Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Jak feniks z popiołów

Pokaż wątki Pokaż posty

Jak feniks z popiołów

wiklasia 17:14, 25 lip 2021


Dołączył: 13 maj 2016
Posty: 1956
Magdus, żebyś nie musiała za dużo szukać i wzroku wytężać

Rabata rzadko pokazywana bo .... właściwie to ona niezrobiona jest. To taka rabata skazańców.

Trawsko się rozpanoszyło

Zamierzam to jakoś uporządkować. Bo na razie to rabata pod tytułem Hulaj dusza, ogrodnika nie ma. To znaczy porozsadzam jakoś, dorzucę żurawek, które w obecnym miejscu mi zgrzytają, o te:

I dorzucę pomarańczowej kroksomii. Bo tę szybciej dostanę niż trojeść
____________________
Wiklasia Jak feniks z popiołów
Martka 18:28, 25 lip 2021


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Wiklasiu, kogucika w Anglii nie słyszałam, ale pieje o czwartej ja piałam w południe. Wrzuciłam Ci fotki u mnie.
wiklasia 19:32, 25 lip 2021


Dołączył: 13 maj 2016
Posty: 1956
Biegne
____________________
Wiklasia Jak feniks z popiołów
Johanka77 19:34, 25 lip 2021


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Ale tu seksownie
____________________
Asia Ogród Pierwszy (nie)Wielki *** Ogród Pierwszy (nie)Wielki part 2. *** Wizytówka *** Jankowskie Jeziorany - las, woda, cień
Magleska 21:17, 25 lip 2021


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 18424
Wiklasiu dziękuję

fajnie z tym rozchodnikiem wyglądają ....ta żurawka też fajowa ....pomimo,że za żurawkami nie przepadam ,to ta ciekawa kolorystycznie ....

Trojeści Ci dam ,jak do mnie przyjedziesz
Te brązowe trawska mnie też się rozrastają jak głupie ,za chwilę to przed dom będę wystawiać do oddania
już je mam na 2 rabatach i na kawałku najdłuższej nowej ....
w sumie ,to je lubię -bo łatwo się dzielą i są bezproblemowe

A ta kroksomia ? masz ją ? nie znam tej roślinki jeszcze

edit ...te ciemne rozchodniki mi nie rosną jakoś spektakularnie ....próbowałam dzielić i większość sadzonek mi padła ...

____________________
Magda Wilczy ogród WizytówkaWilczy ogród
wiklasia 23:23, 25 lip 2021


Dołączył: 13 maj 2016
Posty: 1956
Magda - moja krótka przygoda z kroksomią zaczęła się od zakupu takich śmiesznych, niedużych wąsatych cebulek i zakończyła zdaje się, że po roku, bo kroksomia chyba przemarzła. Zalecane jest, by wykopywać cebulki, albo obsypywać na zimę. Ale lata temu, jak zaczynałam swoją przygodę z ogrodniczkowaniem to co ja tam słyszałam o wykopywaniu, przechowywaniu itp.

Ja po pierwszym zachwycie żurawkami też już z mniejszym entuzjazmem do nich podchodzę. Choć ta dość ciekawa jest. Lekko pomarańczowa z dużymi, jak na żurawkę liśćmi, od spodu bardziej różowymi / czerwonymi. Teraz może niezbyt ciekawie się prezentuje, bo lekko zmaltretowaną suszą. Trzeba mi w końcu do niej dotrzeć z wężem ogrodowym.

Już szykuję buty górskie na wizytę w Twoich rejonach.
____________________
Wiklasia Jak feniks z popiołów
Kasia_CS 08:47, 26 lip 2021


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10448
Hm.. u mojej mamy krokosmia raczej niewykopywana na dość dużym wygwizdowie sobie funkcjonuje (daleko poza miastem). Nie przypominam sobie, żeby robiła z nią jakieś zabiegi, aż zapytam z ciekawości. Może ją Ci coś po prostu zżarło, jak to z cebulkami bywa?

A co do rabaty skazańców - fajnie się zapowiada w tym zestawie jaki proponujesz - możesz też jakieś jeżówki dorzucić w podobnych klimatach. A na teraz to nawet wysypanie korą by wystarczyło, bo już coś tam jest
____________________
Ogródek Kasi - początkującego ogrodnika kawałek trawnika
wiklasia 20:32, 26 lip 2021


Dołączył: 13 maj 2016
Posty: 1956
Kasiu - jeżówka stamtąd uciekła nie wiedziec czemu. Bo pierwotna koncepcja była taka, żeby brązy z różem i bordo połączyć. Rabata pozostawiona tak trochę sama sobie. Brązowe trawska sie porozsiewaly, mus je teraz jakoś uporządkować i poprzetykac czymś dla odmiany. Ale to pozostawiam sobie na wrzesień.
____________________
Wiklasia Jak feniks z popiołów
Martka 20:38, 26 lip 2021


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Wiklasiu, ja bardzo lubię brązy z ciemnymi fioletami lub śliwką, może jakieś astry fioletowe na tę rabatę? Bo w tę kolorystykę, widzę, idziesz
eVka 08:23, 30 lip 2021


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
wiklasia napisał(a)
Bzykanko o poranku w ogrodzie nastraja pozytywnie na cały dzień.
Było zmysłowo - ten delikatny trzepot, te mruczenie w niskich tonacjach, to spijanie sobie nektaru z dziubkow, te kocie spojrzenia. Co ja tam będę poezję tworzyć. Sami zobaczcie.

Hahaha you made my day!
____________________
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies