Wczoraj wieczorem zakończyłam wypełnianie skrzyni ziemią, kompostem, obornikiem, mączką, dolomitem i korą. Ciekawe, jak to się spodoba roślinom. Zawsze za gęsto siałam, w tym roku postaram się zdyscyplinować.
Ula też mam parkę gołębi, nawet mają gniazdo w tuji. Wiem, że one mniej pożyteczne dla ogrodu, ale ja je lubię. Kosy też lubię, ale mi roboty dodają. Wole szpaki, bo zjadą ślimaki. Sikorki u mnie maja jeszcze inne miejsce tylko ze słonecznikiem , gołębie nie mają szans się tam stołować.
Kula uratowana. Na razie zmian nie będzie w tym miejscu. Inne teraz na tapecie.
Judaszowiec nie zgrywa się z magnolia, ona kończy a on w powijakach. Ale to dobrze, bo co innego w różnym czasie wzrok będzie przykuwać.
Marysiu, wg mnie te moje 'Orange Emperory' też są jaskrawe, ale ich intensywność koloru jest zmienna. Niestety nie potrafię tego oddać na zdjęciach To wszystko zależy jak pada światło, czy są w rozkwicie, itp. Jedno jest pewne, zakwitły u mnie w tym samym czasie co 'Exotic Emperor' oraz 'Flaming Purissima' (czyli tulipany Fostera). Wielkość też wszystkie mają identyczną (ok 50-55 cm, bardzo duże!!), i także tak samo duże mają kwiaty. Zrobię dzisiaj nowe fotki, pewnie znów wyjdą inne kolory
Basiu, przeczytałam historię Twojego ogrodu i bardzo mnie poruszyła, na przestrzeni czasu tyle zmian, przede wszystkim Mikołaj, budowanie altany, demolka starych budynków, prace w ogrodzie, dach, elewacja, schody, wykończenie poddasza, rabaty jakie dorodne już w międzyczasie, wszystko to bardzo szybko powstało, nie mogę się nadziwić, jak bardzo jesteście pracowici. Czuć, że jesteście zgranym teamem z Mężem i Mikołajem I ta klimatyczna jabłonka w tle... Twój wątek ma coś chwytającego za serce, szczerość i życzliwość. I humor taczka pod choinką i roślinki pod biurkiem są naj
Basiu, ja też kocham góry, zdjęcia stamtąd cudne. Zdrowia Tobie i Rodzinie życzę, nowych niespodzianek ogrodniczych, mocno ściskam!
Napisz mi jeszcze, jakie trawy tu posadziłaś przed lawendą:
a koło piwonii taki jedynak
kolor przekłamany, w realu bardzo ciekawy
taka ciemna malina, a tu wychodzi czerwień
koło pergoli było dużo różowych, wyszło mało ich, większość liście