Aniu, to będzie kuta, zadaszona altanka z ławeczką w środku dookoła „ścian” i małym stolikiem. Na narzędzia, to mam ukryty na tyłach blaszak

. Pergole już są (na razie leżą, bo na nic czasu nie ma, a muszę najpierw usunąć górkę ziemi z planowanego dla nich miejsca).
Altanka będzie w podobnym stylu (tzn, powtarza się motyw liści i róż, jak i na pozostałych elementach dekoracyjnych).
Miluniu, od dziś znów się będzie mało działo, bo upały wróciły... niestety liście malw nie są zbyt atrakcyjne.