe.
Do raju daleko - u Ewy 18:58, 16 maj 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Ewa, o jezowkach juz wiesz.
Taj myślę o tych buksach. Moze przyszły gąsienice z czymś nowym? Skoro tylko jeden bukszpan. Gdzie zamawialas pułapki?
Do raju daleko - u Ewy 16:50, 16 maj 2018


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 19326
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Tak, to siewki jeżówek U mnie podobnie.
Też obrywam gałązki różom, jak zauważę, ale właśnie odkrywam ją w różnych miejscach i mam obawy, by nie przeoczyć. Przy 40 różach, które się rozrastają, łatwo pominąć coś.


Ale się cieszę, że to są siewki jeżówki Nareszcie ich nie wyplewiłam Ciekawe która to co robisz z tymi siewkami? Czyli kiedy je pikujesz na inne miejsca? Tak na pewno będzie im za ciasno.

Aż poszłam policzyć ile mam róż, bo wydawało mi się, że też około 40. Wyszło mi 57! Nie wiem, kiedy tyle się nazbierało

Ogródek Iwony II 08:47, 16 maj 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
koliber napisał(a)
Iwonko, piękny maj u Ciebie
U mnie do tej pory też problem z suszą był, ale od wczoraj trochę leci tego deszczu z nieba więc pocieszam się tym, że choć trochę ulży on roślinkom One cierpiały z niedostatku wody, a moje ręce cierpiały z noszenia konewek z wodą

Pozdrawiam

P.S. Ale masz ładną kicię

Cześć Anetko. Zajrzałam do twojego wątku, bo chyba jeszcze nie byłam i masz bardzo ładny ogród. Musze tam wrócić i wątek przeczytać. Póki stron nie ma za dużo
Zawilca ci zostawiam i moje hostowisko. Lecę do pracy




Ogródek Iwony II 08:41, 16 maj 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
mirkaka napisał(a)
Iwonko, ale jesteś w Zbyszku zakochana
Śliczny ogród, ja też uwielbiam maj i czerwiec Moje koty też po obrzeżach i po ścieżkach

Mireczko, fotki inaczej pokazują ogród. To tylko takie patrzenie przez małe okienko.

Uczę się wydobywać piękno ze zdjęcia. Uczę się ładnie kadrować. Jeszcze sporo muszę poczytać o obsłudze aparatu.

Na żywo też go lubię. I te ptaszki ćwierkające. Choć koleżanka ostatnio mówiła, ze się nie wyspała, bo sobie koncert zrobiły o 3.20


Rododendrony u mnie zaczynają.

O wiele szybciej, niż rok temu. I gdybym im wody od dołu nie dała, byłoby po kwiatach. Kwiaty omdlałe. Cały czas trzeba pilnować...


Dostały wody i dziś już jest lepiej ...
Ogródek Iwony II 08:12, 16 maj 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
bacowa napisał(a)


Ma chłopak parcie na szkło , hi ,hi.

Bez niego czasem by nie wszystko było zrobione. Nie umiem kłaść tych obrzeży
Sporo jego rękami jest zrobione. Ja już umiem siedzieć w ogrodzie. Zbyszek jeszcze nie bardzo. Chociaż w niedzielę ja byłam w pracy - organizowaliśmy biegi. A on fotele i na słońcu się opalał Zazdrościłam mu, no ale potem wspólna kawa w ogrodzie była I wspólne podlewanie


Dziś wycinam tulipany - taki mam plan. Niektóre jeszcze kwitną, niektóre mają już żółte liście. 23-go maja komisja konkursowa odwiedzi moje "Gospodarstwo". Taka gminna Nie wiem, czego się spodziewać...

Uwielbiam czosnki. W tym roku mam chociaż w różnych odcieniach.

Dokupywałam jesienią


Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies