Kasiu, pierwsze zdjęcie dla Ciebie: Leonardo da Vinci - z końca czerwca, teraz przycięłam i czekam na kolejne kwitnienie.

A kolejne już dla porządku, żeby zatrzymać koniec czerwca. Na początek strażnik(demolka)ogrodowy:
Jeszcze nigdy nie miałam tak wysokich naparstnic - urosły ponad dwu metrowe Grzecznie, pod białą magnolią wysiały się malinowe, a pod Susan same białe

Chyba będę pierwsza ze zdjęciami zaczynamy, bez ględzenia, sam spam zdjęciowy.

Róża Leonardo rzeczywiście jest przepiękna

A ta trawka, to? (Ta po prawej, sesleria?)

Na dobranoc Gospel, niesamowicie pachnąca a płatki w dotyku przypominają aksamit :

Moja ulubiona lilia

Paganini