Inversa malutki w sensie, że moment opadania nastąpił stosunkowo nisko, ok.1,7 m. To już dorodne drzewo, rośnie u mnie ok 8 lat, ale przez to, że nie poprowadziłam przewodnika wyżej teraz ścieli się po ziemi.
Martagony sadzisz tak jak zwykłe lilie, czy są jakieś specjalistyczne techniki? Ceny mnie zaskoczyły. Ja chcę kupić różowe i białe.

Tak myślałam, ze Inversa prowadzony. Z moim już nic zrobię, też śliczny, tylko że malutki.
O nenufary u Ciebie Ja dziś też wstawiłam.
Bogdziu, czy ja dobrze pamiętam, że Ty masz martagony? Przymierzam się do zakupów cebulowych. z lilii wybrałam właśnie martagony i trąbkowe. Napisz mi proszę jak je uprawiasz.
Serdecznie

Ja miałam dwa. Dobermankę i pinczerkę mini. Dobermanki już nie ma. Była wspaniała. Teraz mam w planach drugą mini.Duże za krótko żyją.Fotki super, trawiska cudniaste.

Weronika, a ja wolę te upały niż takie zimno.... A ma być jeszcze zimniej...brrrrr

Piękne foty. A co będziesz zmieniał na tej rabatce do przeróbki?

Basiu, jak się ma jagoda goji, żyje jeszcze ?

dzięki, a te deski ktoś Ci robił na zamówienie cz kupiłaś w tartaku?

ja bym tam posadziła limki hortensje, liliowce może azalie - z zimozielonym to trudno bo to głównie iglaki
chyba że jakieś niske a szeroko rosnące chyba masz zimniej niż u mnie więc dodatkowa bariera - z pewnością coś wymyślisz - te jałowce nie są złe ale nie sadź blisko domu i na zimę koniecznie sznureczkiem a jak będą większe to też trzeba wiązać - mi duże ulewy rozłożyły 2 metrowego

Tak aktualnie wyglądają dwie rabatki, muszę jeszcze koniecznie dosiać trawkę bo czarna ziemia bije po oczach

Tu po prawej od wiciokrzewu (tam gdzie ta mała doniczka) brakuje jeszcze czegoś wysokiego i kolorowego, może małe lilie by tam pasowały?


i nie mam pomysłu co posadzić tam gdzie ten biały beton, z przodu przed nim są Liliowiece 'Stella de Oro'

Przyszedł czas rozmnażania Lilii. Będac 2 tyg temu u rodziców zobaczyłam w sąsiednim ogrodzie lilie która miała 2,5 m wysokości.
Zatkało mnie. Okazało się, ze ta lilia ma sporo napowietrznych cebulek. Poczytałam cebulki za pozwoleniem zdjelam ostrożnie i teraz sa w pojemniku z ziemią.
No i nie wiem co dalej. czy je wsadzać do ziemi, czy przezimować w pomieszczeniu? Szukałam informacji ale nie znalazłam nic konkretnego. Może macie jakieś doświadczenia?