Dziś udało się trochę ogarnąć rabaty, trawniki skoszone, wygonił nas deszcz...
Fotki trochę nieostre bo z komórki, robione w deszczu i robiło się już ciemno.
Pozostało jeszcze kancikowanie.
Dosyć ładnie zapowiada się kwitnięcie azalii,chociaż mam miejsce które posadziłam 1-2 lata temu nie zakwitną nie wiem dlaczego. Wypuściły dużo młodych liści może w przyszłym roku.
Oj pracy sporo każdej wiosny trzeba oczyścić. Oczko przerybione, ale co zrobić jak się ryby rozmnażają a nikt nie chce. Moglabym je odłowić i wypuścić do stawu ale nie dają się złapać.
Dziewczyny sprawdzajcie swoje zakupy, a dokładnie co znajduje się w korzeniach.
Jeżówki z mojej ulubionej szkółki dzisiaj wykopałam. Tylko jedna przeżyła, 4 padły. Jutro wykopię rozchodniki bo też bez oznak życia.
No masz jak się wysiały Ja swoich wypatruję ale na razie ni ma
Nasion nie zebrałam bo liczyłam na siewki może się jeszcze pokażą . Nie pieliłam rabaty gdzie powinny się wysiać.
Może u ciebie cieplej to i szybciej wyszły