Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "ElzbietaFranka"

Ptasi gaj 22:23, 27 lut 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
adkawi napisał(a)
Witaj Elu mam pytanie do Ciebie.Gdzieś czytałam że wysiewałaś werbenę.Mam pytanie ,bo kupiłam przez al.Jak mam się do tego zabrać?.Podobno nasiona trzeba przed wysiewem przetrzymać w lodowce,są rozne szkoły.Jak ty siałaś?



Odpisałam na prv
Ogród w remoncie 08:41, 25 lut 2019


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14885
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Asiu napisze jutro. Musze przejrzec twoj watek i jakos doradzic. Ja mam rozwiazania rozne.


Ok, ja przekopuję właśnie internet w poszukiwaniach. Nie chciałabym robić wielkich wykopalisk i szukam najprostszych w wykonaniu rozwiązań oby tylko skutecznych
Ogród w remoncie 23:09, 24 lut 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Asiu napisze jutro. Musze przejrzec twoj watek i jakos doradzic. Ja mam rozwiazania rozne.
Ptasi gaj 13:04, 24 lut 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)
Elu u Ciebie fajnie bo śnieżek przyprószyłco nieco przed mrozami u nas sam mrozik był, ale nie taki duży licze, że nic nie uszkodził. Teraz znowu ciepełko zapowiadają, z roku na rok coraz bardziej zaskakująca pogoda. U mnie też morninght light kwitł i potwierdzam nie byłam zadowolona, a zaskoczona na maxa, to świadczy o tym jak nam temperatury podskoczyły. Al, ale ma to też swoje plusy bo coraz to wrażliwsze rosliny, które do tej pory szanz na zimowanie u nas nie miały być może będziemy mogli bez obaw posadzić.....z drugiej strony wiedza o ich uprawie w naszym klimacie znikoma....więc to zawsze są eksperymenty Debecja , która podobno w naszym kraju nie zimuje u mnie zimowała bez problemu już trzy zimy, tyle, ze zachowuje się częściowo jak bylina, a nie krzewinka i od korzeni w dużej mierze odrasta, a co nie zmarznie odbija z gałązek.




U nas z czwartku na piatek popadalo.
O godz 22 wieczorem w czwartek bylo 6 stopni na plusie deszcz lał jak z cebra kaluze jak jeziora. Obudzilsm sie o godzinie 2 w nocy snieg sypal i juz bylo -2 a nad ranem o 6 godz -5.
Taka to zmienna pogoda. Teraz to slonce na zmiane ok 4 na plusie.
Ptasi gaj 12:59, 24 lut 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Nie zdarzylam w zeszlym roku posadzic powojnika gorskiego montana i bardzo zaluje.
Przenioslam go do garazu i rosnie wypuscil juz metrowe pedy. Zima lagodna jak na mazowiecki klimat. Ale jeszcze poczekajmy dopiero koncowka lutego. Dwa lata temu w 2017 wiosna paskudna zmrozila wiele roslin jeszcze w maju.
Taki sezon jak w 2018 r to sie do tej pory nie zdarzyl o ile pamięcią siegam jak bedzie powtorka w tym roku to bedzie mowa o ociepleniu. Musza sie powtorzyc lata cieplne i bedziemy sadzic palmy zamiast debow, klonow.

Wg przepowiedni ks Klimuszki to sie sprawdza nie wiem czy za mojego zycia, ale jest cieplej.
Ptasi gaj 09:08, 24 lut 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
CD

Trzy szmaragdy razem mam 3 takie kępy bardzo je lubie. Skurczyły się od mrozu są wysokie ponad 2 metry



Zmarznięte tulipy




Pewnie ostatnie fotki zimowych traw ma tle lazurowego nieba



Ranczo Szmaragdowa Dolina II 23:59, 23 lut 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Nie ma nic za darmo wszystko trzeba wychodzic lub wypazurowac.
Kilometry sie oplacaly.
Teraz to nie za bardzo tak wczesnie chca sie zenic czy tam za maz wychodzic.
Single w modzie. A na tzw kocia lape jeszcze modniejsze. Takie zycie teraz wszystko sie zmienia obyczaje tez.
Ranczo Szmaragdowa Dolina II 23:16, 23 lut 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88576
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Ogladam Sylwio Wasze poczynania. Nawet dzieci pomagaja to fajnie, ze takie rodzinne zainteresowanie.
Pieknie wyszedl ten domek, tak czysciutko, ze w kapciach trzeba chodzic.
Dekoracje prima sort. Ta firanka na tej sciance ladnie pasuje. Gorsecika to pilnuj bo bardzo ladny i juz retro.
Moj stroj gdzies sie zawieruszyl.
Kiedys mialam stroj ślaski w szkole podstawowej jak spiewalam w chórze. Dluga spódniczka z atlasu w kwiaty, bluzka rekawy bufiaste, kasak haftowany cykinami no i korona/wieniec z koralikami na glowie. Moja mama mi szyla pamietam jak dziergała ten kasak.

Dobrze po wspominac

Jak eM nie poskąpi kasy bedziemy zadaszenie tarasu robic.

Wysylam w poniedzialek nasiona chodze z koperta juz od tygodnia w torbie.

Pozdrawiam


Elu dobrze, że ta wykładzina będzie bo eM się buntuje na ściąganie butów, ale sprzątać to Mu się nie będzie chciało
No nic jak będzie sucho można w butach, a jak po deszczu to sie musi naumieć
Dzis było swieżo po malowaniu podłogi i o ile skarpety nam sie nie przyklejały o tyle naniesiony piach i ziemia z wielka przyjemnością by się w deski wtopiły, jutro już będzie lepiej i już jest chodniczek, u nas błotka sporo teraz wokół bo co chwilę to z kostką jeżdżone to z deskami spacerowane przez pełne dwa miesiące było
Matko ile kilometrów zrobiliśmy w tę i spowrotem....

Ten gorset to był już obiektem pożądania w rodzinie, ale nie ma bata nie oddam nikomuTakie pamiątki są bardzo cenne emocjonalnie
Dzieci to już nie dzieci, chłopy po 190 prawie rok starsza byłam od mojego Starszego jak za mąż szłam
LeŚnicZaNka 23:11, 23 lut 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Kasiolaaa napisał(a)
Madziu cos u mnie nie tak z prv do Ciebie nie moglam nic wyslac tak dzis kosilam znowu trawke moje ulubione zajecie




A ty dobrze napisalas "trawke kosilas"?
Unas zimno i mroz jak cholera podobno jutro poprawa. Dzisiaj dobrze slonko swiecilo.

Kasiu pozdrawiam
Ranczo Szmaragdowa Dolina II 23:00, 23 lut 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Ogladam Sylwio Wasze poczynania. Nawet dzieci pomagaja to fajnie, ze takie rodzinne zainteresowanie.
Pieknie wyszedl ten domek, tak czysciutko, ze w kapciach trzeba chodzic.
Dekoracje prima sort. Ta firanka na tej sciance ladnie pasuje. Gorsecika to pilnuj bo bardzo ladny i juz retro.
Moj stroj gdzies sie zawieruszyl.
Kiedys mialam stroj ślaski w szkole podstawowej jak spiewalam w chórze. Dluga spódniczka z atlasu w kwiaty, bluzka rekawy bufiaste, kasak haftowany cykinami no i korona/wieniec z koralikami na glowie. Moja mama mi szyla pamietam jak dziergała ten kasak.

Dobrze po wspominac

Jak eM nie poskąpi kasy bedziemy zadaszenie tarasu robic.

Wysylam w poniedzialek nasiona chodze z koperta juz od tygodnia w torbie.

Pozdrawiam

Ptasi gaj 22:31, 23 lut 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Gosialuk napisał(a)
O ja też jeszcze mam zimę. Dziś powietrze krystaliczne, ale mroźne. Zwłaszcza te lodowate podmuchy wiatru.
Z wszystkimi pracami czekam, bo przy takiej pogodzie to brr.





U nas wczoraj bylo tak zimno bardzo chlodny wiatr dzisiaj ok zera ale bez wiatru.
Ptasi gaj 17:23, 23 lut 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
W domu kwitnie forsycja



W ogrodzie jeszcze zima





Ogród Małej Mi 2017 23:30, 21 lut 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
No szkoda, cos widoczniej jej nie pasowalo ze zachorzala.
Batdzo ładna sprobuje jaxkupic, ale w szkolce ma byc dopiero od jesieni wiec trzeba czekac.
Dziemuje
Ogród Małej Mi 2017 22:10, 21 lut 2019


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Witam Aniu

Zagladalam na watek o rozach (2014r.) i w jednym wpisie pokazalas piekna
Roze Mrs John Laing czy jeszcze ja masz. Czy rzeczywiscie nie choruje tak jak opisuja. I czy te roze rosna i ciebie w glinie bo slyszalam ze ladnie rosna ale zawsze mialam obawy zeby pozniej niexwykopywac. U mnie gliny pod dostatkiem wiec pytam.

Pozdrawiam


Chorowała i wyleciała.. ale póki nie chorowała, tak przez 2 sezony, była piękna. Niestety z roku na rok było coraz gorzej..
Ogród Małej Mi 2017 18:54, 21 lut 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Witam Aniu

Zagladalam na watek o rozach (2014r.) i w jednym wpisie pokazalas piekna
Roze Mrs John Laing czy jeszcze ja masz. Czy rzeczywiscie nie choruje tak jak opisuja. I czy te roze rosna i ciebie w glinie bo slyszalam ze ladnie rosna ale zawsze mialam obawy zeby pozniej niexwykopywac. U mnie gliny pod dostatkiem wiec pytam.

Pozdrawiam
Pod Biało-Niebieską Chmurką moj Bawarski ogrod na wsi 18:06, 21 lut 2019


Dołączył: 14 cze 2015
Posty: 21785
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)


Miły widok. I te wszystkie kwiatki i wychylnięcia roślinne.

I plany i furtka otwarta.

Ciemierniki urodziwe. Po ile są u Was takie?

pestka56 napisał(a)
Przepiękny ten ciemiernik i tak kolorowo
A u nas pada deszczi wieje

oj kolorow brak nam wiec cieszy kazdy kolorek a ta pogoda to pewnie do mnie w weekend przyleci

ElzbietaFranka napisał(a)


Wlasnie u nas paskudnie dzien do dnia nie podobny kazdy inny.

no wiosna idzie to i pogoda swiruje

Muszelka napisał(a)
Ciemierniku Śliczny! Dziękuję za powitanie

i jeszcze chclebek z pieca wyjelam i ciasteczka sie pieka

hanka_andrus napisał(a)
Wow, jak już masz wiosennie! I mimo deszczu za oknem weselej się robi na duszy.
Muszę rozejrzeć się za ciemiernikami na balkon.

Chociaż w tym roku balkonu chyba nie będzie. Zrywają nam elewację z płyt cementowo=azbestowych i będą czym innym oklejać. Ale może do jesieni skoczą. jak w lutym zaczęli od jednej ściany na razie.
Jednym słowem mieszkam na budowie.

na tym moim pisalo, ze i do domu sie nadaje, ciekawa jestem ie by wytrzybal w tym cieple

Anda napisał(a)
Śliczny ciemiernik. Co to za odmiana?

Helleborus Orientalis 'Days of Joy'
w malej doniczce po 8€ czyli po 7,20 dla mnie bo znizke tam mam. Byly rozne klory ale ten najbardziejmi sie podobal
Samotnia pod lasem 15:44, 21 lut 2019


Dołączył: 29 gru 2013
Posty: 273
Do góry
Basilikum dokładnie 6 klasa sam piach, pod rośliny idą całe taczki torfu, kompostu i końskiego nawozu (za płotem mam 3 wolno biegające konie) z czasem może będzie lepiej, bo kompostownik zaczyna się zapełniać



ElzbietaFranka na początku wszyscy pukali się w czoło nie wiem może wynika to z tego, że niektórzy stają z powodu braku kasy w połowie budowy, więc po co kasę wydawać na głupoty ... a jak zacząłem rąbać drewno do kominka, a fundamenty ledwo z ziemi wystawały, to dopiero były docinki ... ale jak zacząłem piknikować w ogrodzie, dzieciaki kąpały się w basenie i biegały po trawniku, w kominku rozpaliłem w miarę suchym drewnem to było "ty to masz łep"

co do tarasu to legary również modrzew, a impregnat to drewnochron ciemny dąb chyba ... jedna fotka może troszkę mylić, bo zrobiona po deszczu i błyszczy się

Róże naprawdę super, świetnie wyglądały na tarasie, a dopiero pierwszy sezon ... mam jeszcze kilka odmian potem je wstawię

Pod Biało-Niebieską Chmurką moj Bawarski ogrod na wsi 15:28, 21 lut 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
pestka56 napisał(a)
Przepiękny ten ciemiernik i tak kolorowo
A u nas pada deszczi wieje




Wlasnie u nas paskudnie dzien do dnia nie podobny kazdy inny.
Samotnia pod lasem 15:00, 21 lut 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Witam
Wcale nie tak od d.... Strony.
Przejrzalam od poczatku i wszystko mi sie podoba. Taras przepieknie wyszedl jednak modrzew syberyjski jest efektowny. Czy te podpory tez z modrzewia? Jeszcze czy drewno sam impregnowales ladna barwe ma.
Widze nie masz zadaszenia tarasu czy tak zostanie.

Teraz odnosnie roz na tarasie Lions ladna roza mam ja. Ale jak mandobrze to potrafi wyrosnac poza normalna wysokosc. Jest to zdrowa roza nie czepiaja sie choroby. Trudno jest dobrac do donic niskie roze. Zreszta zobaczysz jak sie beda zachowywaly w tym roku po zimie. Po przekwitnieciu przytnij dosyc mocno.
Hyży ma Instruktaz ciecia roz to sobie zobacz.

Moje pierwsze prace po kupnie dzialki tez byly skoncentrowane na obsadzeniu najwazniejszych miejsc. Duzo mi sie zniszczylo ach szkoda wspominac.

Pozdrawiam

Ogród z uśmiechem 14:16, 21 lut 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Jola i nie tylko dla wszystkich. Najlepsza terapia.
Herbata z imbirem i gozdzikami. Herbate zaparzyc razem z 3-4 gozdzikami a potem dosypac imbiru mielonego albo potarteg na tarce. 3 razy dziennie.
Mozna dodac cytryny i miodu po dwoch dniach przechodzi.
Rzujcie gozdziki sa antybakteryjne. Moga byc te z. Herbaty
Na katar inhalacje z sody dodac cynamonu.
Trzeba sie leczyc zaraz jak tylko cos nie tak sie dzieje nie zwlekac.

Jeszcze jest bardzo dobrze wypic nadczo szklanke wody z 1/2 soku z cytryny.
Sama sie kuruje i to mi pomaga jak wyzej 2 dni najdluzej meczy.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies