Azalie piękne, to jest jeden egzemplarz?
Ostrogowiec czeka chyba na parę słonecznych dni, u mnie pąki mniejsze, ale u niektórych kolorek już widać. Sieje ci się? Ja w tym roku siewki przesadzam w łąkę dalej i ciekawa jestem czy sobie poradzą w trawach.
Orliki są świetne, ja lubię całą paletę ich kolorów. Kalina młodziutka, a obsypana kwiatami. Reszta też piękna i jakie dorodne egzemplarze.
Ta zima, a raczej przedwiośnie było dziwne, Tamaryszek odczuł, może się odbuduje. Aronia ma bardzo ładne liście, nie znałam. Tulipany piękne. A kalina Kilimandżaro będzie cieszyć! Jest na mojej liście, dzięki forumowej Mary dowiedziałam się o jej istnieniu, ale nigdzie nie spotkałam jeszcze na żywo w szkółce. Ponoć ta odmiana nie ma mszycy tak samo jak Watanabe... Absolutnie zachwyca mnie żywopłot grabowy. Gdybym robiła ogród teraz, to ... wiadomo co. Sąsiedzi tylko nie byliby szczęśliwi, bo liść to tutaj w okolicy wróg. A liść sąsiada to szczególnie
kalina piękna, dwa lata temu kupiłam mamie i do dzisiaj żałuję że nie wzięłam dwóch, teraz nie mogę nigdzie w okolicy trafić, pozostaje nadzieja, że mamie się odwidzi i mi odda coś już przebąkiwała, że mszyca ciągle ją atakuje
Witaj Marto To bardzo miłe że przeczytałaś cały mój wątek, dzięki takim ludziom jak Ty wiem, że moja 'dokumentacja' ma jakiś sens Dzięki za "przepiękny"
Odpowiadam na pytania:
1. Orlik biały - zasiał się w paprociach, a że ziemia gliniasta i ciężka to jest dość niski
2. Kalina, prawdopodobnie Burkwooda 'Conoy', zimozielona o mocnym przyjemnym zapachu.
Postaram się później wrzucić fotki z pnączami i betonowym ogrodzeniem.
Moje dwie dawniej kupione ładnie odbiły po zimie ale jedna biała którą kupiłam w zeszłym roku niestety nie odbija. Może była słabo zakorzeniona i przemarzła
Szkoda mi jej bo mam dwie fioletowe a ta była biała
Kalina Molly Schroeder cudowna, szczególnie w tej kolorystyce
Trawniczek z perspektywy u mnie też ładnie wygląda, gorzej z bliska, jest w nim więcej chwastów niż trawy
Niezłe
te kukliki i weź tu bądź bezwzledny nawet się nie da
Kos przeuroczy, mam nadzieję, że jednak dorośnie i odleci
Edit.
Kalina przepiękna, ja jeszcze poczekam, moja shasta trochę przymarzła i musiałam przyciąć, już rośnie
Poleżałam 2 dni po masażu,a potem się poobijałam z robotą.
Anabelkowa nie skończona i to mnie martwi ale dużo do przodu, a dużo do przepracowania. Ślimaki zjadają wszystko, nawet małe kokoryczki. A dużą kokorycz też. Nawet liście pierwiosnków śą dziurawe. Dziwne że na kuchennej jeszcze host nie ruszyły. Najlepiej się prezentuje miodunka i ona zostanie, a reszta się wyprowadzi.
Ula jeju ale dużo się już napracowałaś w ogrodzie
Plewimy wiem że i tak nie damy rady, ale ogród ma być dla nas nie odwrotnie,
Anabelkowa ładniejsza niż moja, gratulacje dałaś radę
Kalina piękna buki też, ciesz się ogrodem i staraj się wypoczywać
Graby fastigiata puszyste, tak je polubiłam, że na dereniowej posadziłam jeszcze 3 sztuki, ale Lucasy
Kalina pomponiki szykuje, a metasekwoja lekko oczepana po wczorajszym gradzie...